Witamy !



Wymiana gum przedniego zawieszenia

Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez Manchi » 13 lip 2012 16:18:43

Witam,
Własciwie to nie wiem gdzie to powiesić...
Kupiłem polibusze w Elastpolu na całe zawieszenie. Tył wymieniony bez problemu w jednym z warsztatów zajmujących się resorami. Wiadomo dosyć prosta robota. Niestety face nie chcial brać się za przód bo twierdził że nigdy tego nie robił.
Oddałem samochod do warsztatu w Sosnowcu.
Po dwóch dniach stwierdzili że gumy z elastpolu sa do dupy, musieli zrobić nowe... Ze te co im dałem mogę zwrócić do producenta.
Razem ze zbieżnością skasowali mnie 580PLN - bez faktury. jak sie zdecyduję na papierek, to mogę dodatkowo dopłacić i odebrać fakturę :/
Wiadomo zbieżnośc to min 80PLN, czli policzyli sobie 500
Ile powinna/może kosztować wymiana gum przedniego zawieszenia w LONGU A razem z najtańszymi gumami? Bo podejrzewam że nic innego nie dali...
Czuję się nabity w butelkę... Ale nie robię jeszcze szumu i nie podaję nazwy zakładu... Na razie, dopuki nie oddam polibuszy do Elastpolu aby zweryfikować czy mówili prawdę.
Macie jakieś sugestie, czy robić szum?

Druga sprawa, czy mamy czarną listę warsztatów? Bo może oni już na niej są :(
Avatar użytkownika
Manchi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 68
Dołączył(a): 27 cze 2011 22:48:57
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.4i Long 1991-1995

Re: Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez jrzeuski » 15 lip 2012 20:04:12

Ja mam gumy całe, ale skoro już wygrałem zestaw z Elastpolu, to wypadałoby go założyć. W warunkach garażowych wymiękłem. Żadnej gumy nie dałem rady wyjąć. Ani z przodu (tylko górne wahacze próbowałem) ani z tyłu (wahacze górne, dolne ani panhard się nie poddały). Nie chcę gum wypalać, bo są dobre. Chciałem je wypchnąć, ale najwyraźniej bez prasy nie ma szans. Spróbuję zatem w zaprzyjaźnionym warsztacie powalczyć.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez FROTERKA » 16 lip 2012 17:24:11

B. stwierdził, że za 580 zł by się za to nie brał, bo "masakra i wqrw roboty". Lepiej całe wahacze wymienić.
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez Manchi » 17 lip 2012 22:15:43

Czyli jak rozumiem wymiana gum z przodu plus zbieżność za 580PLN to nie jest zdzierstwo?
Bo już nie wiem co o tym zakładzie sądzić.
Cokolwiek tam oddaje to zawsze słyszę ze szło ciężko i leciały godziny. Wstępnie za wymianę gum powiedzieli że niby 200PLN pożniej, jak już rozbebeszyli przód, to stwierdzili że masakra i że dwóch ludzi siedziało ponad dwa dni. I gumy nie takie jak trzeba, że musieli dorabiać. Ogólnie lament. A za całość to nie 200 + 80 za zbieżność, tylko w sumie 580PLN z nowymi ich gumami.
Wkurzony jestem, bo te z elastpolu to przynajmniej wiadomo co i ile są warte. A tak mam założone "coś" i nie wiem jak długo pojezdze na nich. Teoretycznie musieli zrobić dobrze, bo pożneij ustawiali zbieżność. Ale tak naprawdę to tylko oni wiedzą co zrobili.

Do Elastpolu podjadę bo mam niedaleko, to zwróce to co zbędne i myślę że dostanę parę groszy spowrotem.
Ciekawe co w Elastpolu mi powiedzą, dlaczego nie pasowało.
Aż się boję, bo jeszcze sie okaże że mam jakieś dzikie zawieszenie z przodu skoro polibusze nie pasowały. Przy wymianie oleju w przednim dyfrze szczęka mi opadła bo weszło tylko 0,9litra, czyli praktycznie połowa tego co powinno do fabrycznego. I też nie wiem co o tym sądzić. Być może dyfer mam zmieniony od sporta, ale jeśli tak to tył też musiał być chyba zmianiany bo na asfalcie nie piszczy i koła raczej równo ciągną. Byłem na stacji diagnostycznej takiej nowej w okolicy, to myślałem że lepszy sprzęt i może bedą w stanie sprawdzić czy przełożenia się zgadzają, ale gość stwierdził że nie ma technicznych możliwości...

Jak uda mi się do Was dołączyć na jakimś spotkaniu, to wejdę pod każdą Frotkę i pooglądam :)
Avatar użytkownika
Manchi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 68
Dołączył(a): 27 cze 2011 22:48:57
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.4i Long 1991-1995

Re: Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez jrzeuski » 17 lip 2012 22:21:17

Manchi napisał(a):jak już rozbebeszyli przód, to stwierdzili że masakra i że dwóch ludzi siedziało ponad dwa dni.
Bo to jest masakra. Ja się poddałem w warunkach garażowych.
Przy wymianie oleju w przednim dyfrze szczęka mi opadła bo weszło tylko 0,9litra, czyli praktycznie połowa tego co powinno do fabrycznego. I też nie wiem co o tym sądzić.
Tyle właśnie wchodzi. Do tylnego wchodzi 1.9/2.3l (zależy czy jest LSD).
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Wymiana gum przedniego zawieszenia

Postprzez Manchi » 18 lip 2012 06:45:11

Wg Haynes'a (str. 1A*1) i wg http://www.valvolinepolska.pl/s,11,dobi ... oline.html do przodu powinno wejść 1,7litra...
Oczywiście mówię tu non stop o moim longu A.

------------------------------------
Nie pasujące gumy oddane. ELAST-POL spisał się na piątkę. Młody chłopak tam działający, nawet próbował sprawdzić dlaczego nie pasowały niektóre z nich.
Prawdopodobnie mam drążek stabilizatora jakiś inny, że nie pasowały. Sprawa zamknięta.

A odnośnie zakładu który robił mi ostatnie dwa serwisy to niby dobrze wszystko zrobione i powinienem być zadowolony...
Ale jakoś nie jestem. Wciąż wychodzą drobne sprawy jak szli na skróty jak mi robili przód po stłuczce.
Silniczka od spryskiwacza nie mieli oryginalnego, to założyli od Astry ucinając oryginalną wtyczkę i mocując pasującą do astrowego.
Przednie reflektory mam różne (różnie mocowane i z róznymi uchwytami do żarówek).
Atrapę przylepili na silikon bo podobno spinki drogie.
Ciekawe co jeszcze zauważę...

Z drugiej strony słyszałem że niektórzy mają gorsze przeżycia.
Avatar użytkownika
Manchi
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 68
Dołączył(a): 27 cze 2011 22:48:57
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.4i Long 1991-1995


Powrót do Zawieszenie i układ kierowniczy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron