Witam,
miałem ostatnio problem z wodą pod wykładziną kierowcy. Płyn przezroczysty i bez zapachu, chłodziwa nie ubywało, więc nagrzewnica wykluczona. Mechanik stwierdził, że przytkane były kanały odprowadzające deszczówkę spod podszybia. Auto świeżo odebrane, patrzę a tam trzy dziury w podłodze. Średnica 3 mm każdy, jakby ktoś tam wywiercił. Sprawdzałem po stronie pasażera i czegoś takiego tam nie ma. Czy u was występują takie otwory czy mechanik "naprawił", dziurawiąc mi podłogę "do odpływu"?