Strona 5 z 6

Re: sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 21 lut 2012 16:03:49
przez grzesiu911
Ja niedawno bawiłem się sworzniami. Znalazłem na allegro zamiennki Trooper, Isuzu, Frontera. Pasują bez problemów. Mają oczywiście kalamitki, zarówno dolne jak i górne. Pozostała kwestia sprawdzenia ich żywotności. Oczywiście Frontera A 2.0 Sport. (DENCKERMANN) więc być może z Niemcowni.

Re: sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 21 lut 2012 17:11:14
przez brum
U mnie na młotki bez problemu, ale trzeba naprawdę tłuc.
Co do półosi, wystarczy tylko seger zdjąć i tyle.

Re: sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 21 lut 2012 18:50:28
przez Mario_gs
No zgadza się, tylko jak wspomniałem - moje były fabryczne więc prawie jak przyspawane... :) Z wielu opresji sworzniowych (też w innych autach) wybawił mnie pobijak do sworzni - fajna sprawa, ale nie wszędziemożna zastosowac.. Teraz jest troszke cieplej więc zrobię sobie sam ściągacz do sworzni, może z drugiej strony będzie już łatwiej.

Re: sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 02 gru 2013 18:33:17
przez Łukasz12502
panowie mam do was takie pytanie a mianowicie na przeglądzie diagnosta stwierdził że dolne sworznie mają tak okolo 3-4mm luzu.wiadomo że musze je wymienić,ale powiedzcie tak ze swojego doświadczenia ile na takim luzie jeszcze pojezdze??? :niewiem: bo w sumie jak by nie przegląd to bym nic niewiedział że jest luz bo nic nie puka itp.więc powiedzcie czy jak najszybciej je wymienić czy wytrzymają jeszcze jakiś czas.co wy na to???

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 02 gru 2013 18:40:28
przez Semir
Ja bym wymienił to nie majątek a stać się coś może wtedy jak naj mniej odpowiednią pora jest i zupa zbita wtedy.

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 02 gru 2013 18:42:51
przez RudeBoy
Podbił Ci diagnosta pieczątkę?
Bo jak podbił to znaczy że on wierzy że rok jeszcze pojeździsz. Choć nie powinien Ci podbijać bo sworznie kwalifikują się do wymiany.
Możesz kupić sworznie już za 35zł sztuka. Kup wymień i jeździj bezpiecznie.

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 02 gru 2013 18:50:56
przez Łukasz12502
masz racje kiedyś w transicie temat olałem i na drodze była :dupa: ale wracając do frontery to teraz mam chwilowy"kryzys"bo robota się skończyła,kasa się kończy no i jeszcze problemy ze zdrowiem :wsciekly: a tu jeszcze zawsze coś przy aucie i to akurat w najmniej odpowiednim momencie.zdaje sobie z tego sprawę że jak sworzeń wyleci to narobi bałaganu,ale narazie nie dam rady tego zrobić i dlatego pytam ile można tak jeszcze "spokojnie"jeździć???

-- Dodano 02 gru 2013 18:55:16 --

RudeBoy napisał(a):Podbił Ci diagnosta pieczątkę?
Bo jak podbił to znaczy że on wierzy że rok jeszcze pojeździsz. Choć nie powinien Ci podbijać bo sworznie kwalifikują się do wymiany.
Możesz kupić sworznie już za 35zł sztuka. Kup wymień i jeździj bezpiecznie.

podbił :D ,i choć bym na lawecie przyjechał to też by podbił.hehe.
masz rację RudeBoy,przekonaliście mnie lepiej wymienić niż puzniej :cry2:
dzięki panowie

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 09:59:42
przez jrzeuski
Łukasz12502 napisał(a):zdaje sobie z tego sprawę że jak sworzeń wyleci to narobi bałaganu,ale narazie nie dam rady tego zrobić i dlatego pytam ile można tak jeszcze "spokojnie"jeździć???
Ja jeździłem z dolnym sworzniem wytartym tak, że od spodu widać już było kulę. Poza tym, że niemiłosiernie skrzypiał to jeździłem całkowicie wyluzowany, bo wtedy jeszcze byłem zbyt zielony, żeby wiedzieć o problemie i możliwych konsekwencjach. I tak prawie rok to trwało aż mi mechanik, który robił remont silnika nie powiedział, że z takim sworzniem, to on mnie na drogę nie wypuści :D Ogólnie wymiana dolnego sworznia jest banalnie prosta. Pod warunkiem, że uda się go zbić. Ściągacze od osobówek albo nie dają się założyć albo gną się jak z plasteliny i łamią.

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 15:53:48
przez Łukasz12502
jrzeuski napisał(a):
Łukasz12502 napisał(a):zdaje sobie z tego sprawę że jak sworzeń wyleci to narobi bałaganu,ale narazie nie dam rady tego zrobić i dlatego pytam ile można tak jeszcze "spokojnie"jeździć???
Ja jeździłem z dolnym sworzniem wytartym tak, że od spodu widać już było kulę. Poza tym, że niemiłosiernie skrzypiał to jeździłem całkowicie wyluzowany, bo wtedy jeszcze byłem zbyt zielony, żeby wiedzieć o problemie i możliwych konsekwencjach. I tak prawie rok to trwało aż mi mechanik, który robił remont silnika nie powiedział, że z takim sworzniem, to on mnie na drogę nie wypuści :D Ogólnie wymiana dolnego sworznia jest banalnie prosta. Pod warunkiem, że uda się go zbić. Ściągacze od osobówek albo nie dają się założyć albo gną się jak z plasteliny i łamią.

no umnie tak tragicznie nie jest,jeszcze nic nie skrzypi ani nie puka,tylko luz około 3-4mm.to jak Twój wytrzymał w takim stanie rok to ja dopiero za dwa lata będę myślał o wymianie.hehe :D :D
dzięki za odpowiedz i w takim razie nie muszę się tak spieszyć z wymianą :boss: .a pytałem dzisiaj o sworznie i najtańsze jakie znaleźli w sklepie to MAX GEAR za47zł/szt.potem były jakieś bodajże TRW za 68zł/szt.

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 15:56:48
przez RudeBoy
Ciekaw jestem jak można dolny sworzeń we frocie doprowadzić do stanu żeby było widać od spodu kulkę????
Przetarłeś żeliwny odlew? Mało mi się prawdopodobne to wydaje...

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 15:57:38
przez ali
RudeBoy napisał(a):Ciekaw jestem jak można dolny sworzeń we frocie doprowadzić do stanu żeby było widać od spodu kulkę????
Przetarłeś żeliwny odlew? Mało mi się prawdopodobne to wydaje...


Jacka możliwości nie znasz :mrgreen:

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 15:59:10
przez RudeBoy
ali napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Ciekaw jestem jak można dolny sworzeń we frocie doprowadzić do stanu żeby było widać od spodu kulkę????
Przetarłeś żeliwny odlew? Mało mi się prawdopodobne to wydaje...


Jacka możliwości nie znasz :mrgreen:


widziałeś jak wygląda dolny sworzeń we frocie?

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 16:00:15
przez ali
RudeBoy napisał(a):
ali napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Ciekaw jestem jak można dolny sworzeń we frocie doprowadzić do stanu żeby było widać od spodu kulkę????
Przetarłeś żeliwny odlew? Mało mi się prawdopodobne to wydaje...


Jacka możliwości nie znasz :mrgreen:


widziałeś jak wygląda dolny sworzeń we frocie?


No widziałem bo wyciagałem jak zdejmowałem most :)

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 19:50:23
przez jrzeuski
[quote="ali"Jacka możliwości nie znasz :mrgreen:[/quote]To chyba nie ja go tak urządziłem, bo jak Frotę kupowałem, to już skrzypiało. A dowodu rzeczowego nie mam, bo ten mechanik wymienił sworzeń i pewnie wywalił.

Re: Odp: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 20:23:26
przez brum
Kiedyś widziałem taki u jednego...

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 gru 2013 20:32:20
przez RudeBoy
to chyba musiał być jeszcze fabryczny :)

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 13 gru 2013 19:00:08
przez marcin.birulo
Przyszedł czas na wymianę dolnych i górnych sworzni.
Co do wymiany nie obeszło się bez użycia ,,WD''-duża ilośc,tłuczenie na dwa młotki troszke :wsciekly: .
Demontaż sprzegiełka oraz zdjęcie segera z półosi,wystarczy aby odchylic zwrotnice.
Oczywiści należy rozpiąc górny i dolny sworzeń wahacza.
Sworznie dolne ,,ASHIKA'',górne,,KRAFT''.
https://lh6.googleusercontent.com/-HNI5 ... 010419.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-IEqC ... ie0264.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-Tvhl ... ie0265.jpg

Dzięki FORUM zaoszczędzony czas i kaska na :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :boss:
Pozostaje sprawdzenie żywotności :boss:

Re: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 lip 2014 10:27:15
przez bednar1982
Witajcie strasznie skrzypi przy skrętach kierownicą jak jadę aż się ludzie oglądają,na postoju również jak ruszamm kierownicą, niestety nie mam z kim sprawdzić tego, i mam zamiar sam to smarować. Od czego zaczynać ?
czy w te gumowe osłony np na sworzniach olej wlać igłą, co jeszcze może być powodem skrzypów.

Re: Odp: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 lip 2014 10:34:17
przez brum
Sworznie dolne.

Re: Odp: [All] Sworznie dolnych wachaczy

PostNapisane: 03 lip 2014 10:46:11
przez bednar1982
brum napisał(a):Sworznie dolne.



Da się ich nasmarować igłą i olejem jakoś czy tylko wymiana ?