Witam serdecznie wszystkich !
Chciałbym zapytać szanowne forum o radę w kwestii rozwiązania problemu w mojej fronterze A sport 2.0 z 98 roku, lpg.
Od pewnego czasu na biegu jałowym pojawiły się obroty w okolicach 1 500, co ciekawe na zimnym silniku obroty są w okolicach 1000 lub mniej, a dopiero jak silnik sie nagrzeje obroty sie zwiększają. Dodatkowo rano gdy uruchamiam silnik i auto przełączy sie na gaz to obroty spadają do zera, auto gaśnie.
W trakcie jazdy jestem w stanie nieco obniżyć obroty poprzez "przyduszenie" silnika, spadają do 1,2 i nie rosną, gdy dodam gazu znowu pozostają w okolicach 1,5.
Co zrobiłem do tej pory: podłączałem nową przepływkę, wymieniłem silnik krokowy, linka gazu sie nie blokuje - nic nie pomaga. Byłem u mechanika który twiedzi ze przepustnica tez jest ok, choć to można by jeszcze weryfikować.
Dodatkowo gdy wypinam wtyczkę z silnika krokowego, przepływki czy czujnika położenia przepustnicy nic sie nie dzieje silnik nie reaguje, cały czas pracuje na podwyższonych obrotach. Pamietam jak kupiłem to auto to po wypieciu silnika krokowego auto gasło.
Bardzo proszę o jakąś radę co może powodować taki stan rzeczy, z góry serdecznie dziękuję!
Pozdrawiam
Przy okazji Wesołych Świąt dla całego forum i Szczęśliwego Nowego Roku.