Witamy ! |
---|
|
Rychu napisał(a):Planuję z rodzinką wyjazd frotą do Albani.
To pierwszy gruby wyjazd jak dla nas. Miło i raźniej byłoby jechać z kimś.W planie namiot i butla z gazem czasem pokój. Zapraszamy.
-- Dodano 13 cze 2018 20:48:50 --
W planie jest miejscowość Ksamil (do Grecji jakies 20 km)
Trasa jeszcze nieogarnięta, narazie mapy gps i mapa papierowa Albanii i non stop grzebienie przy aucie(musi byc sparawne na 100proc.)
Paszporty (wnioski)zlozone ,zielona karta jest, bedzie asistance+ubezpieczenie zdrowotne.
Bedzie wizyta u lekarza po jakies medykamenty doraźne tfu tfu oby sie nie przydały..
Coś o końcówkach do gazu słyszałem, że inne ale nie wiem .Może ktoś sie orientuje?
RudeBoy napisał(a):Rychu napisał(a):Planuję z rodzinką wyjazd frotą do Albani.
To pierwszy gruby wyjazd jak dla nas. Miło i raźniej byłoby jechać z kimś.W planie namiot i butla z gazem czasem pokój. Zapraszamy.
-- Dodano 13 cze 2018 20:48:50 --
W planie jest miejscowość Ksamil (do Grecji jakies 20 km)
Trasa jeszcze nieogarnięta, narazie mapy gps i mapa papierowa Albanii i non stop grzebienie przy aucie(musi byc sparawne na 100proc.)
Paszporty (wnioski)zlozone ,zielona karta jest, bedzie asistance+ubezpieczenie zdrowotne.
Bedzie wizyta u lekarza po jakies medykamenty doraźne tfu tfu oby sie nie przydały..
Coś o końcówkach do gazu słyszałem, że inne ale nie wiem .Może ktoś sie orientuje?
Żadnych końcówek do gazu nie trzeba. A stacje z gazem to Ci ciężko będzie znaleźć. Choć w miastach typu Ksamil gdzie dziki tłum ludzi pewnie jakaś jest.
Rychu napisał(a):1600km w jedna strone +naddatek=4000 km wiec na lpg baaardzo licze.Podobno najgorzej z tym na Węgrzech...
przemekcrx napisał(a):RudeBoy napisał(a):Rychu napisał(a):Planuję z rodzinką wyjazd frotą do Albani.
To pierwszy gruby wyjazd jak dla nas. Miło i raźniej byłoby jechać z kimś.W planie namiot i butla z gazem czasem pokój. Zapraszamy.
-- Dodano 13 cze 2018 20:48:50 --
W planie jest miejscowość Ksamil (do Grecji jakies 20 km)
Trasa jeszcze nieogarnięta, narazie mapy gps i mapa papierowa Albanii i non stop grzebienie przy aucie(musi byc sparawne na 100proc.)
Paszporty (wnioski)zlozone ,zielona karta jest, bedzie asistance+ubezpieczenie zdrowotne.
Bedzie wizyta u lekarza po jakies medykamenty doraźne tfu tfu oby sie nie przydały..
Coś o końcówkach do gazu słyszałem, że inne ale nie wiem .Może ktoś sie orientuje?
Żadnych końcówek do gazu nie trzeba. A stacje z gazem to Ci ciężko będzie znaleźć. Choć w miastach typu Ksamil gdzie dziki tłum ludzi pewnie jakaś jest.
Szukaj końcówki do gazu bo potrzeba,nie wszędzie ale jednak byłem widziałem tankowałem
Zbiornik mi starczał na 300km po 200km szukałem już stacji lpg jak przegapisz to jedziesz na pb.
przemekcrx napisał(a):Jadąc do Albani nie zafrunie na zbiorniku jechałem przez Austrię i tam trzeba mieć przejściówkę...
Rychu napisał(a):Tak bez szczegółów bo ich jeszcze nie ma :Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra i Albania spory kawałek wybrzeżem
Butla przyjmuje 52litry co starcza mi na 430 km wiec taką np. problemową Chorwację powinienem przeleciec. No i mam zamiar omijać wszelkie platne odcinki ...
RudeBoy napisał(a):przemekcrx napisał(a):Jadąc do Albani nie zafrunie na zbiorniku jechałem przez Austrię i tam trzeba mieć przejściówkę...
Do Albanii przez Austrię jechać to już trzeba wybitnie chcieć jechać przez Austrię i potem ultra nudną Chorwacką autostradę...
RudeBoy napisał(a):Rychu napisał(a):Tak bez szczegółów bo ich jeszcze nie ma :Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra i Albania spory kawałek wybrzeżem
Butla przyjmuje 52litry co starcza mi na 430 km wiec taką np. problemową Chorwację powinienem przeleciec. No i mam zamiar omijać wszelkie platne odcinki ...
Dżizus jak Ty chcesz tą trasą jechać i na Słowacki, Wegrzech Chorwacji i Bośni omijać płatne drogi to będziesz 3 dni jechał
Rychu napisał(a):RudeBoy napisał(a):Rychu napisał(a):Tak bez szczegółów bo ich jeszcze nie ma :Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra i Albania spory kawałek wybrzeżem
Butla przyjmuje 52litry co starcza mi na 430 km wiec taką np. problemową Chorwację powinienem przeleciec. No i mam zamiar omijać wszelkie platne odcinki ...
Dżizus jak Ty chcesz tą trasą jechać i na Słowacki, Wegrzech Chorwacji i Bośni omijać płatne drogi to będziesz 3 dni jechał
W planie jest 2 dni z pełnowymiarowym spaniem pod namiotem.Tak jak pisłem to poglądowa trasa zero szczegółów.Wpisałem w navi punkty start/cel minus platne i tak wyjszło..i to generalnie najprostrza trasa (w lini prostej prawie)
-- Dodano 15 cze 2018 21:53:28 --
A czemu mowisz ze 3 dni?1600+km to 800dziennie ciezko ale do ogarniecia chyba,chyba
avic napisał(a):Będę bacznie obserwował temat. Ja też planowałem wyjazd do Albanii - i to prawie w te same rewiry bo Saranda. Gdyby nie fakt, że u mnie w grę wchodzi tylko druga połowa września - to może i bym Ci zaproponował swoje towarzystwo Chyba, że dopuszczasz zmianę terminu. Nawiązując do tematu pozwolę sobie zapytać bardziej doświadczonych szanownych forumowiczów o kilka nurtujących mnie kwestii:
1. Jak oceniacie podróż 2 tys km autem za 5 tysięcy złotych? Jeśli auto ma kompresje, nie cieknie za mocno, nie pije hektolitrów oleju to jest sens jechać? Czy to raczej w Waszej ocenie - podróż wysokiego ryzyka? Ja wiem, że jak auto w miarę utrzymane to niby ryzyka nie ma, ale to są jednak stare auta a mi marzy się frota A na resorach z tyłu Szukam właśnie autka dla siebie - do jeżdżenie po polach i lasach - i pewnie niedługo je kupie, więc i do września będzie czas je sprawdzić i doprowadzić jakoś do ładu. Gdyby się jednak nie udało.. Niby mogę jechać swoją Grand Vitarą II i nocować po drodze w hotelach, ale...jakoś perspektywa podróży starą frotą i nocleg gdzieś w namiocie bardziej mnie kręci. Zdecydowanie bardziej.
2. Wiecie może, czy jest możliwość wykupienia jakiegoś ubezpieczenia/assistance, żeby w razie wywalenia silnika w Serbii/Rumunii ktoś to przyciągnął do PL w normalnych pieniądzach? Czy wtedy raczej tylko utopić w jeziorze i zgłosić kradzież?
3. Na taką trasę tylko szosówki czy AT dadzą radę?
4. Znacie jakieś strony/grupy facebookowe gdzie można sobie znaleźć towarzystwo na takie wyprawy? Bo jednak wyjazd pojedynczym autem to trochę ryzyko...nawet gdyby to było w miarę nowe auto.
Autora przepraszam za zaśmiecanie tematu. Jeżeli moderacja dojdzie do wniosku, że to za duży offtop - proszę o usunięcie mojego postu.
Pozdrawiam!
Rychu napisał(a):Tak bez szczegółów bo ich jeszcze nie ma :Słowacja, Węgry, Chorwacja, Bośnia, Czarnogóra i Albania spory kawałek wybrzeżem
Butla przyjmuje 52litry co starcza mi na 430 km wiec taką np. problemową Chorwację powinienem przeleciec. No i mam zamiar omijać wszelkie platne odcinki ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości