Witam mam taki problem z moją frotką : - jak holowałem ostatnio rowalone całkiem autko na pobocze (bez kół było itp) tylko po to żeby nie robiło korku w przednim kole tak jakby coś przytrzymało a nagle strzał - to samo jest jak jadę i skręce ostro w prawo a potem chcę wyprostować i podczas tego ruchu tak trochę przyblokuje felgę i czuć tak jakby odbicie i jedzie dalej.
1.Zaczeło się od tego że było łożysko do wymiany. 2.Potem mała kolizja ze słupem (ale to lewa stroną) 3.Następnie któregoś dnia dałem napęd 4x4 terenowy, było ślisko i chciałem sprawdzić czy będzie się krecić w miejscu (juz się tak kiedyś bawiłem hehe) i zrobiłem to. I tym momencie tak coś stukneło w prawym przednim kole i pojechało przed siebię bez żadnego pisku itp.
Na co stawiacie : - przegub ? - półoś ? - sprzęgiełko (mam manualne)
Mogł seger spaść z manuala...może sie przegub mieli.. Może warto jednak zajrzeć do auta, odkrećić, obejrzeć niż czekac aż coś tu wywrózymy. Pozatym, przyczyny strzelania wałkowane były tu tyle razy, że powinno sie to już na pamięc znac.
Sprzegiełka automatyczne mi przeskakiwały więc wyciągnąłem z nich sprężynę i zostały na stale zablokowane i pojawił się problem z terkotaniem z prawej strony jak by od koła.Czym szybciej jadę to jest to głośniejsze.Jeżdże oczywiście na 2H ale w terenie dźwięk ten nie ustępuje.Przeszukałem całe forum i nic. Z góry dzięki za pomoc
Była super Frotka Sport 31"MT, 2"lift, stal przód i tył
Teraz kręci Ci się stale most, więc mogą być przeguby, sprzęgiełko(najlepiej zdemontuj i przejedź sprawdzić, tylko żeby Ci półosi nie zeszlifdowało), dodatkowo mogą być łożyska.
Tylko nie jeździj za szybko i za daleko z tym jednym sprzegiełkiem, bo w tym czasie cały dyferencjał sie obraca z dużymi prędkościami. Wał tez może wydawać jakieś dzwieki, więc jak pojedziesz coś sprawdzać to zdejmij sobie też przedni wał.
Przeguby raczej by szczelały, łożyska raczej są ok, muszę sprawdzić jak radzicie bez jednego sprzęgiełka i bez wału.Wcześniej jak automaty działały jak należy ten dzwięk był tylko jak się nie cofło po wrzuceniu 2H.Teraz w terenie jest wszystko super żadnego strzelania, braku napedu tylko to terkotanie.
Była super Frotka Sport 31"MT, 2"lift, stal przód i tył
Usterka zlokalizowana Dzwieki wydaje przedni wał a raczej krzyzak od strony reduktora.Pytanie czy mozna z tym jezdzic czy trzeba to jak najszybciej zrobic?
Była super Frotka Sport 31"MT, 2"lift, stal przód i tył
Na 2H i z rozpiętym przodem możesz jeździć dowolnie długo Przy kręcącym się wale długo nie pojeździsz, bo szlag Cię trafi przez to pukanie
No mud, no fun Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch Vectra B kombi 2.5V6 170KM Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition naprawy i motanie Frotek SMS/PW/email/czat.
A Ja wczoraj zauważyłem że na 4H, czy jadę do przodu, czy do tyłu to słyszę z przodu takie lekkie, ciche klikanie. Sprzęgiełka to raczej "na pewno" nie są bo nic nie strzela, i przed liftem (ok 2") nic nie klikotało. Czy to może być wina zbyt ostrych kątów na przegubach, i czy ewentualne obniżenie przedniego mostu o ok 1-1,5" może to rozwiązać