OPEL FRONTERA FANKLUB

Helou wszystkim . Jako, że mamy już prawie rok 2017 i większość z nas jakoś tam planuje urlopy, rozpoczynamy wątek letniej Ukrainy. Ci z Pań i Panów, którzy byliby chętni na wyjazd proszeni są o wypowiedzenie się w kwestii terminu. Wstępnie proponuje termin 24.06.2017 - 02.07.2017 . Tym razem wpadł mi do głowy pomysł, aby zostawić góry z boku i bardziej skupić się na zwiedzaniu. Generalnie do zobaczenie zamki, klasztory itp. - generalnie zabytki byłych polskich terenów - wszystko na Podolu. Oczywiście przejazd pomiędzy, będzie obfitował w odcinki mniej lub więcej off-roadowe , jak to na Ukrainie - drogi to jedna wielka niewiadoma. Jako, że jedziemy w lecie - spanie przewiduje na dziko .

Ze względów organizacyjnych termin wyjazdu uległ nieznacznej zmianie 01.07.2017 - 09.07.2017 . Proszę zgłaszać ewentualne uwagi odnośnie terminu

Ja sie zastanawiam, ale wolalbym wiecej jezdzenia i mniej zwiedzania

Jeżdżenia tez będzie trochę - może nawet jakieś błotko się trafi , tyle ze w porównaniu z poprzednimi edycjami, trochę kultury zażyjemy - takiej kresowej

No ja bym pewnie jechał ale...
... termin to nie wiem bo miesiąc później na wakacje trzeba jechać a wozy znów zmęczone wrócą z Ukrainy
Co do zwiedzania to rozumiem, że chciałeś gdzieś tam na Podole cisnąć? No niby fajnie... ale nudno

Trzeba koniecznie zrobić przy dobrej widokowo pogodzie ten odcinek od przełęczy Toruńskiej do Wołowca.

No ja bym sie pisał z Kaśką i może byc zwiedzanie połączone z tyraniem tak 70offu/30 byłoby super tylko że ona ma rok szkolny do końca czerwca więc termin o powiedzmy tydzień później byłby lepszy. Jeśli jednak się uprzecie to my nie damy rady

-- Dodano 29 gru 2016 18:49:54 --

RudeBoy napisał(a):No ja bym pewnie jechał ale...
... termin to nie wiem bo miesiąc później na wakacje trzeba jechać a wozy znów zmęczone wrócą z Ukrainy
Co do zwiedzania to rozumiem, że chciałeś gdzieś tam na Podole cisnąć? No niby fajnie... ale nudno

Trzeba koniecznie zrobić przy dobrej widokowo pogodzie ten odcinek od przełęczy Toruńskiej do Wołowca.

To ten odcinek gdzie turbo zakończyło żywota?

blublu1 napisał(a):Helou wszystkim . Jako, że mamy już prawie rok 2017 i większość z nas jakoś tam planuje urlopy, rozpoczynamy wątek letniej Ukrainy. Ci z Pań i Panów, którzy byliby chętni na wyjazd proszeni są o wypowiedzenie się w kwestii terminu. Wstępnie proponuje termin 24.06.2017 - 02.07.2017 . Tym razem wpadł mi do głowy pomysł, aby zostawić góry z boku i bardziej skupić się na zwiedzaniu. Generalnie do zobaczenie zamki, klasztory itp. - generalnie zabytki byłych polskich terenów - wszystko na Podolu. Oczywiście przejazd pomiędzy, będzie obfitował w odcinki mniej lub więcej off-roadowe , jak to na Ukrainie - drogi to jedna wielka niewiadoma. Jako, że jedziemy w lecie - spanie przewiduje na dziko .

Termin i forma idealnie mi pasuje, więc jechałbym z żoną i synem, tym razem na 90%

Ja w lipcu na 100% nie jadę.
5 sierpnia uciekam na Bałkany i nie chcę zmęczyć wozu tuż przed wyjazdem a i finanse się nie zgodzą.
Ja bym optował za wersją czerwcową w tym tygodniu co Boże Ciało wypada.

Jeżeli będzie na tyle lajtowo że objadę z ogonkiem to chętnie bym się wybrał z rodziną.

Na ostatniej UA przyczepa by sie rozpadla

Widziałem filmik. Na taką się nie nadajemy, dlatego pytam...

Generalnie wyjazd na chwile obecną w mej głowie jawi się , mniej więcej tak : większość czasu spędzamy na off-roołdzie , przy okazji zwiedzamy , oglądamy , poznajemy świat naszych dziadów i pradziadów . niemniej jednak drogi wszelkiego rodzaju na UA są nieprzewidywalne , wiec może być lajtowo albo trochę bardziej hardkorowo . Wydaje mi się, że spokojnie mogą jechać rodziny z dziećmi ...nie przewiduje raczej powtórki z przełęczy legionów ......

-- Dodano 29 gru 2016 21:33:25 --

pisu22 napisał(a):No ja bym sie pisał z Kaśką i może byc zwiedzanie połączone z tyraniem tak 70offu/30 byłoby super tylko że ona ma rok szkolny do końca czerwca więc termin o powiedzmy tydzień później byłby lepszy. Jeśli jednak się uprzecie to my nie damy rady

-- Dodano 29 gru 2016 18:49:54 --

RudeBoy napisał(a):No ja bym pewnie jechał ale...
... termin to nie wiem bo miesiąc później na wakacje trzeba jechać a wozy znów zmęczone wrócą z Ukrainy
Co do zwiedzania to rozumiem, że chciałeś gdzieś tam na Podole cisnąć? No niby fajnie... ale nudno



Trzeba koniecznie zrobić przy dobrej widokowo pogodzie ten odcinek od przełęczy Toruńskiej do Wołowca.

To ten odcinek gdzie turbo zakończyło żywota?

Pisu , rok szkolny konczy sie 23 czerwca wiec nie pitol ....

początek lipca jest o tyle fajny że jest w miarę ciepło w nocy, niestety wyjazd z rodziną jak będzie wiecznie zimno jest problematyczny.

Dlatego jedziemy pod koniec czerwca , żeby było ciepło ....

Takim da rade?

Przemcio , nie mam pojęcia .... generalnie trasa nie będzie przebiegała przez góry , przepaście itp. .Spanie nad rzekami , może jakaś łąka w lesie . To jest tak niedaleko od polszy , że nawet jak się okaże ze jakieś dziecko albo samochód zaniemoze to macie do domu kilka godzin drogi ... wiec nie ma chyba problemu

To nie tak... czy auto na AT bez wyciągarki ma się co wybierać czy raczej nie?

nie ma sensu tam jechać na AT .

Nie ma tam Ciepło ali, jak zrobicie spanie w górach, to nawet w lipcu sierpniu , możesz niezle zmarznąć, wiec porządne spiwory obowiazkowe.

Skoro rosną w UA winorośle to chyba cały rok mrozu nie ma...

przemia napisał(a):To nie tak... czy auto na AT bez wyciągarki ma się co wybierać czy raczej nie?

nie wiem ...ja bym założył albo MT , albo wyciągarkę ...ale jedziemy jako grupa , wiec będzie najwyżej trochę zabawy

adrianee36 napisał(a):nie ma sensu tam jechać na AT .

Nie ma tam Ciepło ali, jak zrobicie spanie w górach, to nawet w lipcu sierpniu , możesz niezle zmarznąć, wiec porządne spiwory obowiazkowe.

nie oczekuję +20 w nocy, ale jednak wolę termin Pawła niż wiosnę lub jesień