[All] Klimatyzacja

[tomik]

Jeżeli chodzi o klime to to wszystko nie jest takie proste ja właśnie tydzień temu odebrałem auto z warsztatu..hłopaki naipierw trzeba zobaczyć czy po włączenniu klimy na kole pasowym załancza się dysk i czy hodzą dwa wentylatory,następnie ciśnienie w układzie czynnika czyli szczelność,i nie radze jechać do baranów ktuży tylko nabijają klimy,ba nabiją wezną sto pare i dalej nie bedzie hodzić .u mnie niby klima się zalanczała był płyn a okazało się że padła sprężarka mieliła na suho i tylko dzięki koledze ((adam sp3wxo)) udało mi sie to naprawić ale koszt nowa chłodnica płukanie całego ukladu filtry regeneracja pompy nabici robocizna 1800zł SORKI ŻE AŻ TYLE SIĘ ROZPISAŁEM ALE TAK NAPRAWDE TO WYGLĄDA

[Janek 44]

..hłopaki .....

Znaczy się drewniane gwoździe ktuży zembami....... ?

[ADAM SP3WXO]

Kontrolka klimy zawsze się będzie świecić, niezależnie czy klima się włączy czy nie. Na rurkach od klimy jest czujnik, który sprawdza czy jest ciśnienie w układzie czy nie. Właściwie powinny być dwa czujniki: jeden pozwala włączyć sprężarkę, drugi ma za zadanie wyłączyć pompę klimy, kiedy ciśnienie za bardzo wzrośnie (np. kiedy się stoi, wentylatory się nie włączą i nie ma przepływu powietrza przez chłodnicę- nie rozwali układu).

[tomik]

..hłopaki .....

Znaczy się drewniane gwoździe ktuży zembami....... ?

Do czego pijesz kolego

[wikked]

Wentylatory się nie włączają od razu. Dopiero jak wzrośnie ciśnienie w układzie to się włączają. Kolejną sprawą jest to że włącza się jeden, ten od klimy. Ostatnią sprawą jest sugestia żebyś podjechał do mechesa i niech Ci nabije gazu razem z kontrastem. Potencjalny wyciek znajdziesz w razie czego a samodzielne rezanie w klimatyzacji może Ci sporo kosztów dołożyć.

[Janek 44]

..hłopaki .....

Znaczy się drewniane gwoździe ktuży zembami....... ?

Do czego pijesz kolego

Do niczego..... po namyśle , może ortografia.

[tomik]

Przeczytaj dokładnie swój post póziniej czepiaj się ortografi a ja będę pisał dalej jak pisze bo może jestem dyslektykiem

[Jarek sp3swj]

tomik... w dobrym warsztacie maja taki duży "kombajn-agregat"....

Podpinają do klimy i to przez chyba godzine mieli....
Wysysa czynnik ... odoleja itd...
robi próżnię... i dopiero wtedy ponownie napełnia czynnikiem...

taki kombajn-samograj... majster przychodzi do tego na koniec
i sprawdza czy jest OK....

U mnie po takiej operacji lepiej chłodzi i nie bulgocze parownik...w nogach pasażera...

i koniecznie odgrzybianie.... generalnie preferuję ultradźwiękowy "rozpylacz".... te spaje z atrzaskiem to trochę tandeta...

Jak będe miał wolny garaż to sobie potrenuję z OZONOWANIEM

Czy ktoś ma już jakies doświadczenia z OZONEM i klimatyzacją ???
http://ozon24.ovh.org/ozon.htm

[wikked]

Ja przy corocznym przeglądzie VW ozonowałem ostatnio. Efekt jest widoczny. Zero smrodu dziwnych zapachów po sprayu. Nie mam natomiast doświadczenia z tym ultradźwiękowym cudem. To robią w zakładzie czy można to nabyć na własną rękę? Jarek sp3swj napisz coś więcej jeśli możesz.

[Jarek sp3swj]

Ultradźwieki - to taki "inny spraj"

chodzi o to że jest coś w rodzaju "nawilżacza uktradźwiękowego" do którego wlewa się ciekły czynnik grzybobójczy ( płyn) .. z maszyny z jej ryjka wypływa taka mgiełka... któa skierowuje sie do wlotu w trybie obiegu zamkniętego...

i tak sobie autko mieli powietrzem z rozpyloną chemia przez pół godziny w obiegu zamkniętym

napewno to lepiej rozpyla niż spraje i nie ma potem pół mokrego samochodu od spraja....

=======

OZON... tam taki mały ozonator sieciowy na pomieszczenie ~~16m^2.... i zamierzam kiedys na noc go zostawić w autku... i zobacze jakie będa efekty.... ot taka próba

napewno nie zaszkodzi...

[wikked]

Ok, rozumiem ale czy wkładasz ten "domowy" ultradźwiękowy nawilżacz do autka i zalewasz pojemnik chemią czy są jakieś wersje "przemysłowe" w sensie specjalnie do samochodów.
Jeśli chodzi o ozonowanie to pisałem że właśnie miałem zrobione w zakładzie gdzie obsługiwali mi jak co roku klimę.

[Jarek sp3swj]

W temacie ultradźwięków to robie w Zakładzie... a oni maja jakiś przemysłowy klamot

a użyłem porównania do nawilżacza "domowego" bo generalna zasada taka sama.... i łatwo zrozumiec idee tego sposobu

[tomik]

tomik... w dobrym warsztacie maja taki duży "kombajn-agregat"....

Podpinają do klimy i to przez chyba godzine mieli....
Wysysa czynnik ... odoleja itd...
robi próżnię... i dopiero wtedy ponownie napełnia czynnikiem...

taki kombajn-samograj... majster przychodzi do tego na koniec
i sprawdza czy jest OK....

U mnie po takiej operacji lepiej chłodzi i nie bulgocze parownik...w nogach pasażera...

i koniecznie odgrzybianie.... generalnie preferuję ultradźwiękowy "rozpylacz".... te spaje z atrzaskiem to trochę tandeta...

Jak będe miał wolny garaż to sobie potrenuję z OZONOWANIEM



Czy ktoś ma już jakies doświadczenia z OZONEM i klimatyzacją ???
http://ozon24.ovh.org/ozon.htm

Jarku chyba chćałes zatytułować wikked a nie tomik

[Jarek sp3swj]

Jarku chyba chćałes zatytułować wikked a nie tomik

aaa drobiazg ...

[tomik]

Jarku chyba chćałes zatytułować wikked a nie tomik

aaa drobiazg ...

No jasne

[ADAM SP3WXO]

Dziasiaj byłem na testech klimy w mojej frotce.

Okazało się, że na 650g środka mam tylko 415 i klima czasami bulgotała, nie chciała chłodzić

Teraz jest już dobrze i jest w pełni przygotowana na lato

[maju]

Tak sobie poczytałem poprzednie wypowiedzi i... stwierdziłem, że napisze coś na temat klimy, może się komuś przyda.

1. W klimie samochodowej jest freon R134a i musi być taki a nie "może". R134a pracuje na zupełnie innych ciśnieniach niż inne freony stosowane w chłodnictwie, a dokładnie na niższych ciśnieniach.

2. Układów chłodniczych się nie odoleja. Owszem, w sytuacjach kiedy układ był długo nieszczelny (powietrze w instalacji) olej traci swoje właściwości i dobrze by było go wymienić ale nie jest to proste. W praktyce to dobrze by było przedmuchać układ gazem obojętnym (azot techniczny) i dopiero usunąć powietrze (próżnia) i napełniać freonem.

3. Skraplacz to ten ciepły wymiennik w silniku, parowacz (chłodnica) to ten zimny wewnątrz samochodu.

4. Koszt freonu R134a to około 30 zł za kg.

5. W serwisach samochodowych to co ładują do instalacji tymi "kombajnami" to mieszanina freonu i oleju. Po prostu wychodzą z założenia, że jeśli uciekł freon to również olej, co nie zawsze jest prawdą.

6. Aby zlokalizować nieszczelność najczęściej wpuszcza się do instalacji znacznik (żółty płyn) i potem szuka się jego śladów oglądając instalacje. Pomaga lampa UV gdyż znacznik dobrze świeci w tym świetle. Znacznik rozprowadza się po instalacji z olejem a nie z freonem dlatego nie każdą nieszczelność pokaże. Dodatkowo aby się rozprowadził po instalacji układ musi popracować, więc jak mamy pusty układ to musielibyśmy wbić go razem z freonem który i tak ucieknie.
Można napełnić instalację azotem na wysokie ciśnienie i wówczas bez pracy układu możemy zlokalizować nieszczelność.

7 Wentylator/y na skraplaczu włączane są przez presostat wysokiego ciśnienia w momencie gdy ciśnienie skraplania odpowiednio wzrośnie

8 Te "kombajny" do klimy w warsztatach samochodowych to wersja dla niedouczonych mechaników. Tam nic nie trzeba wiedzieć tylko nacisnąć guzik. Do obsługi klimy wystarczy manometr i pompa próżniowa. Nie potrzeba wagi i innych bajerów.

[Jarek sp3swj]

dobrze gadasz

Zapomniałme że w piwnicy mam kilk apomp prózniowych

.... Każdy się w czyms specjalizuje... a ty pewnie masz lutownice hot-air tez w swojej piwnicy

[ADAM SP3WXO]

Bo w dzisiejszych czasach wystarczy kupić kombajn. Wiadza wtedy staje się zbyteczna.

[tajnos]

wlaczam klime sprezarka idzie leci chlodne powietrze i kiszka wylacza sprezarke i leci zwykle i tak w kólko a wiatraka nie wlacza na chlodnicy . co moze byc?