No i niestety,wymieniłam: łączniki stabilizatora-przód, sworzeń dolny lewego koła, z prawej strony oba koła zostały rozebrane i wyczyszczone zaciski szczęk, ponieważ z tyłu ciężko chodziło koło i coś tarło zdjęty był cały bęben i przeczyszczony. A zgrzyt bardzo niemiły dla ucha pozostał.
Czy ktoś ma jeszcze inne pomysły?
Tak przy okazji to kilku mechaników twierdziło, że mam do wymiany lub regeneracji pompę paliwa (9 tys lub 3Tys). Tylko jeden z programem bardzo szczegółowym stwierdził, że to czujnik położenia wału. No i trafienie w dziesiątkę. A jako dodatkową ciekawostkę to simering wału mam od BMW.
HELP ME !!!!!!