Strona 1 z 1

NIE TŁUCZE TYLKO LATA..........

PostNapisane: 24 maja 2008 18:51:03
przez fidar1
PANOWIE I DRODZY KOLEDZY ORAZ SYMPATYCY NASZYCH FROTEK
PYTAM WAS DOŚWIADCZONYCH KOMPANÓ ;)

JADĄC PO ASFALCIE NICIEWO TZN RÓWNYM W MIARE TERENIE, NAJĘŻDŻAJĄC W DZIURĘ PRZY PREDKOŚCI OKOŁO 30 ZATELEPIE NA DOLE ZAWIESZENIA W OKOLCACH PÓŁOSI....????
JADĄC INTENSYWNIE PO KOCICH ŁBACH CZY JAKBY JE TU NAZWAC TELEPIE JAKBY LEWĄ CZĘŚCIA ZAWIESZENIA. TAK JAKBY COŚ BYŁO LUŹNE . MYŚLAŁEM ŻE TO OSŁONA DOLNA LUB COS PODOBNEGO ALE WSZYSTKO MOCNO SIEDZI I DOBRZE PRZYKRECONE. CÓŻ TO MOŻIET BYT???? ODGŁOS JAKBY MIAŁO SIE ROZSYPAC ALBO W STARYCH STARACH LUB JELCZACH SŁYSZEC TAKI ODDŹWIĘK JAK IM SKRZYNIA ZĄŁADUNKOWA TELEPIE NA RAMIE ITP ITD. MAM TO GŁÓWNIE Z LEWE NO CHOCNY NAPEWNO JEST GŁOŚNE TO. JAKIES ŁOŻYSKO, PODPORA CZY JAK????
CO SĄDZICIE PRZYJACIELE?
OPRÓC Z TEGO 4 MIECHY TEMU WYMIENIAŁEM SWORZNIE TERAZ MI LEKKO PISZCZA ALE CHYBA MUSZE JE TYLKO NASMAROWAC BO NIE WIEDZIAŁEM ŻE WARTO TO ROBIC PO JAKIMS TAM CZASIE ;(
LECZ TO NIE ODDŹWIEK TAKI LEKKI TYLKO JAK JUZ PISAŁEM LATANIE "JELCZOWSKIE" CZEGOS ;)
POZDRAWIAM

Pisz bez Capslocka

PostNapisane: 25 maja 2008 10:58:24
przez wojtekkk
teksty typu coś mi tłucze po jelczowskiemu są świetne, po prostu opis jak w trilerze gdzie do samego końca nie widać winowajcy
Nie wiem szanowny fidarze czego oczekujesz ale na tak postawione pytanie trudno jest ci odpowiedzieć bo tłuc , łomotać czy walić w lewej przeniej części auta może wszystko co się tam znajduje łącznie ze żle zamocowanym akumulatorem.
Jeżeli jest to aż tak wyraźne to powinno się to znaleść metodą na macaka czyli dotykać i machać własnymi łapkami czym tylko się da-oczywiście mowa o elementach twojego auta a nie samego ciebie(w drugiej opcji to nie to forum)

PostNapisane: 28 maja 2008 21:41:28
przez fidar1
dzieki wojtekkkkkkkkkkkkk ;)

PostNapisane: 28 maja 2008 22:43:56
przez kasalka
Sprawdź łączniki stabilizatora i tuleje stabilizatora z tyłu.

PostNapisane: 29 maja 2008 20:38:12
przez fidar1
kasalka napisał(a):Sprawdź łączniki stabilizatora i tuleje stabilizatora z tyłu.



