Witamy !



[All] Demontaż nadwozia z ramy...

[All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez przemekcrx » 29 mar 2010 09:08:59

Takie pytanko: kto ściągał może nadwozie z ramy??? dużo jest przy tym dłubania??
Jakiś opis lub coś w tym stylu mile widziany:)
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez tadzikkasia » 29 mar 2010 20:25:04

Masa roboty , trzeba rozpiąć wszystkie wiązki elektryczne , przewody paliwowe, itp. Odkręcenie poduszek też nie jest proste , zalezy od stopnia skorodowania końcówek śrub . No i samo podnoszenie nadwozia . Dużo cierpliwosci i dasz radę .
tadzikkasia
 

Re: Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez Kogut » 30 mar 2010 17:13:25

Prezes ;D
oprócz jego to chyba inni dewastatory frotek, np Fazi
A zdjęcia poszukaj u mnie na chomiku ;)
Avatar użytkownika
Kogut
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1537
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 gru 2007 19:39:44
Lokalizacja: Sochaczew
Pochwały: 3
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez przemekcrx » 23 wrz 2016 09:47:22

Odświeżam kotleta ..
Robił ktoś coś przez ten okres , wczoraj wymieniałem oliwe w skrzyni biegów i opiaskowałem sobie co nieco 2 razy miska i poprzeczkę skrzyni biegów i pomalowałem efekt jest zajebisty ..
Mam zamiar zrzucić budę bo tak mi sie to spodobało :mrgreen: i wypiaskować całą ramę ze wszystkimi detalami co wy na to???
Kolor już wybrałem cyknę fotkę i zapodam.
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez RudeBoy » 23 wrz 2016 10:15:55

Jak rama nie jest zgnita to bym aboslutnie tego nie robił. Roboty jest od groma!
- zderzaki
- elektryka
- układ chłodzenia
- klimatzacja
- układ hamulcowy
- układ paliwowy
- układ kierowniczy
- sprzęgło
i 100 innych rzeczy
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez jrzeuski » 23 wrz 2016 10:46:27

Wymieniałem całe podwozie (albo budę jak kto woli) w Sporcie A i to wcale nie jest strasznie skomplikowane i pracochłonne. Być może w B to jakoś utrudnili, ale dużo w tym względzie zdziałać raczej nie mogli. Najdłużej zeszło z odkręceniem zapieczonych śrub poduszek a najwięcej dłubania było oczywiście pod maską. Jeżeli silnik zostaje na ramie (my zaczęliśmy od wyjęcia go), to roboty mniej, ale dostęp do miejsc, w których najlepiej coś rozpiąć będzie utrudniony. Uniesienie potem budy, żeby wyjechać spod niej wózkiem wymaga odpowiednio wysokiego pomieszczenia oraz sposobu. My działaliśmy na powietrzu przy pomocy :hilift: podkładając grube deski oparte o rosnące stosy bloczków fundamentowych a i tak trudno było utrzymać stabilność, żeby buda nie fiknęła na bok. Złożenie wszystkiego do kupy to już był pikuś, nawet hamulce się szybko odpowietrzyły. Odpaliła od strzała i pojechała na przegląd :)

Gdybym miał robić konserwację czy naprawę ramy, to w ogóle bym się nie zastanawiał jak tylko od razu ściągał budę. Jedynym kosztem byłoby napełnienie potem klimy, choć i tego mogłoby się udać uniknąć, jeśli przewody się nie krzyżują i wystarczyłoby odkręcić kompresor od silnika, żeby zdjąć całość razem z budą. W jakimś samochodzie (ale chyba nie Frocie) widziałem, że rura klimy przechodziła przez obwód paska klinowego. Co za geniusz wymyślił, żeby przy wymianie paska trzeba rozszczelnić klimę? :baran:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez przemekcrx » 23 wrz 2016 12:47:29

Dzięki za odpowiedz :D
Co do zdjęcia budy to żaden problem bo mam swój prywatny warsztat samochodowy :hilift: 2 podnośniki 2 kolumnowe oraz pomieszczenie do piaskowania oraz piaskarkę...
Poduchy powinny się odkręcić bo robiłem BL i śruby są nowe...
Wyjmowania silnika i skrzyni biegów chciał bym uniknąć ,to by zostało na ramie ,chciał bym to zabezpieczyć na ramie i piaskować...
Z klimą hmm odessał bym bo kolega by przechował w maszynie...
Trochę się porywam ale już tyle zainwestowłem w swoje auto że frota jest bezcenna ..
Problem był już z vinem przy przeglądzie bo zanikł pod rdzą, ale po wypiaskowaniu kawałka ramy i zagruntowaniu farbą jest teraz widoczny i czytelny w 100% zanikł pod nalotem rdzy.
Wnioskuje że najwięcej zabawy będzie z hamulcami i instalacją elektryczną chyba?
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez Sovviet » 23 wrz 2016 13:02:32

Jak masz zamiar juz robic to wspawaj na ramie niedaleko vinu blache 10x15cm ze stali nierdzewnej.
Po wszystkim mozesz wystapic o nowe nabicie numeru vin w miejscu juzprzygotowanym :)
Sovviet
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 285
Dołączył(a): 19 mar 2013 18:58:51
Lokalizacja: Gorlice
Pochwały: 4
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.3TD Long 1991-1995

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez jrzeuski » 23 wrz 2016 13:15:59

przemekcrx napisał(a):Wnioskuje że najwięcej zabawy będzie z hamulcami i instalacją elektryczną chyba?
Hamulce rozpinasz przy grodzi na dole, jest tam przejście z budy na ramę gumowymi przewodami. Zaciskasz je i odpowietrzać nie trzeba będzie potem dużo. Druga opcja to odkręcić przewody od pompy i potem wyczepić je z mocowań na grodzi, ale pewnie masz ABS, więc lepiej rozłączyć przy ramie.

Instalacja elektryczna to ta od silnika (odpinasz wszystkie kostki z czujników, kompresora, odkręcasz kable od rozrusznika i alternatora oraz masę), skrzyni (wypinasz kostki) oraz kostka w podłodze, która zasila cały tył (pompa w baku, tylne światła, hak) i przy tylnym zderzaku kostki od lamp. Przynajmniej tak to jest w A, być może w B ktoś pomyślał i wiązka tylnych lamp nie idzie już po ramie tylko w budzie. Nie wiem jak są oznakowane kostki czujników silnika w 3.2, w razie czego opisz sobie je jakoś, żeby nie pomylić potem przy podłączaniu.

Wiem, że w B przewody paliwowe idą w porąbany sposób, więc nie podpowiem, gdzie najlepiej je rozpiąć i czy wystarczy w jednym miejscu. Poza tym tam są baryłki i trzeba znać na nie sposób. W A jest jedno przejście przewodów z ramy na silnik, więc problemu nie ma.

Zanim zaczniesz unosić budę trzeba rozłączyć kolumnę kierowniczą. Tu też konstrukcja B różni się trochę od A, więc musisz sam wyczaić jak najlepiej to zrobić, ale skoro robiłeś już bodylift, to masz to pewnie już opracowane.

Ręczny odkręcasz przy dźwigni i linki zostawiasz na wózku.

To chyba wszystko, bo odłączenie rur to rzecz oczywista. W każdym razie jak zaczniesz podnosić, to po kawałku i patrz czy o czymś nie zapomniałeś zanim się urwie ;-)

-- Dodano 23/09/2016 14:16 --

Sovviet napisał(a):Jak masz zamiar juz robic to wspawaj na ramie niedaleko vinu blache 10x15cm ze stali nierdzewnej.
Akurat blachę nierdzewną to on bardzo lubi :mrgreen:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez przemekcrx » 23 wrz 2016 14:10:30

Frota zgnije a zderzak zostanie :D :>:
jrzeuski napisał(a):
przemekcrx napisał(a):Wnioskuje że najwięcej zabawy będzie z hamulcami i instalacją elektryczną chyba?
Hamulce rozpinasz przy grodzi na dole, jest tam przejście z budy na ramę gumowymi przewodami. Zaciskasz je i odpowietrzać nie trzeba będzie potem dużo. Druga opcja to odkręcić przewody od pompy i potem wyczepić je z mocowań na grodzi, ale pewnie masz ABS, więc lepiej rozłączyć przy ramie.

Instalacja elektryczna to ta od silnika (odpinasz wszystkie kostki z czujników, kompresora, odkręcasz kable od rozrusznika i alternatora oraz masę), skrzyni (wypinasz kostki) oraz kostka w podłodze, która zasila cały tył (pompa w baku, tylne światła, hak) i przy tylnym zderzaku kostki od lamp. Przynajmniej tak to jest w A, być może w B ktoś pomyślał i wiązka tylnych lamp nie idzie już po ramie tylko w budzie. Nie wiem jak są oznakowane kostki czujników silnika w 3.2, w razie czego opisz sobie je jakoś, żeby nie pomylić potem przy podłączaniu.

