jak się to czyta... to sie ma ochotę kupić conajmniej DWA komplety śrub z "kodowaniem"..
Ja miałem stukot w lewym kole - ale na nierównościach ... az się zatrzymałem i sprawdziłem śruby.... na okoliczność "samoodkręcenia"
Dzisiaj doszedłem co było przyczyna stukania przy lewym kole.... jeden drażek stabilizatora miął odkręcona nakrętkę - conajmniej dwa obroty musiałem dociągnać i teraz jest OK (potrzebny klucz 17 i imbus) - warto sprawdzić końcówki drążków wtedy jak nam stuka na nierównościach