Witamy !



[A]Łożysko tylnego mostu - atak

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez sylwian70 » 24 sie 2012 09:47:51

niestety tulejka dystansowa rozprezna o podobnych wymiarach z Jeepca nie będzie pasować ponieważ ma wymiar 32mm z jednej strony a z drugiej 35mm za to idealnie powinna pasować tulejka od Land Rowera Defender wystarczy ją tylko przyciąć lub doszlifowac do odpowiedniej długosci-ta z defendera orginalnie ma wymiar wewnątrz 35.5mm z obu stron wymiar zewnętrzny 39.2mm na zgrubieniu na środku 41.2mm oraz długosć 30.5mm zakupilem ją link http://allegro.pl/tulejka-dystansowa-wa ... 77321.html jeszcze nie rozbierałem ataku bo czekam na podkładki dystansowe wiec nie wiem jak tuleja z defendera ma się do orginału GM opla ale czytając posty ,,jrzeuski'' i ,,ikis'' wydaje mi się że to bedzie to i problem tulejki zgniotki mamy już :>: rozpoznany.
sylwian70
 

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez jrzeuski » 24 sie 2012 10:59:01

To zgrubienie jakieś takie mikre, ale ono chyba nie ma znaczenia, bo łożyska opierają się na końcach tulei.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez Ikis » 24 sie 2012 11:04:47

Zgrubienie ma za zadanie "okreslić" miejsce skurczu, jego wielkość ma znaczenie drugorzędne... moja sugestia. Dokręcanie przeprowadź bardzo precyzyjnie. Od niego zależy trwałośc łożysk.
Ikis
Przesiadywacz
Przesiadywacz
 
Posty: 203
Dołączył(a): 07 cze 2009 07:40:43
Pochwały: 1
Województwo: Dolnośląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1995-1998

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez sylwian70 » 27 sie 2012 20:35:09

sylwian70 napisał(a):niestety tulejka dystansowa rozprezna o podobnych wymiarach z Jeepca nie będzie pasować ponieważ ma wymiar 32mm z jednej strony a z drugiej 35mm za to idealnie powinna pasować tulejka od Land Rowera Defender wystarczy ją tylko przyciąć lub doszlifowac do odpowiedniej długosci-ta z defendera orginalnie ma wymiar wewnątrz 35.5mm z obu stron wymiar zewnętrzny 39.2mm na zgrubieniu na środku 41.2mm oraz długosć 30.5mm zakupilem ją link http://allegro.pl/tulejka-dystansowa-wa ... 77321.html jeszcze nie rozbierałem ataku bo czekam na podkładki dystansowe wiec nie wiem jak tuleja z defendera ma się do orginału GM opla ale czytając posty ,,jrzeuski'' i ,,ikis'' wydaje mi się że to bedzie to i problem tulejki zgniotki mamy już :>: rozpoznany.
orginalna nowa tuleja GM ma wymiary prawie identyczne długość ma 29mm.JESTEM JUŻ PO WYMIANIE trudności to odkręcenie nakrętki flanszy po zastosowaniu ala ...blokady'' poszła potem zdjęcie flanszy w potężnym ściągaczu urwał mi się jeden ząb zahaczenia na szczęście dało się założyć zaczep odwrotnie i flansza z oporami ale poszła.Z wybiciem wałka ataku nie było problemu to samo z wybiciem bieżni zewnętrznych łożysk małego i dużego w korpusie pochwy mostu są wycięcie do wybijania bieżni,pod bieżnią dużego łożyska(wewnętrznego) miałem dwie podkładki dystansowe 0.9mm oraz 0.525mm oraz jedną pdkładkę taką ograniczającą chlapanie oleju w kierunku łożyska małego(zewnętrznego)z średnicą wewnętrzną nie mierzyłem ok 47mm grubości jej nie mierzyłem ale ok.0.7mm.tuleja dystansowa zgniotka u mnie miała 27.8mm innych dystansów na wałku nie było.Problem był z zbiciem bieżni wewnętrznej dużego łożyska z wałka ataku musiałem bieżnie przeciąć kontówką-młotek i pękła a potem zlazła z wałka ataku.Przy montażu nową tulejke rozprężną zgniotke od defendera przyszlifowałem na długość 28.2mm bo to zgrubienie na niej jest małe i gdybym dał 29mm miałbym chyba problemy żeby ją zgnieść-tulejka zapiera się o zgrubienie wałka ataku na które jest nabite większe łożysko a dociska ją mniejsze łożysko ma za zadanie poddawać się przy zmianie temperatury i cały czas trzymać łożyska w ścisku ani za luźno ani za ciasno.Nakrętke dokręciłem kluczem dynanometrycznym tak na oko bo klucz mam tylko do 210Nm.Przy okazji polikwidowałem luzy w bebechach dyferencału i LSD na razie wracając do domu zrobiłem 10 km most cichy i suchy a czy blokada LSD zadziała sprawdze za kilka dni jak się dotrze

