Strona 1 z 8

[A] Wspornik układu kierowniczego

PostNapisane: 05 gru 2007 22:30:36
przez sla.wa
Witajcie poszukuje wspornika układu kierowniczego albo jakiegoś fachowca od regeneracji najlepiej z okolic Pruszkowa.

PostNapisane: 05 gru 2007 22:46:12
przez Balkandriver
Witaj,
Miałem ten sam problem, luz straszny, wspornik - 1200zł.
Kilku fachowców nie zdecydowało się podejść do tematu.
A mój zaprzyjaźniony mechanik (czemu od niego nie zacząłem? ) zregenerował go bezbłędnie.
Nowe tuleje, smarownica, możliwość kasowania luzu, zrobienie z tego elementu części rozbieralnej, na pożegnanie powiedział - w tej kwestii już się za Pana albo tego auta życia nie spotkamy.
Ale to pod Krakowem.
Na pewno znajdziesz podobnego fachurę w swojej okolicy.
Czego Ci życzę.

BALKANDRIVER

PostNapisane: 05 gru 2007 22:53:16
przez sla.wa
BALKANDRIVER serdecznie dziękuje za pocieszenie ale na razie to mi jakoś kiepsko idzie szukam też elastycznego przegubu wału jak coś pozdrawiam

PostNapisane: 06 gru 2007 06:46:00
przez wojtekkk
rozebrać wysłać do balkana- wyjcie z przesyłkami ciut drożej i kilka dni bez auta

PostNapisane: 06 gru 2007 10:04:07
przez PABLO
Też miałem cyrk z tym wspornikiem i fakt cena nowego jest z kosmosu ale mój macher zrobił maleńką dziurkę z góry i raz na pół roku zalewam go WD-kiem i narazie odpukać się trzyma :)

PostNapisane: 06 gru 2007 11:28:18
przez jack
Zapodajce jakąś fotke,co to jest i gdzie to szukać.Bede wiedział na przyszłosć co mam skontrolowac?A czy pasuje od angoli???
Niedaleko Kraka jest szrot gdzie jest kilka "innych" frotek mogę zapytac?
pozdro.jack
ps.tu jest tel.501459061 moze zadzwoń jak ci spasi to moge podjechac kupic i wysałac.

PostNapisane: 06 gru 2007 16:35:31
przez wojtekkk
mój macher zrobił maleńką dziurkę z góry i raz na pół roku zalewam go WD-kiem i narazie odpukać się trzyma
- to pozdrów mechaniora-lepiej zrób ciut większy otworek, wstaw kalamitke to normalnie nnasmarujesz. A tak przy okazji to WD czy nawet smar nie ksuje luzów w tym ustrojstwie
A czy pasuje od angoli???
- nie pasuje- to jedna z tych części co jest lustrzanym odbiciem. W naszych autach znajduje się przy ramie, dokładnie po przeciwległej stronie kolumny

PostNapisane: 06 gru 2007 22:54:38
przez sla.wa
Jack nie wiem czy pasuje od Angola, ale jeśli nawet to raczej nie kupiłbym używki, bo wolę zregenerować wtedy będę pewny, że będzie sprawne :wink:

PostNapisane: 07 gru 2007 13:45:42
przez Balkandriver
Nie pasuje od Angoli i nie pasuje od Isuzu. W Japan Cars goście wyjęli wszystkie wsporniki, jakie mieli, wchodzili pod auto i próbowali spasować (pozdrawiam JC ), ale nie da się.
Opel ma inne mocowania i obudowę, a i średnica stożka tylko "na oko" taka sama.
Ktoś z Fronterowców z Jeleniej Góry pisał mi, że w jego okolicy mechanik zregenerował mu wspornik podobnie, jak mnie. I też stwierdził, że dożywotnio.
Znalazłem - to Adam12
Adam12 napisał(a):Niedawno regenerowałem ten wspornik w Jeleniej Górze. Jest tam zakład ślusarski, który regeneruje różne takie elementy układu kierowniczego. Zapłaciłem 150zł. Kilka godzin roboty, można się umówić żeby zrobili to w jeden dzień. Robią to chyba z czegoś w rodzaju ertalonu właśnie, bo na moje pytanie czy nie warto byłoby wstawić smarowniczki, gość stwierdził, że to jest tuleja z tworzywa, nie trzeba smarować i wytrzyma na tyle długo, że więcej się nie spotkamy. Przy odbiorze powiedział jeszcze, że musiał trochę napawać tę ośkę bo była dość wyrobiona. Spasowali to dobrze bo trudno było pokręcić ręką i teraz nie mam właściwie żadnych luzów.


I link do tematu:
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... ht=#964869

BALKANDRIVER

PostNapisane: 07 gru 2007 15:24:57
przez wojtekkk
ja swój regeneroałem kilka lat temu -do dziś jest ok a w zapasie mam możliwość dokręcenia(czytaj zlikwidowania luzu)-kosztowało to chyba wtedy 70 zł a nowy chyba coś koło 700

PostNapisane: 07 gru 2007 18:52:16
przez Balkandriver
wojtekkk napisał(a):...a w zapasie mam możliwość dokręcenia(czytaj zlikwidowania luzu)...

I to jest cały cymes dobrze zrobionej regeneracji.
A smarowanie tylko poprzez kalamitkę umieszczoną w bocznej ściance, po środku obudowy, czyli pomiędzy dolną, a górną tuleją.

BALKANDRIVER

PostNapisane: 07 gru 2007 21:03:31
przez sla.wa
Dzisiaj dostałem jakiś numer telefonu do faceta, co ponoć się już zajmował podobną sprawą i tu moje pytanie czy można to jeszcze bardziej popsuć??

PostNapisane: 08 gru 2007 10:06:22
przez wojtekkk
jak wszystko- chłopie są zakłady które się wręcz specjalizują w regeneracji końcówek( wspornik jest swego rodzaju końcówką), robią to od lat i są w tym dobrzy-nie kombinuj z kaziem który kiedyś próbował tylko daj dla kazia co robi to na codzień
już ci pisałem że jak nie możesz znaleść u siebie to załatw to z kimś wysyłkowo-pokryjesz koszty wysyłki, ewentualnie na pare browarów za paliwko i poświecony czas a i tak ci wyjdzie dużo taniej jak nowy

PostNapisane: 08 gru 2007 10:44:53
przez Balkandriver
W Wa-wie jest na ul. Emaliowej 15 firma 4x4 Skurateam , tam Mazurkasowi motali Frotę. Może też końcówki regenerują.
W ostateczności możesz mi wysłać, a ja załatwię resztę tu na miejscu. Ale myślę, że znajdziesz zakład w swojej okolicy.
Ale, jak napisałem - jeśli przyślesz wspornik, pomogę.

BALKANDRIVER

PostNapisane: 17 mar 2008 21:20:12
przez kopaczmm
Witam jeśli ktoś potrzebuje fachowca w woj. świętokrzyskiego moge pomóc regenerowałem swój wspornik układu kierowniczego cena 50zł działa do dzisiaj . mój email kopaczmm@interia.pl

PostNapisane: 22 mar 2008 23:18:44
przez makar
Podobna cena w łódzkim - Pabianice 50 zł jak już całkowita masakra to maks 100 wezmą

PostNapisane: 23 mar 2008 17:32:13
przez TATAR
ja naprawiaem zestewem naprawczym z tranzita smiga juz 2 rok

PostNapisane: 24 mar 2008 08:12:50
przez sledz
TATAR napisał(a):ja naprawiaem zestewem naprawczym z tranzita smiga juz 2 rok


Podaj więcej danych?
bo to ciekawe???

PostNapisane: 26 kwi 2008 13:43:08
przez Aras
No u mnie właśnie padł :cry: Od jakiego tranzita pasują te tuleje? :?:

PostNapisane: 27 kwi 2008 07:37:10
przez fidar1
Witam koledzy...........
Dajcie spokój z tulejkami........zróbcie regeneracje na tworzywo sztuczne i spokój do końca życia........
hm......... :oops: