Albania 2009

[wikked]

Aga coś ciut nerwowa jesteś. Wolę jeśli ktoś bezpośrednio mówi do mnie a nie dwuznacznie. Pisałem że muszę ustalić harmonogram w pracy i jak ustalę to się określę. Bardzo chcę jechać ale czasem są inne "wyższe" siły które mogą cały plan rozwalić.

[Aga z Facetami]

uderz w stół a nożyce:))))))

to było do innego- jak go poznasz będziesz wiedział o co chodzi- i nie z nerwem a z sympatią

[mazurkas007]

Aga - może mały spis kto jedzie, kto chce jechać. Wszystkie informacje u ciebie, oświeć resztę.

[Aga z Facetami]

jadący:

my- Jacek od Agi tj. Aga z Facetami
Jack 2,2
mazurkas007
Kornel - mówi, ze jedzie...

pytania na priv:
nightman
wikked
Michał2,8

[wikked]

Oki, to już nic nie mówię. Może źle zrozumiałem, nieważne. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście jak ustalę harmonogram to się określę na 100%. Gdyby ode mnie to zależało to już dawno bym się wpisał. Niestety.

[mazurkas007]

I co, i jak, i gdzie


jakieś info, pojechali, gdzie byli, gdzie są, kiedy wracają, fotki, relacja

[ADAM SP3WXO]

Wracają chyba w ten weekend, ale tylko chyba, bo nie jestem pewien.

[BASIK]

No prosze mnie dopisać

Hmmm... czy przypadkiem nie mogła by być to Twoja relacja?

[Aga z Facetami]

no więc byliśmy...

co do relacji to ja musze przemyśleć co napisac bo jestem w ogromnej rozterce...

spodziewałam się zuuuupeeeeełnie czegoś innego- spodziewałam się pięknej natury, błędów w przewodniku i dzieci które będa miały dosyć trasy a ...

1. wspaniali ludzie- z ogromnym wręcz uwielbieniem Polski- z pamięci recytujących conajmniej 3 polskie kluby piłkarskie
2. pyszne jedzenie- zwłaszcza kolacja albańska baardzoo przypadła nam do gustu
3. morze o temperaturze przekraczającej zdrowy rozsądek kąpielowy:)
4. przewodnik który się sprawdził w opisach, trasach, godzinach przejazdy o którym wszyscy mówili że jest do ... niczego
5. dzieci które dały radę- były bardzo dzielne w drodze

natomiast:

wszystkie te rzeczy które mnie osobiście bardzo zaskoczyły pozytywnie (zwłaszcza uprzejmość ludzi) zostały totalnie zaprzepaszczone przez ilość śmieci i smród panujący w większości miejsc gdzie tylko jest skupisko ludzi.

osobiście pierwszej nocy myślałam żeby tylko wrócić do Chorwacji- potem już było lepiej - uodporniłam się na widoki- ale do końca trudno mi osobiście było się przystosować do kraju.

Spodziewałam się natury dzikiej jak w Skandynawii ( 3 miesiące zwiedzania) a biedy jaką pamiętam z czasów ZSRR kiedy zrobiłam 2000 km po tym kraju. Rzeczywistość mnie zaskoczyła. Może się juz starzeję a może nie warto tak dużo czytac o kraju do którego się jedzie bo wyobrażenia zmianiają rzeczywistość. osobiście jednak ja i starszy syn zgodnie ustaliliśmy, ze już nigdy więcej Albanii-

[mazurkas007]

No w koncu jestescie opowiadac co i jak, fotki

[maju]

....zgodnie ustaliliśmy, ze już nigdy więcej Albanii-

chyba mam podobne postanowienie...

Nie ma to jak kanały bez klap na głównych drogach, brak znaków, "żółte" drogi nawet nie szutrowe...
Długo by jeszcze pisać...

[Jacek od]

Maju , czy byłeś w tym samym terminie co my ? Widzieliśmy długą zieloną frotę A na tablicach DW jakjechała ze Szkodry. Nie pamietam daty Parę zdjęć na chomiku http://chomikuj.pl/Jacek_od_Agi/Albania+2009

FAJNIE BYŁO SZCZEGÓLNIE BRAK PRZEPISÓW DROGOWYCH KTO MA WIĘKSZY SAMOCHÓD TEN MA RACJĘ osiołki nie mają racji

[Jarek sp3swj]

Jacek.... to twoja frotka nad morzem.... a gdzie opony terenowe ???

[Pawel]

Fotka z krową jest super...

[maju]

Maju , czy byłeś w tym samym terminie co my ? Widzieliśmy długą zieloną frotę A na tablicach DW jakjechała ze Szkodry. Nie pamietam daty

Coś kolega nie czyta forum. W tym dziale jest wątek "Bałkany 2009" mojej produkcji.
Główny cel wyjazdu to Albania. W sumie to mam Frotę B i rzucające się w oczy halogeny.
Moja pozycja jest do ustalenia na podstawie daty i godziny ( i odwrotnie) z dużą dokładnością, wszystko jest udokumentowane.
Koło miasta Szkoder byłem 9.07 (czwartek) wieczorem i 11.07 (sobota) w południe jak w końcu wyjechałem z gór.

[BASIK]

Nie ma to jak kanały bez klap na głównych drogach, brak znaków, "żółte" drogi nawet nie szutrowe...
Długo by jeszcze pisać...

Maju, cały wieczór w Staszowie tłumaczył Andrzej, że żółte drogi to kiepskie szutrówki, a asfalt to tylko na "czerwonym"... i o tym, co długo, by jeszcze pisać.

Swoją drogą Albanię nie wystarczy zwiedzać z przewodnikiem w ręku, jest piękna, ale trzeba wiedzieć, co i jak - żeby zobaczyć to co jest piękne, a nie nadziać się na dekle, śmietnik itp... Ty i tak zobaczyłeś więcej.

A Darek niestety miał rację, komentując trasę Agi...