![stop :stop1:](./images/smilies/52stop.gif)
Krzysiu, nie mam w tej chwili ani czasu, ani żywej gotówki bo sprzedałbym Tobie mój stary, ale najpierw bym go zregenerował u Adama w Klimkach... Poszperaj w temacie z linku, gdzieś tam podawałem namiary...
Witamy ! |
---|
|
Druciarstwo jak się patrzysylwian70 napisał(a):ja naprawiłem swój za grosze(zimer-kalamitka-puszka po piwie).
grzesiu911 napisał(a):Mimo wszystko dzięki kolego.
grzesiu911 napisał(a):Witajcie,
czy zostało może komuś materiału z regeneracji ów tulei we wsporniku( by wystarczyło na drugi komplet) ? A może miałby ktoś gotowe, wykonane już tulejki?
Jeśli tak, dajcie na PW znać.
Luzy mi się po ostatniej wklejce takie zrobiły, że aż kierą napiernicza
Dzięki,
Pozdrawiam.
jeśli w środek wyrobionej tulejki to nic dziwnego ale gdybyś tulejkę rozciął a blaszkę z piwa wcisnął na zewnątrz tulejki ciasno spasowane to by to zagrało.U mnie takie druciarstwo funkcjonuje już 3 miesiące i na razie żadnych luzów.lala m napisał(a):ja też kiedyś miałem wyrobiony wspornik to był piątek wieczór a w sobote był wyjazd więc trza było coś zrobić na szybko wstawiłem blaszke z puszki po piwie,wytrzymało 3 dni
grzesiu911 napisał(a):Andy dzięki, towar już nabyłem. Jutro trzeba będzie się tylko uporać ze zdjęciem wspornika i do tokarza
-- Dodano 06 mar 2012 20:24:02 --
Hej hej,
czy może ktoś ma jakiś patent ze zdjęciem wąsa z drążka? Nie mogę sobie z nim poradzić, kupiłem ściągacz, to znowu nie mogę go wciasnąć na tyle, żeby dobrze załapał. Ściągacz wprawdzie nie najlepszy ale chyba przy tym nie powinno mieć to aż tak wielkiego znaczenia. Problemem jest również fakt, że nie mam kanału więc i miejsca brak
niestety ale po 8 miesiącach wspornik dostał luzy i druciarstwo tanim kosztem nic nie dało wspornik mam do regeneracji.zamówiłem zamiennik tu http://www.iparts.pl/auto-czesci/uklad- ... 00594.html można kupić tu http://czesci.4cars.pl/samochodowe/OPEL ... acza,0.php lub tu http://www.belniakoffroad.pl/1156,wspor ... czego.htmlsylwian70 napisał(a):Ze względu ze u mnie brak tokarza złotej rączki (same próżniaki) i żaden nie chciał się podjąć reanimacji mojego wspornika,wczoraj przeszedłem operacje reanimacji w/w wspornika,miałem na nim lekkie luzy.Do naprawy potrzebny jest młotek ,ostry płaski wkrętach najlepiej taki którego można pobijać młotkiem,ściagacz do sworzni kulistych,klucze nasadowe 14,17,24,płaski oczkowy 14,wiertarka,wiertło 5mm,gwintownik M6,kalamitka M6,smarownica,brzeszczot,jedno piwo puszkowe,imadło,zimering 22-32-5 lub 23-32-5.(Piwo należy wypić)Po wymontowaniu wspornika należy umocować go w imadle- od góry jest blaszana pokrywka, przyciśnięta przez zawinięty brzeg korpusu. Delikatnie odwinąłem go na całym obwodzie ostrym wkrętakiem pomagając sobie młotkiem aż pokrywka wyszła.Wcześniej zdjołem ramię wąs ze stożka. Wybiłem całą ośkę w górę. Następnie odpowiednim prętem wybiłem dolną tulejkę i zimering w dół. Najczęściej wyrabia się dolna tulejka u mnie górna była dobra.Aby wspornik spełniał swe zadanie po poskładaniu jego oś musi się obracać w rękach z bardzo wyczuwalnym oporem. Ja swoją tulejke przeciąłem tak że po rozcięciu i poskładaniu "zamknęła" się ciasno na ośce, na zewnątrz tulejki(pomiędzy tulejkę a korpus wspornika) podłożyłem blaszkę zrobioną z puszki po piwie które wcześniej sporzyłem. Zimering dałem nowy nieco ciaśniejszy - wymiary 20-32-7 za parę groszy.Bo oryginalnego o wymiarze 23-32-5 lub 22-32-5 nie mogłem dostać od ręki.
dołożyłem kalamitkę przesmarowałem zaklepałem blaszkę u góry i śmiga.dodatkowo zamówiłem środkowy drążek kierowniczy na moim zrobił się lekki luz na sworzniu tym który podtrzymuje wspornik.Nowy jest drogi firmy 555 cena ok 600zł więc zamówiłem używkę.Co do wspornika można dostać nowy zamiennik gdzieś na necie znalazłem cena od 157 zł.ale ja naprawiłem swój za grosze(zimer-kalamitka-puszka po piwie).
Powrót do Zawieszenie i układ kierowniczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości