Witamy !



[All] Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez tajnos » 12 cze 2009 11:39:38

Janek 44 napisał(a):Normalnie , zdejmując przewód z chłodnicy. Jak nie możesz go zdjąć to go przetnij. :mrgreen: I ogrzewanie na max.


przewod dolny czy gorny? i po co te ogrzewanie na max przeciez i tak plyn plynie na stale przez nagrzewnice.
to mam robic na zapalonym silniku czy samo zleci wszystko.?
tajnos
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 15:00:24

:mrgreen:
Ostatnio edytowano 12 cze 2009 21:13:40 przez Janek 44, łącznie edytowano 1 raz
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 19:53:37

Ukł. ogrzewania Frotki nie znam(nie rozbierałem), więc nie wiedziałem o braku zaworu. :(
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez wikked » 12 cze 2009 20:04:06

Janek 44 napisał(a):Spuść płyn, wlej 5-6 butelek octu, dolej do pełna wodą i w teren. Pojeździj tak z pół dnia i spuść. Następnie płukanie , aż do skutku , oczywiście wodą(aż pocieknie czysta zamiast herbaty :mrgreen: ). Powinno pomóc i nie wypierdzieli uszczelek.
Powodzenia. :>:

Co Ty mu radzisz!! Jak zawali kamieniem kanały chłodzenia w bloku, głowicy, kolektorze ssącym to ciekawe co mu wtedy powiesz.
Octem- oczywiście ale zalać, jak zacznie bulgotać spuścić, przepłukać wodą i już. Samą nagrzewnicę a nie cały układ chłodzenia.
wikked
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez tajnos » 12 cze 2009 20:38:56

Janek 44 napisał(a):ogrzewanie na max bo jest po drodze zawór zamykający .Żartujesz sobie? Wycofuje swoje wszystkie rady i daje nową.
DAJ ZAROBIĆ MECHANIKOWI.


Ladnie mi radzisz a sam malo wiesz.


Wlasciwie to sam tak wlasnie myslalem zeby plukac sama nagrzewnice i chlodnice a z nagrzewnica raczej nie bedzie problemu bo dostep do przewodow jest w miare.
tajnos
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 21:12:12

wikked napisał(a):Co Ty mu radzisz!! Jak zawali kamieniem kanały chłodzenia w bloku, głowicy, kolektorze ssącym to ciekawe co mu wtedy powiesz.
Octem- oczywiście ale zalać, jak zacznie bulgotać spuścić, przepłukać wodą i już. Samą nagrzewnicę a nie cały układ chłodzenia.

Jak już będziesz wiedział co przeczytałeś i jak to się ma do tego co napisałeś to wtedy się odezwij.
tajnos napisał(a):Ladnie mi radzisz a sam malo wiesz.

Nie musisz mnie słuchać, posłuchaj tych , którzy zimnym octem chcą samą nagrzewnice płukać. Zapomnij, że ja coś pisałem.
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez wikked » 12 cze 2009 21:26:00

Janek 44 napisał(a):Spuść płyn, wlej 5-6 butelek octu, dolej do pełna wodą i w teren. Pojeździj tak z pół dnia i spuść. Następnie płukanie , aż do skutku , oczywiście wodą(aż pocieknie czysta zamiast herbaty :mrgreen: ). Powinno pomóc i nie wypierdzieli uszczelek.
Powodzenia. :>:

Ja to napisałem????????????????????
wikked
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 21:30:22

wikked napisał(a):Ja to napisałem????????????????????
A coś złego w tym było? Pogadaj ze starszymi mechanikami. I jeszcze jedno , ja się tego nie wypieram, podtrzymuję to co napisałem dwa posty wyżej.
Ostatnio edytowano 12 cze 2009 21:35:18 przez Janek 44, łącznie edytowano 1 raz
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez tajnos » 12 cze 2009 21:34:31

dobra panowie nie ma co sie klócic kazdy ma inne sposoby . DZwonilem do mojego mechaniora i kazal tylko nagrzewnice i chlodnice a jak nie pomoze to do wymiany.
Postanowione plukam goracym octem sama chlodnice i nagrzewnice bo plukac silnik to nie ma sensu. Dam znac co to da.
Dzieki waszym odp. przynajmniej wiem co robic inaczej pewnie bym siedzial i liczyl ile za majstra trzeba bulic hehe
tajnos
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 21:37:13

Teraz ja zapytam. Jak będziesz ten ocet podgrzewał w chłodnicy i nagrzewnicy?
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez tajnos » 12 cze 2009 21:38:14

proste wleje juz goracy :lol:
tajnos
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez wikked » 12 cze 2009 21:42:04

Jak się nie wypierasz to bez sensu było edytowanie postów i zmiana treści ale nie o to chodzi. Zalanie całego układu octem (nawet rozcieńczonego wodą) może doprowadzić do "pchnięcia" kamienia w blok, głowicę itp. i przytkanie części układu chłodzenia. Kanały są łączone równolegle a przegrzanie nie muszę pisać do czego może odprowadzić. Sugerujesz aby zalać i upalać auto w terenie gdzie chłodzenie i tak jest marne. Pompa wody to pompa łopatkowa i ona i tak dostaje dobrze w :dupa: a jeszcze ma rozbijać kamień na piasek, który zebrałby się najniższej części bloku.
Czy dalej uważasz że mój komentarz był bezzasadny?? Szczerze wątpię że Twoje teorie stosujesz w swoim aucie ale to już inna sprawa. Nie unoś się bo to też nie ma sensu. Pomagajmy i głośno krytykujmy nasze błędy, ale z nie jak w sejmie.
wikked
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez Janek 44 » 12 cze 2009 21:49:58

wikked napisał(a):Jak się nie wypierasz to bez sensu było edytowanie postów i zmiana treści ale nie o to chodzi. Zalanie całego układu octem (nawet rozcieńczonego wodą) może doprowadzić do "pchnięcia" kamienia w blok, głowicę itp. i przytkanie części układu chłodzenia. Kanały są łączone równolegle a przegrzanie nie muszę pisać do czego może odprowadzić. Sugerujesz aby zalać i upalać auto w terenie gdzie chłodzenie i tak jest marne. Pompa wody to pompa łopatkowa i ona i tak dostaje dobrze w :dupa: a jeszcze ma rozbijać kamień na piasek, który zebrałby się najniższej części bloku.
Czy dalej uważasz że mój komentarz był bezzasadny?? Szczerze wątpię że Twoje teorie stosujesz w swoim aucie ale to już inna sprawa. Nie unoś się bo to też nie ma sensu. Pomagajmy i głośno krytykujmy nasze błędy, ale z nie jak w sejmie.

1. Nie unoszę się.
2. Robiłeś lub widziałeś kiedyś takową operację :mrgreen: ?
3. Kilka ukł chłodzenia przeżyło (*_*), żaden nie umarł.
4. Tu nie chodzi o kamień którym możesz puszczać kaczki po wodzie.
5. Posty edytowałem i usunąłem, właśnie dlaczego tak zrobiłem, ot zagwozdka. :cry2:
:mrgreen:
Janek 44
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez steele » 12 cze 2009 23:06:05

Ech, a już sie tak milo czytalo :( Zwłaszcza,że sam jestem "po przejściach" z nagrzewnicą :)
steele
 

Re: Gdzie sie podzialo moje ogrzewanie ???

Postprzez tajnos » 13 cze 2009 11:26:07

co cie nekalo? i jak naprawiles?
tajnos
 

dziwne zachowanie temp.

Postprzez tajnos » 25 cze 2009 15:30:00

witam kolega kupil sobie frote , ma problem i nie ma internetu . Obiecalem ze was zapytam :)
Chodzi o to ze odpala zimne auto i se tak pracuje na jalowym , wskaznik tem dziala ok (stoi na 85c) , ogrzewanie jest takie ze reki nie da sie utrzymac nawet na 4 biegu dmuchawy.
gdy juz dolna rura chlodnicy zrobi sie goraca (chyba okolo 10min) z nawiewow zaczyna leciec juz letnie powietrze a wskaznik temp. leci jak obrotomierz do 100c i wlaczaja sie wentylatory.
podczas jazdy wskaznik stoi 85c
Czy ma ten sam problem co wiekszosc fronter , NAGRZEWNICA zapchana ?....
Auto 99r 2.2i 16V
tajnos
 

Re: dziwne zachowanie temp.

Postprzez Wookash » 25 cze 2009 20:30:54

Witam

Ja zalecam płukanie układu jeśli termostaty i cała reszta sprawna. Zagrzać spuścić płyn potem zalać wodą ze środkiem do płukania lub kilkoma litrami octu. Zagrzać i znowu wylać potem kilka razy wypłukać wodą i zalać płynem. Mnie pomogło.

Pozdr.
Wookash
 

Re: dziwne zachowanie temp.

Postprzez marek92248 » 25 cze 2009 20:35:34

Mam ten sam problem. Poprzedni właściciel twierdził ze jak założył gaz to tak się stało. Jak jade w trasie to elegancko dmucha ciepłe powietrze lecz jak jeżdżę po mieście to raz dmucha zimne raz ciepłe. Wskaźnik temp. zachowuje sie tak jak kolega napisał.
Subaru Legacy Outback 3.0 H6 245km
Avatar użytkownika
marek92248
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 277
Dołączył(a): 24 lut 2009 17:06:30
Lokalizacja: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: dziwne zachowanie temp.

Postprzez Czester 3477 » 25 cze 2009 20:57:58

1Płyn chłodniczy pomieszany z wodą. lub
2 Migracja gazu z parownika do układu chłodzenia - spróbuj dokręcić śruby od strony fazy ciekłej na parowniku.
Avatar użytkownika
Czester 3477
Starszy Bywalec
Starszy Bywalec
 
Posty: 163
Dołączył(a): 15 mar 2009 14:28:49
Lokalizacja: Węgrzce Wielkie
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: dziwne zachowanie temp.

Postprzez tajnos » 25 cze 2009 21:04:09

czyli wina nadal lezy po stronie nagrzewnicy, plukac lub wymieniac.
czemu ten problem tak czesto wystepuje w frotach
tajnos
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Układ chłodzenia i ogrzewania, klimatyzacja



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości