Strona 1 z 1

[B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 11:17:01
przez Prorok78
Witajcie,

Zjechalem wczoraj z czarnego :) - w koncu - pierwszy raz w tym roku... I wszystko bylo by ok - frotka radzila sobie calkiem niezle, gdyby ni eto co dzialo sie po ponownym wjechaniu na czarne... Bloto bylo 'plastyczne' - glina taka, pozaklejala opony dokumentnie...:) Wjezdzam na czarne, przyspieszam, slysze klasyczny dzwiek odpadajacego blota gdy czyszcza sie opony... i bylo by ok gdyby nie jedna sprawa - czuje jak mi wyrywa kierownice, buda sie trzesie, a ja ledwie moge utrzymac kolko... szarpie nim w prawo/lewo tak po 5 cm... po jakis 200-300 m przestalo i jechal juz ladnie... Jakies pomysly co moze byc nie tak ?? Bo mi przychodzi do glowy tylko cos bardzo zlego z ukladem kierowniczym lub zawieszeniem....:(

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 11:27:05
przez laki
Pewnie właśnie to błotko zakleiło opony i trochę felgi, odleciało i wszystko wróciło do normy

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 11:35:33
przez jrzeuski
Błotko na feldze spowodowało niewyważenie koła. Normalka. Dlatego z błota do domu wraca się powoli albo przed wyjazdem na czarne należy pośmigać trochę po kałużach by koła się obmyły. Tylko wtedy należy pamiętać, że po jeździe po wodzie hamulce "znikają", więc trzeba je osuszyć kilkukrotnie hamując (znaczy się próbując się zatrzymać) zanim się wyjedzie na ulicę.

PS. Spróbuj kiedyś pojeździć po mokrym, głębokim śniegu, który zaklei całkowicie koła i wtedy spróbuj się rozpędzić do ok. setki. 2 pasy jezdni to będzie za mało, żeby się utrzymać na drodze :twisted:

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 13:15:56
przez Prorok78
:) No pieknie... Pytam bo to nie bylo moje pierwsze bloto ale pierwszy raz tak to odczulem... - Kurcze w innych autach tak nie mialem :(

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 19:35:00
przez brum
Trzeba sprzedać bo to poważna niedogodność.

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 21:12:02
przez Pawel
brum napisał(a):Trzeba sprzedać bo to poważna niedogodność.

Zachęcić to Ty potrafisz...

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 21 mar 2011 23:17:55
przez Prorok78
eee.....:) Jaka tam niedogodnosc...:) - Kolo urwane to rozumiem...ale to.....?:)

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 22 mar 2011 20:42:14
przez Stormm
Należy natychmiast autko sprzedać, z takim defektem 1 000 PLN to maksymalna cena, osobiście mogę pomóc :) A co poświęcę się, w końcu kolega z forum!!!

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 22 mar 2011 21:07:49
przez kwinto1971
ja je kupie za 1000 i będę jeździł tylko po czarnym ,zęby nim nie telepało :boss: wierzycie mi?

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 23 mar 2011 08:55:55
przez Prorok78
hmm... skonczyliscie sie nabijac ?? fajnie bylo ??:)
Ja mam tak ze jak nie wiem to pytam... a poniewaz nie jest to moje pierwsze autko 4x4 to tym bardziej mnie to zastanowilo..

jrzeuski napisał(a):Błotko na feldze spowodowało niewyważenie koła. Normalka. Dlatego z błota do domu wraca się powoli albo przed wyjazdem na czarne należy pośmigać trochę po kałużach by koła się obmyły. Tylko wtedy należy pamiętać, że po jeździe po wodzie hamulce "znikają", więc trzeba je osuszyć kilkukrotnie hamując (znaczy się próbując się zatrzymać) zanim się wyjedzie na ulicę.

PS. Spróbuj kiedyś pojeździć po mokrym, głębokim śniegu, który zaklei całkowicie koła i wtedy spróbuj się rozpędzić do ok. setki. 2 pasy jezdni to będzie za mało, żeby się utrzymać na drodze :twisted:


Koledze Jrzeuski bardzo dziekuje za odpowiedz - choc dodam ze po obadaniu przodu wyszlo ze galka i oba sworznie do wymiany - to tez pewnie mialo wplyw na moje odczucia...:)

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 23 mar 2011 09:55:19
przez jrzeuski
Prorok78 napisał(a):dodam ze po obadaniu przodu wyszlo ze galka i oba sworznie do wymiany - to tez pewnie mialo wplyw na moje odczucia...:)
Niewyważone koło nie tylko wzmacnia objawy wymęczonych elementów zawieszenia, ale również powoduje ich szybsze zużycie. Pośmigasz po terenie to odkryjesz, że nie ma sensu inwestować w droższe sworznie i gumy, bo i tak szybko padną. Podobnie jest z klockami hamulcowymi, które w błocie znikają dużo szybciej niż na szosie.

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 23 mar 2011 14:40:03
przez Prorok78
ooo a tego nie wiedzialem :) Dzieki....

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 23 mar 2011 16:26:22
przez Arni
Ale to że coś sie zużywa szybciej w błocie, to nie oznacza że masz go unikac - wręcz przeciwnie! :D

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 23 mar 2011 19:24:22
przez Prorok78
heh nie no to nie podlega dyskusji :):)

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 17 kwi 2011 07:24:07
przez Szymon
Prorok78 napisał(a):Witajcie,

Zjechalem wczoraj z czarnego :) - w koncu - pierwszy raz w tym roku... I wszystko bylo by ok - frotka radzila sobie calkiem niezle, gdyby ni eto co dzialo sie po ponownym wjechaniu na czarne... Bloto bylo 'plastyczne' - glina taka, pozaklejala opony dokumentnie...:) Wjezdzam na czarne, przyspieszam, slysze klasyczny dzwiek odpadajacego blota gdy czyszcza sie opony... i bylo by ok gdyby nie jedna sprawa - czuje jak mi wyrywa kierownice, buda sie trzesie, a ja ledwie moge utrzymac kolko... szarpie nim w prawo/lewo tak po 5 cm... po jakis 200-300 m przestalo i jechal juz ladnie... Jakies pomysly co moze byc nie tak ?? Bo mi przychodzi do glowy tylko cos bardzo zlego z ukladem kierowniczym lub zawieszeniem....:(

Witaj , a napęd Ci się rozłączył?

Re: [B3.2] Dziwne zachowanie po przejezdzie przez blocko :)

PostNapisane: 17 kwi 2011 08:31:43
przez Prorok78
Tak - rozlaczyl sie :) I jechalem na wprost - bez skrecania...