Krótko opiszę jak żyć bez pompy paliwa w sytuacji awaryjnej - może się komuś przyda, w końcu różnie w życiu bywa.. Problem : w piątek na trasie padła pompa paliwa, jazda na szczęście na lpg, ale odpalanie za pomocą plaka dość skomplikowane - wymagana pomoc osoby drugiej. Odpalenie na samym gazie nie...
No i nadszedł czas dojrzeć z czytacza postów na normalnego użytkownika forum, wiec pozwólcie się przywitać. Imię: Wojtek Miejsce: Żywiec Frotka: Long 2,2 LPG, rok 1997 Przebieg: 240000 (w tym 150000 własne) Gumki: 265/70/R16 MT