:)))))))))))
To nie to i nie taki odgłos ............
Wszystko oki z tych spraw ;)
Musze sprawdzic zawieszenie skrzyni, silnika i połos bo nie wiem czy ma nawet podpore.........
Czekam na kupla potrzebny kanał ;)
Dzieki za podpowiedź
Pozdrawiam

PostNapisane: 09 cze 2008 06:48:59
przez Marucha
Czy znalałzeź może przyczynę tego tłuczenia, telepania, stukania ????
Ja mam coś podobnego, ale wydaje mi się, że to klocki hamulcowe tak telepią jak uszkodzą się, bądź gdzies zagina blaszki trzymające je w bezruchu - no ale mogę się mylić.
AAa bardzo jestem zainteresowany wiedzą na temat Twojego przypadku. Co do wspomnianych wyżej klocków, to aby się przekonać najlepiej dość solidnie kopać w oponkę.

joooo............

PostNapisane: 11 cze 2008 11:46:20
przez fidar1
No witam

taaaaaaa znalazłem i sie uśmiałem.
Taka wielka śruba tzrymająca zderzak od wewnątrz tam gdzi ejest nadkole była luźna wystarczyło porządnie dokręcic!!!! Hałas przenosił sie...
Wyczailismy to po włożeniu butelki fanty miedzy zderzak a barana-orurowanie i efekt był zadowalajacy, po dokładniejszym oglądnieciu zauważono ta śrubke no i po ....;)
Lipa natomiast z sworzniami, panowie nie kłuć osłonek gumowych strzykawkami!!!! Ja regeneruje sworznie ale lipka bo nigdzie nie można dostac osłonek samych do tych sworzni a nakłutymi dziurkami smar ucieka . Nasmarowanie nic nie pomogło ;(
Pozdro

Re: joooo............

PostNapisane: 11 cze 2008 13:46:48
przez brum
fidar1 napisał(a):..... Nasmarowanie nic nie pomogło ;(
....


Mi narazie pomogło, dwa tyg i spokój jak narazie

Re: joooo............

PostNapisane: 14 cze 2008 19:51:51
przez fidar1
Mi narazie pomogło, dwa tyg i spokój jak narazie[/quote]


mam nadzieje że nie kłujesz za mocno gum albo najlepiej w ogóle ;)............
smarujesz dwusiarczkiem molibdenu MS02?
tzw do przegubów hydrokinetycznych? ;0
Pozdro

CHYBA SIĘ ZACZYNA

PostNapisane: 26 lut 2009 20:47:04
przez tasman
SIEMKA mam pare problemów może ktoś mi podpowie co i jak :wink: pierwsze to delikatne stuknięcia podczas puszczania sprzęgła a drugie to coś stuka w zawieszeniu a tak dokładniej to jak końcówka drażka ale nie jestem pewien :?: :?: :!:

Re: CHYBA SIĘ ZACZYNA

PostNapisane: 27 lut 2009 00:50:49
przez kasalka
ten stuk to z przodu czy z tyłu? i podczas jazdy też stuka?

Re: CHYBA SIĘ ZACZYNA

PostNapisane: 27 lut 2009 11:11:29
przez jack 2.2 dti
Jaki to samochód ? Star, maluch .....?

Re: NIE TŁUCZE TYLKO LATA..........

PostNapisane: 04 lis 2009 22:39:58
przez opel
koledzy mam od niedawna frtkę 2.2 dti 2003r. i chciałbym się zapytać czy wszystkie auta tak mają. Podczas przejeżdzania przez nierówności typu studzieka z tył słychać tłuczenie. wymieniłem gumowe tuleje łącznika stabilizatora, amortyzatory bo były wywalone ale dużej poprawy nie ma odczuwam każdą dziurę lub nierówność na drodze. Może auta terenowe tak mają poprostu jest twarde zawieszenie. A może sprężyny są do bani????????
Liczę na wasze doświadczenie a może ma ktoś podobny problem????

Re: joooo............

PostNapisane: 04 lis 2009 22:48:15
przez steele
brum napisał(a):Mi narazie pomogło, dwa tyg i spokój jak narazie

Mi pomogło na tydzień a dzisiaj nowy sworzeń :)