-- Dodano Śr 29 sie 2012 23:07:25 --

Oczywiście olej zalałem dedykowany do LSD (mineralny) kupilem na allegro po 30 zł za litr http://allegro.pl/carlube-80w90ls-mecha ... 69858.html .remont zajął mi 10 godz.łożyska były TIMKEN wymiary takie jak koledzy podawali w postach wcześniejszych.To co wywnioskowałem to tulejkę rozprężną zgniotkę można powtórnie użyć trzeba tylko dać pod nią podkładkę dystansową o odpowiedniej grubości ale podkładka musi być z twardej stali.Podkładki dystansowe które były pod bieżnią zewnętrzną dużego łożyska udało mi się wybić bez psucia ich -wiec zastosowałem je powtórnie mimo że miałem dorobione rezerwowe
sylwian70
 

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez jrzeuski » 30 sie 2012 06:52:09

I co, teraz cisza jest? A jak ten olej? Most "strzela" na zakrętach? Szpera trzyma mocno? Jak Ci się udało zdjąć bieżnię wewnętrznego łożyska z wałka? Siedziała luźno bez pierścienia blokującego jak było u mnie?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez sylwian70 » 30 sie 2012 16:05:24

most cichy na zakrętach nie strzela na razie nie sprawdzałem czy LSD trzyma,zaraz po złożeniu mimo posmarowania tarczek olejem trzymało porządnie kołem nie dało się obrócić,tarczki u mnie są mocno wytarte i LSD raczej będzie słabe,bieżnie łożyska wewnętrznego przeciąłem pilarką kontową prawie całkowicie po dupnieciu młotkiem od strony wieńca zębatego( jest tam ciasno )pękło to co nie przecięło się i wtedy już zlazła,wcześniej próbowałem sciągaczem ale zerwało koronke z walkami a bieżnia i tak została na wałku -dużego łożyska bez zepsucia go raczej nie da się ściagnąć z wałka bo nie ma podejścia na ściągacz ewentualnie trzeba mieć ściągacz tak zwany odklejacz ja takowego nie mam.Na wałku ataku nie ma żadnego dystansu łożysko jest nabite normalnie na wałek i bieżnia jego siedzi dość ciasno co odczułem przy nabijaniu nowego łożyska.LSD już po testach i działa może aż za dobrze bo gdy most jest rozgrzany na ostrych skrętach na sfalcie słychać chrupanie.Testy w terenie też były i było oki. :>:
sylwian70
 

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez jrzeuski » 03 wrz 2012 14:01:13

sylwian70 napisał(a):LSD już po testach i działa może aż za dobrze bo gdy most jest rozgrzany na ostrych skrętach na sfalcie słychać chrupanie.Testy w terenie też były i było oki. :>:
O właśnie, też mam to chrupanie. Aż ciary przechodzą, że tam wszystko się mieli :shock: A w terenie ora milusio :1:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez JJKILLER » 13 lip 2014 21:29:16

I mnie to dopadło :(
Olejem rzyga dookoła, z ataku zgrzyta, chrupie, i brzęczy. Będzie robota u Wędkarza :beer: :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez jrzeuski » 08 sie 2014 11:48:57

Łożyska ataku zamówione, nowy uszczelniacz już czeka. Tuleję rozprężną zostawiam swoją, bo ma 28mm (ta z poprzedniego mostu niecałe 26 i widać że krawędź zdarta). Zastanawiam się czy ciąć bieżnię dużego łożyska na wałku czy ją zostawić w spokoju a tylko łożysko i zewnętrzną bieżnię dać z nowego. Nie ma żadnych wyczuwalnych czy widocznych uszkodzeń (w przeciwieństwie do bieżni małego łożyska), ale łożysko będzie innej firmy (pewnie chińskiej bo tanie). Mogą jakieś ułamki milimetrów w wymiarach się nie zgrać i będzie to miało znaczenie skoro łożysko i tak jest stożkowe a jego pozycja regulowana?

Ciekawostka: flansza w obecnym moście nie wchodzi na wałek inaczej jak młotkiem (ściąganie jej tak samo) a na wałek ze starego mostu wsuwa się lekko ręką (ale luzu nie ma) :shock: :niewiem: Gdzieś posiałem flanszę ze starego mostu (albo komuś ją dałem), więc nie mogę sprawdzić jak jest odwrotnie.

Czy ktoś wie jakie tak naprawdę znaczenie ma grubość dystansu pod bieżnią dużego łożyska? Przy pomocy blaszek z obecnego i starego mostu eksperymentowałem w zakresie 1-2,5mm i powyżej 2mm wałek zaczął się z oporem obracać po złożeniu ataku, ale jeśli chodzi o zazębienie z talerzem to żadnej różnicy nie czuć kręcąc ręcznie. Im mniej dystansu, tym mocniej łożyska się schodzą, aż się zaczynają klinować w bieżniach a luz na talerzu rośnie. Jak jest dużo to robi się luz na łożyskach (tuleja za krótka). To ile mam tego dać? Tylko mi nie piszcie "tyle ile było", bo nie zapisałem sobie :| Pamiętam, że blaszki były dwie i na jednej pisało 0.5. Na drugiej chyba też, ale pewności nie mam a mam jeszcze 0.375, 0.6 i 0.8 ze starego mostu.

Czy ta przesłona olejowa jest gdzieś do dostania i w rozsądnych pieniądzach? Trochę ucierpiała przy kolejnych wybijaniach bieżni dużego łożyska, żeby zmienić dystans. A te blaszki dystansowe też dostanę?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez RudeBoy » 08 sie 2014 11:54:56

jrzeuski napisał(a):Łożyska ataku zamówione, nowy uszczelniacz już czeka. Tuleję rozprężną zostawiam swoją, bo ma 28mm (ta z poprzedniego mostu niecałe 26 i widać że krawędź zdarta). Zastanawiam się czy ciąć bieżnię dużego łożyska na wałku czy ją zostawić w spokoju a tylko łożysko i zewnętrzną bieżnię dać z nowego. Nie ma żadnych wyczuwalnych czy widocznych uszkodzeń (w przeciwieństwie do bieżni małego łożyska), ale łożysko będzie innej firmy (pewnie chińskiej bo tanie). Mogą jakieś ułamki milimetrów w wymiarach się nie zgrać i będzie to miało znaczenie skoro łożysko i tak jest stożkowe a jego pozycja regulowana?


Coś Ty jacek zdziczał do reszty? Wymieniaj całe łożysko a nie połowę. Bo za dwa miechy będziesz robił to raz jeszcze.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [A]Łożysko tylnego mostu - atak

Postprzez jrzeuski » 08 sie 2014 11:59:40

Wydłubanie wałka to mniej niż godzina roboty a auto jest do jazdy wkoło komina. Nowe łożysko kilkadziesiąt PLN, więc może nie warto ryzykować uszkodzenia wałka, bo flexem niełatwo tam podejść, żeby zębów nie ciachnąć.

PS. Ten most zajechałem w kilka tys.km z czego większość to była jazda na zlot tegoroczny i poprzedni. Jakoś nie wierzę, że cokolwiek bym włożył, to przeżyje Frotę w moich rękach ;-)
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Poprzednia strona

Powrót do Układ przeniesienia napędu



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron