Strona 1 z 3
[A] koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
09 wrz 2010 20:04:22
przez tomi
niewiem czy macie ten sam problem co ja ale srednio co 2 , 3 tyg lecą tzn wybijają sie
koncówki drązków ostatnio wiec postanowiłem sie temu przyjzec i cos zmotac, wzmocnic jakos
te koncówki bo wspornik mam juz zmotany i nic juz go nie wzrusza. Wszystko oczywiscie w
granicach rozsądku cenowego
myslałem sledziłem rózne dokumentacje techniczne a to iveco a to man i jeszcze wiele innych
i znalazłem to
koncówka drązka z uwaga!!! z zuka pasuje idealnie jest nieco wieksza i masywniejsza a przy
tym mocniejsza stozek pasuje idealnie w piaste koła i w drązek poprzeczny i co
najwazniejsze cena od 11zl do 20zl za wypas (wziołem te wypas za 20zl)
teraz został tokaz i tylko dorobic rzymską srube i oto co wyszlo
czesc jest 2x masywniejsza koncówki drązków nie kosztuja majątek a i tak mam nadzieje ze
wytrzymią dluzej niz orginał no i teraz razem ze wspornikiem juz niesą najsłabszym elemętem
ukladu kierowniczego zostje mi tylko zmotac drązek poprzeczny ale narazie jest dobry więc
nie ruszam
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
09 wrz 2010 21:43:28
przez Goofy
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
09 wrz 2010 21:58:03
przez brum
tomi79 napisał(a):wytrzymią dluzej niz orginał
Ta oryginał...u mnie jest od '97 roku i 240tyś i jest idealny. Jak się kupuje zamienniki to tak jest właśnie, cena fajna ale jakoś...z oryginałem jest na odwrót.
Te z żuka pewnie i tak padną.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
10 wrz 2010 05:43:23
przez tomi
koncówek u mnie bylo duzo za pierwszym razem kiedy kupiłem auto w ten dzien skonczył sie przeglad kupiłem orginały a cena tych koncówek mnie przerazila ale co tam nowe auto wiadomo trzeba cos do niego zainwestowac dawały rade do mometu zmiany opon na 31 nalewki fedimy extremy poleciały po ok 2tyg
wkuzylem sie poszłem do ahc tuning i zamówilem (zreszta razem z klockami hamulcowymi bo tez sie skonczyły) koncówki jakies offroad - owe wzmacniane cuda na kiju itd kosztowały jeszcze wiecej i znowu 2, 3 tyg nima!!!
kupiłem zamiennik za chyba ok 40zl cen niepamietam i 2, 3 tyg i znowu nima teraz nalewka simex
ci co widzieli jak moja frota jezdzi to widzieli jak moje koła robią z przodu
a teraz zobaczymy napewno zdam relacje i jesli za 1mies czy 2 ,3 miesące bedzie ok to było warto
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
10 wrz 2010 18:20:44
przez FROTERKA
tomi79 napisał(a):i znalazłem to
koncówka drązka z uwaga!!! z zuka pasuje idealnie
Zaczynam poważnie myśleć, że kopiowanie szło torem isuzu -> frontera -> żuk.

Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
23 wrz 2010 18:21:41
przez tomi
po 14dniach przejechane 1800km z czego 80%szosa 20%teren wszystko 100% simex
gałek nie oszczędzałem dzis sprawdzone : 0 luzu
testujemy dalej

Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
07 paź 2010 18:14:31
przez kondi
koledzy powiedzcie mi kaj moge kupić te nieszczesne drążki do froty A bo mi sie urwał jeden i nigdzie nie moge znaleźć ... a te zukoskie pasuja bez żadnych przerubek??? czy czeba coś z nimi motać???
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
07 paź 2010 22:13:11
przez przemia
kondi napisał(a):koledzy powiedzcie mi kaj moge kupić te nieszczesne drążki do froty A bo mi sie urwał jeden i nigdzie nie moge znaleźć ... a te zukoskie pasuja bez żadnych przerubek??? czy czeba coś z nimi motać???
'
Ja ci mogę sprzedać bo do siebie dorabiałem nowe.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
06 lip 2011 15:52:26
przez Krogulec
Cześć
Podoba mi się ta akcja z końcówkami z od żuka.
Słabo znam przednie zawieszenie, a nadszedł czas pogrzebania w tym i owym (facet z przeglądu tech. zmusza) więc chciałbym się dowiedzieć więcej odnośnie końcówek drązków.
1. pytanie czy wszystkie cztery sa takie same ?
2. jakiej firmy polecacie
3. czy ktoś ma wymiar śruby rzymskiej (do dorobienia) w przypadku montażu końcówek od żuka
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
06 lip 2011 18:04:17
przez tomi
wszystkie 4 są te same wytrzymują 32" simexy nalewki w extremalnej jeździe ja jestem z nich zadowolony i cena 20zł
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
06 lip 2011 20:05:43
przez Arni
A może warto spróbować regenerowac końcówki drążków?
Kolega w XJ jeździ na tym od pół roku i nadal bez luzów, ja mój custom-drążek tez oddałem do regeneracji bo cena za jedną koncówke to 170zł....a są 2 szt plus do tego cały drążek prowadzący jest made in Orzesze więc doszełby zakup nowego i motanie go od początku.
W Katowicach za jedną koncówke zaśpiewali 50 zł. W piątek odbieram od nich drążek i zobaczymy jak sie to będzie sprawowało.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
06 lip 2011 20:45:30
przez tomi
a może lepiej zrobić środkowy tak jak ja zrobiłem patent z starego żuka ale dziala
od góry gałki śruba regulacyjna to proste galka dostaje luzu dokręcamy nakrętkę i po sprawie
umnie działa to juz pół roku i jeszcze nie dokręcałem
jutro foty ......
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
12 lip 2011 21:27:32
przez Arni
Jezdzę juz na zregenerowanych drązkach. Zero luzów, nawet nie wiedziałem ze te auto potrafi jechac tak prosto. Koszt to 70zł za końcówke i udzielają rok gwarancji.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 08:59:46
przez brum
Dowiedziałem się że do Uaz-a końcówki są takie same jak do Żuka, ale te z Uaz-a są mocniejsze.
Będę robił takie drążki i chyba zastosuje od Uaz-a.
Moje obecne końcówki są OK jak na taki przebieg, ale niestety pręt pękł, co jest standardem przy większych kołach.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 09:31:09
przez jrzeuski
brum napisał(a):Moje obecne końcówki są OK jak na taki przebieg, ale niestety pręt pękł, co jest standardem przy większych kołach.
To nie koła są problemem tylko koleiny

U mnie drążki najpierw się gięły zanim pękły. Jeśli udało mi się w porę zauważyć wygięcie i wyprostować (łomem idzie łatwo a doklepać można potem w garażu młotkiem), to nie było problemu z powrotem do domu na kołach. Teraz wożę w bagażniku 2 zapasowe drążki. Wymiana w polu jest prosta acz nieco czasu zajmuje. To chyba lepsze rozwiązanie niż motanie mocniejszych. Twardsze będą bardziej kruche a gwarancji, że wytrzymają i tak nie ma. Te fabryczne gną się jak z gumy i to je ratuje. O ile oczywiście się zdąży wyprostować zanim ugięcie przekroczy krytyczny punkt. Ale podstawa to nie walczyć zbytnio z koleinami, żeby nie kusić losu.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 09:34:48
przez brum
Tam gdzie pękł nie było kolein. A jak się zrobi o grubości np 26mm zamiast 14 to różnica będzie.
W USA są sprzedawane właśnie takie jak będę robił.

Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 10:51:40
przez jrzeuski
brum napisał(a):A jak się zrobi o grubości np 26mm zamiast 14 to różnica będzie.
No nie wiem, bo mnie się łamały na gwincie, przy samej końcówce. Zatem dopóki końcówka nie będzie na większy gwint, to moim zdaniem nic się nie zmieni.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 10:55:18
przez brum
Końcówka będzie chyba M18(czekam na odp) a seryjna ma max 14.
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
31 lip 2012 12:15:49
przez jrzeuski
A jakby tak przetoczyć fabryczną końcówkę, nagwintować od zewnątrz i wkręcać ją w pręt/rurę z gwintem od środka?

Zastanawiam się też czy wzmocnienie końcówek nie skończy się złamaniem drążka środkowego, zębów w przekładni albo urwaniem krzyżaków kolumny. A wtedy powrót do domu na kołach, to będzie prawdziwe wyzwanie. Chyba jednak wolę wymieniać drążki w polu...
Re: koncówki drązków - motanie wzmacnianie

Napisane:
09 sie 2012 21:20:20
przez bloodsuckin
Brum dostałeś już odpowiedź?
Zastanawiam się jakie kupić i czy kupić 1szt czy zaryzykować i brać 4?
No i jak ktoś wie gdzie tanio kupić to będę wdzięczny za info

Pozdrawiam