Strona 1 z 2

"Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 19:51:49
przez szogun
Zauważyłem ostatnio że przy ruszaniu , zwłaszcza ze skręconymi kołami ze spodu auta dochodzi "charczenie" , "Warczenie" i tym podobne , taki dźwięk jakby trzy koła ruszały a jedno z tyłu hamowało.
Dokładnie to tylne po stronie kierowcy ale dźwięk może się przenosić.
Kiedy ruszy wszystko wraca do normy.
Co już próbowane:
1. Mechanik rozebrał tylne koło doszedł do tego że linka ręcznego się zacięła, popuścił, zakazał używać ręcznego do wymiany linki - efekt - przestało się koło grzać jak do tej pory.
Po uszczupleniu mojego portfela o kilkadziesiąt złotych - dolał jeszcze zupy do mostu, na drugi dzień okazało się że jest bez zmian.
2. Powrót do mechanika -reklamacja -jazda próbna , diagnoza-sprzęgło się ślizga , ale podobno można z tym na razie jeździć.
Wypróbowałem jego rade i ruszam bardzo powoli, delikatnie, rzeczywiście trochę słabiej słychać.

I tu moje pytanie:
Czy rzeczywiście mechanik ma rację? czy jest to wina sprzęgła i czeka mnie wymiana? może ktoś z Was miał podobny problem.
I jeszcze jedno , czy rzeczywiście mogę z tym jeździć, wybieram się w trasę 500 km i nie chcę na lawecie wrócić.


Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 19:56:39
przez brum
Wymień olej w moście.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 19:58:14
przez wikked
brum napisał(a):Wymień olej w moście.
tylnym

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:03:42
przez szogun
Podobno mechanik dolał - wlał mi oleju .
Czy mam wymienić cały?

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:05:34
przez wikked
jeśli masz "szperę" to zmień cały i będzie git. Jeśli nie masz "szpery" to nic, a napewno wie się nie poprawi.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:08:40
przez szogun
Proszę i powtórzenie wypowiedzi z wyjeśnieniem zwrotów:

jeśli masz "szperę" to zmień cały i będzie git. Jeśli nie masz "szpery" to nic, a napewno wie się nie poprawi.

8)

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:12:04
przez wikked
sorki, grube paluchy to się literki gubią.
Już odpowiadam i wyjaśniam:
"szpera" to LSD
jeśli masz LSD to wymień cały olej i będzie ok. Jeśli nie masz LSD to wymiana nie wiele pomoże a osobiście uważam że wogóle nie pomoże.
p.s. sorki że najpierw wysłałem nie przeczytawszy co napisałem. :oops:

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:22:49
przez Wookash
Poruszalem pobodna sprawe w tym watku viewtopic.php?f=100&t=5881

Niestety u mnie nie pomogla wymiana oleju w tylnym moscie. Czy aby napewno to sprzeglo ja nie wiem czekam az calkowicie padnie. W moim przypadku o tyle dziwna sprawa ze akcja zaczyna sie gdy samochod porzadnie rozgrzany na zimnym nic sie nie dzieje.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:28:15
przez wikked
Łukasz ale ty masz longa więc u Ciebie wchodzi w grę jeszcze podpora wału i sinerbloki na dolnych wachaczach. Kolega ma "szorta" więc tylko most ze szperą może dawać takie objawy lub luzy na sinerblokach na resorze. Ciężko wyczuć na odległość bez "macania"

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:32:12
przez Wookash
No ja macalem i tulejki OK a podpory nie stwierdzilem u siebie.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:35:40
przez wikked
to sprawdź jeszcze górne. Ty w B masz 2 wachacze na górze. Jeśli będą całe to sprawdź dokręcenie bo one muszą być doje...ne na maksa. Musisz być jak Tommy Lee Jones w Ściganym. ;)

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 20:39:36
przez Wookash
Jutro urlop wiec posprawdzam raz jeszcze tylko dalej zastanawia mnie jedno ze z tym rozgrzaniem bo rano albo po dluzszym postoju nic sie nie dzieje tylko po parunastu kilometrach jak sie rozgrzeje. Jakbym mial jakies luzy itd. to by to sie dzialo za kazdym razem.

A wymiana oleju to najtansza opcja naprawy wiec tak czy inaczej nawet jakby sie okazalo ze to nie to, to i tak bardziej nie zaszkodzi wiec lepiej wymienic.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 21:15:30
przez szogun
Superowo, właśnie wróciłem od innego mechanika , ten stawia na mechanizm różnicowy , wyklucza sprzęgło.
A w gwoli ścisłości i na 2 i na 4 jest tak samo, wydaje mi się że coraz bardziej słychać ale może mam manię.
Dokładniejsza analiza:
Staję na skrzyżowaniu , chcę skręcić w lewo(lub prawo)
Wciskam sprzęgło, wrzucam bieg ruszam popuszczając sprzęgło słyszę "HRRRRRR" i czuję wibrację jakbym jechał po kamieniach, wyprostowuję ( już bez sprzęgła) słychać jeszcze chwilę "HRRRR" potem już "bu-bum, bu-bum" ze cztery razy i spokój.
Dodam jeszcze że w czasie jazdy słychać co kawałek takie cichutkie tarcie czegoś o coś.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 21:53:13
przez jrzeuski
Jeżeli masz szperę (LSD) to jest to odgłos błagania o nowy olej (właściwy dla LSD), czyli ten drugi mechanik ma rację. Gdyby to było sprzęgło, to odgłos byłby spod lewarków i nie zależał od kierunku jazdy.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 22:24:40
przez szogun
Dobra pytanie nie-mechanika: skąd mam wiedzieć czy posiadam LSD? :oops:

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 09 cze 2010 22:27:13
przez jrzeuski
To pytanie już dziesiątki razy było na forum. Na pewno znajdziesz odpowiedź :)

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 10 cze 2010 08:59:48
przez szogun
Dzięki za pomoc, już wszystko znalazłem. :1:

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 31 lip 2010 23:08:45
przez dolas
witam
objaw mam taki:
czasami podczas ruszania połączonego z zakrętem lub pogczas ostrych zakrętów na małych prędkościach coś mi z tyłu stuka - są to pojedyncze całkiem głośne krótkie stuki - jakby coś "przeskakiwało" lub kasowało gwałtownie luz (swoją droga to ciężko opisać niektóre dzwięki:)
- olej do dyrfa dolewałem (nie mam LSD, podniesiony tył i koła nie kręcą się w jedną stronę)
tak sobie pomyslałem teraz, że może mam to LSD i to są właśnie objawy psującego się LSD???

a może macie jakieś pomysły?

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 01 sie 2010 11:37:40
przez brum
Wygląda na to jak byś miał LSD i olej już jest do wymiany.

Re: "Buksuje" - stuka- charczy- Pomocy!:)

PostNapisane: 02 sie 2010 14:01:32
przez dolas
sugerując się prostym testem jaki wykonałem (podnioslem tył i obracałem jednym kołem - drugie powinno się obracać w tą samą stronę) uznałem, że nie mam LSD i dolałem zwykłego przekładniowego....
chyba zdejme pokrywę, a może przez korek wlewu da się poznać charakterystyczne szczegóły konstrukcyjne dyfra z LSD?