OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.

Chcialbym sie przyjrzec nieco zawieszeniu w mojej Fronterce.

Czy ktos moglby mi opisac jakie elementy mam sprawdzic ? Czy cos jest wybite czy nie rozwalone itd.

Do wymiany mam lacznik stabilizatora bo cieknie z niego - dostal dosc twarda galezia i wbila sie pod niego przy okazji uszkadzajac gume.

Chce zajac sie kompleksowo i posprawdzac wszystko i od razu wymieniec w razie W.

Jedyny objaw jaki mnie niepokoi to na kamienistej drodze - np z wysypanych cegiel to cos dobija twardo przodem, w blocie i na dosc duzych nierownosciach jest okej.

Dzieki za pomoc

Tam gdzie robisz przeglądy jedz na szarpaki itd

Z lacznika stabilizatora to chocby chciało, nie ma co cieknac...

Tzn to sie chyba nazywa drazek reakcyjny, łączy się on z belką przeciwskretną u góry a u dołu chyba z wahaczem.

Nie wiem czy na szarpakach gosc na stacji jest w stanie mi powiedziec czy i co ewentualnie jest wybite.

W sumie to podjade skasuje mnie moze 20 zl a posprawdza wszystko

jedynym z czego może cokolwiek cieknąć to z mostu albo uszkodziłeś osłonę półosi.

dandek88 napisał(a):Nie wiem czy na szarpakach gosc na stacji jest w stanie mi powiedziec czy i co ewentualnie jest wybite.

Po to te stacje są.

Np. w kazdym NorAuto sprawdza Ci na podnosniku i szarpakach całe zawieszenie, wejda pod auto, sprawdza wszystkie przeguby, sworznie i zapłacisz pewnie z 20-30zł.

No to faktycznie podjade do Norauto. Mam teraz troche roboty kolo domu ale jak bedzie chwila to podjade i dam znac co halasowalo.

Dzieki

-- Dodano 29 kwi 2015 10:47:26 --

Witam,

W norauto cos marudzili wiec pojechalem na stacje diagnostyczna.
Gosc odpalil szarpaki i tak ze 20 min sprawdzal wszystko. Mowi ze jest okej wszystkie tueleje i drazki.

A jak stukalo tak stuka dalej i to dosc mocno. Moze ktos pomoc w diagnozie ? Co sprawdzic jeszcze ?

Dzieki z gory

dandek88 napisał(a):Gosc odpalil szarpaki i tak ze 20 min sprawdzal wszystko. Mowi ze jest okej wszystkie tueleje i drazki.

A jak stukalo tak stuka dalej i to dosc mocno. Moze ktos pomoc w diagnozie ? Co sprawdzic jeszcze ?

Wspornik drążka kierowniczego był badany?

Stabilizatora raczej nie sprawdzisz na szarpakach.

No wiec prewencyjnie wymienie te tuleje belki i laczniki w obu kolach bo z jednego wyszedl smar tak jak pisalem wczesniej.

Zobaczymy po tym.

A co to jest wspornik drazka kierowniczego ? Nie chodzi jak rozumiem o końcówke ?

Po prawej na ramie.

A wiec sytuacja wyglada tak: Wspornik caly tzn wyglada na caly nie wiem jak jeszcze mozna go sprawdzic. Ruszalem kierownica a patrzylem na niego i jest wg mnie OK.

Wymienilem tuleje przedniej belki wraz z lacznikami stabilizatora i dalej to samo. Mam jednak wrazenie ze to nic w zawieszeniu a cos sie odkrecilo/popuscilo i mi troche dobija bo jak wolno przejezdzam przez dziure to sluchac tylko syk z amortyzatora.

dandek88 napisał(a):Wspornik caly tzn wyglada na caly nie wiem jak jeszcze mozna go sprawdzic. Ruszalem kierownica a patrzylem na niego i jest wg mnie OK.

Przy ruszaniu kierownicą nic widać nie będzie, bo rozsypany wspornik ma luz góra-dół a nie na boki i dlatego słychać stuk jak przednie koło wpada w dziurę. Sprawdzenie wspornika na postoju wymaga zbicia z niego drążka. Jeśli luz jest już duży, to wystarczy mocno szarpnąć za drążek (w osi wspornika) i się ujawni.

Widać luz wspornika ruszając kierownica

U mnie nie było widać i też długo mi zeszło dojście do przyczyny stuków.