Wiem, że w B przewody paliwowe idą w porąbany sposób, więc nie podpowiem, gdzie najlepiej je rozpiąć i czy wystarczy w jednym miejscu. Poza tym tam są baryłki i trzeba znać na nie sposób. W A jest jedno przejście przewodów z ramy na silnik, więc problemu nie ma.

Zanim zaczniesz unosić budę trzeba rozłączyć kolumnę kierowniczą. Tu też konstrukcja B różni się trochę od A, więc musisz sam wyczaić jak najlepiej to zrobić, ale skoro robiłeś już bodylift, to masz to pewnie już opracowane.

Ręczny odkręcasz przy dźwigni i linki zostawiasz na wózku.

To chyba wszystko, bo odłączenie rur to rzecz oczywista. W każdym razie jak zaczniesz podnosić, to po kawałku i patrz czy o czymś nie zapomniałeś zanim się urwie ;-)

-- Dodano 23/09/2016 14:16 --

Sovviet napisał(a):Jak masz zamiar juz robic to wspawaj na ramie niedaleko vinu blache 10x15cm ze stali nierdzewnej.
Akurat blachę nierdzewną to on bardzo lubi :mrgreen:
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez RudeBoy » 23 wrz 2016 15:42:14

jrzeuski napisał(a):Hamulce rozpinasz przy grodzi na dole, jest tam przejście z budy na ramę gumowymi przewodami. Zaciskasz je i odpowietrzać nie trzeba będzie potem dużo. Druga opcja to odkręcić przewody od pompy i potem wyczepić je z mocowań na grodzi, ale pewnie masz ABS, więc lepiej rozłączyć przy ramie.


Tak to się nie uda za nic w swiecie.

jrzeuski napisał(a):Instalacja elektryczna to ta od silnika (odpinasz wszystkie kostki z czujników, kompresora, odkręcasz kable od rozrusznika i alternatora oraz masę), skrzyni (wypinasz kostki) oraz kostka w podłodze, która zasila cały tył (pompa w baku, tylne światła, hak) i przy tylnym zderzaku kostki od lamp. Przynajmniej tak to jest w A, być może w B ktoś pomyślał i wiązka tylnych lamp nie idzie już po ramie tylko w budzie. Nie wiem jak są oznakowane kostki czujników silnika w 3.2, w razie czego opisz sobie je jakoś, żeby nie pomylić potem przy podłączaniu.


Kabli wszelakich jest od cholery :) ale akurat elektryka to najmniejszy problem.

jrzeuski napisał(a):Wiem, że w B przewody paliwowe idą w porąbany sposób, więc nie podpowiem, gdzie najlepiej je rozpiąć i czy wystarczy w jednym miejscu. Poza tym tam są baryłki i trzeba znać na nie sposób. W A jest jedno przejście przewodów z ramy na silnik, więc problemu nie ma.


Możliwe, że wiele rozpinania nie będzie bo przewody idą po ramie i po skrzyni biegów.

jrzeuski napisał(a):Zanim zaczniesz unosić budę trzeba rozłączyć kolumnę kierowniczą. Tu też konstrukcja B różni się trochę od A, więc musisz sam wyczaić jak najlepiej to zrobić, ale skoro robiłeś już bodylift, to masz to pewnie już opracowane.


Zbiornik oleju wspomagania trzeba odłączyć :)


jrzeuski napisał(a):Ręczny odkręcasz przy dźwigni i linki zostawiasz na wózku.


Tak się. nie da bo jedna linka idzie nad zbiornikiem paliwa :mrgreen:
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [All] Demontaż nadwozia z ramy...

Postprzez drech » 23 wrz 2016 16:40:19

Mając podnośnik kolumnowy operacja jest stosunkowo prosta. Trzeba tylko podwiesić silnik na błotnikach a skrzynię na tunelu. Dzięki temu zostaje na miejscu układ chłodzenia, klimatyzacji, elektryczny. Układ hamulcowy trzeba rozpiąć przy przednich kołach (i przy okazji wymienić skorodowane przewody idące po ramie), z paliwowym jest więcej zamieszania. Wydechy trzeba odkręcić od kolektorów a magiel od kolumny i przewodów.
Generalnie do ogarnięcia w jeden dzień. Potwierdzone w praktyce
Obrazek
Opinia większości nie jest równoznaczna z prawdą.
drech
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1033
Obrazki: 2
Dołączył(a): 30 paź 2011 18:04:25
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 19
Województwo: Lubelskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(


Powrót do Nadwozie, rama



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość