Strona 1 z 1

sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 27 sty 2012 15:18:50
przez jacekrowinski
Witam

Jako, że przednie zawieszenie mam już miękkawe - buja przy szybszej jeździe po wybojach i polskich torowiskach - zamierzam wymienić kompletnie sprężyny i amortyzatory w całym aucie. Auta używam głównie do wydostania się z trudno dostępnego dla plaskaczy terenu - błoto, roztopy, śnieg w zależności od pory roku, odcinek około 4 km do asfaltu - i w weekendy do pozwiedzania okolicznych lasów i żwirowiska, by Frotka nie zapomniała, że ma reduktor :-) I w związku z tym, że akurat firmowe sprężyny Sachsa np. są dość drogie (ok. 1300 zł za komplet) zastanawiam się nad wariantem - sprężyny Ironmana lift +2 (1080 zł komplet wg. oficjalnego cennika) i do tego standardowe dla Frontery amortyzatory Monroe z serii Adventure (ponoć utwardzane acz bez liftu) lub Bilsteiny B4. Akurat na amortyzatorach jest oszczędność, bo Irony kosztują 1220 a Monroe lub Bilsteiny poniżej 800 zł. Tylko czy taki wariant w ogóle wchodzi w rachubę - podwyższone sprężyny i zwykłe amory ? To będzie pasować czy będzie z tego knot, dajmy na to kołysanie w zakrętach, uszkodzenie amortyzatorów przez to, że mają krótszy skok, itp ? Ktoś próbował podobnego wariantu ?

Dzięki i pozdrawiam

Re: sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 28 sty 2012 11:33:20
przez sylwian70
sprężyny Ironman kosztują od 540zł do 600zł komplet czyli 2 szt. amortyzatory proponuję także Ironman na przód i tył komplet czyli 4szt.coś ok.1300zł.

Re: sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 28 sty 2012 19:48:28
przez rogu123
witam
nie kupuj Monroe to jest szajs ,Bilsteiny są niezłe do normalnej jazdy długo pojezdzisz a do upalania to Ironmany zazwyczaj seryjne amory do liftu 2" spokojnie wyrabiaja

Re: sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 31 sty 2012 10:41:26
przez jacekrowinski
Witam ponownie

Przeglądałem wczoraj katalogi Ironmana i o ile sprawa amortyzatorów jest prosta - są to modele z serii Nitro Gas 12667GR na przód i 12646GR na tył, to ze sprężynami już nie do końca. W katalogu są tylko spręzyny wzmocnione na tył - NISS018. A w takim razie jakie sprężyny włożyć na przód skoro producent do tego modelu sam nie rekomenduje niczego ? A pytanko drugie - czy trzeba coś poprawiać jeszcze w aucie, by włożyć tam amo + springi Ironmana Lift + 2 czy wystarczy wyrzucić stare standardowe elementy zawieszenia i włożyć jak klocki Ironmany ?

Pozdrawiam

Re: sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 31 sty 2012 11:00:05
przez brum
Z przodu są drążki(ok 900zł 2szt) a nie sprężyny. Je się podkręca i auto się podnosi. Nie trzeba nic zmieniać przy 2", tylko włożyć.

Re: sprężyny Lift + zwykłe amortyzatory

PostNapisane: 25 lut 2012 20:41:07
przez adek
Witam
Ja z kolei zalożyłem spręzyny +2 cale i amortyzatory Ironmen na tył a przód podkręcilem na drążkach bez wymiany amortyzator ( na razie nic się nie dzieje).Frota jest bardziej sztywna nie czuć już tak mocno głębokich nierówności( poprzednio to aż dobijało).Tylne zawieszenie wymieniałem na raty ,najpierw sprężyny( po podniesieniu i wyciagnięciu amortyzatora sprężyny stare wypadły) z nowymi trochę się pomęczyłem - musiałem je czymś ścisnąć) i po pewnym czasie wymieniłem amortyzatory na ironmena +2 cale bo chociaż stare były dobre to dobijały mi na nierównościach- zakrótkie

-- Dodano Cz 05 kwi 2012 13:58:05 --

Witam
Wykonałem mały manewr tj. założyłem z powrotem stare amortyzatory za irony (sprężyny zostały ironmeny) .Ze względu na lift+2" podłożyłem podkładki 30mm. pod amortyzator(skracając je) teraz mi nie dobija i frota nie jest tak sztywna, lekko się buja na tych naszych drogach.
P.S.
A wiecie dla czego chińczycy nie dokończyli autostrady, bo widząc nasze drogi myśleli ze już koniec. :D