"SHQIPERIA – MONOPATE MALORE"
Zapraszam na kolejną wyprawę do Albanii w 2010 roku.
Tym razem pod hasłem: "Shqiperia - monopate malore" , czyli „ALBANIA – górskimi ścieżkami”.
Ponieważ Albania zmienia się z każdym niemal dniem i zaczyna być, jak to przepowiadałem – „wschodzącą gwiazdą”, nieuchronnie więc przybywa turystów, a ubywa strachu przed „dzikim krajem”.
Stanie się tam tłoczno, więc ta wyprawa będzie poprowadzona traktami, do których mało kto dociera, o niektórych mało kto wie, rejonami dziewiczymi, w najpiękniejsze zakątki nieskalanej turystyką przyrody.
Ta edycja będzie łączyć w sobie zarówno cięższe odcinki drogowe, jak i górskie trekingi.
Tak więc połączymy wielogodzinne zmagania za kierownicą ze szlakami drogowymi z przemierzaniem pieszych, górskich traktów..
Traktów właśnie dziewiczych, bez oznakowanych szlaków, bez całej tzw. infrastuktury.
Oczywiście czasem odświeżymy się w cywilizowanym miejscu, lecz zakładamy pobyty „na dziko”, z założeniem niskobudżetowego przetrwania, w myśl zasady, iż lepiej zatankować i więcej zobaczyć, niż tracić na „zbytki”.
Auta biorące udział w wyprawie muszą mieć min. 2-3 cale liftu, wyposażone w snorkle lub przynajmniej filtry powietrza K&N, w sprzęt turystyczny i wyprawowy umożliwiający przetrwanie min 2 dni bez prądu, gazu i wszelkich zdobyczy cywilizacji.
Jednakże nie będzie to przeprawówka i walka o przetrwanie, tudzież demolowanie aut, czy zastanej tam przyrody.
Mam na swoich wyprawach inne priorytety:
- przekazanie mojej wiedzy o tym kraju, o jego historii, etnografii, pokazanie go z punktu widzenia przyrodniczego, jako „miniatury” świata, świata w pigułce, pokazanie bałkańskiego klimatu i odmienności kulturowej kraju, przecież europejskiego, a tak innego.
- umożliwienie powrotu do kraju uczestniczącym załogom na własnych kołach, a nie na lawecie (co w przypadku niektórych wypraw ma miejsce), i jak dotychczas przez kilka lat ani ja , ani nikt ze mną jadący nie miał zniszczonego sprzętu.
- przeprowadzenie wyprawy w taki sposób, by nie uważano nas za "najeźdźców", a przyjaciół i aby ludzie widzący nasze twarze i auta ponownie, witali nas z życzliwością (tak, jak to dzieje się dotychczas)
- zapewniam zawsze przewodnictwo, pomoc moich przyjaciół w Albanii, obniżone dla nas ceny w hotelach.
Terminy
I - 5.07.2010 - 14.07.2010
II - 16.08.2010 - 25.08.2010
DODATKOWY TERMIN JESIENNY --> 25.09 do 8.10. 2010
Czas trwania – min 10 dni w Albanii.
Warunki uczestnictwa – są przyjazne, a wszystkim zainteresowanym chętnie je przedstawię po skontaktowaniu się ze mną na maila.
Również wszelkie szczegóły dotyczące wyprawy podam bezpośrednio zainteresowanym
Mój mail : balkandriver@fotolandia4x4.com
Wszelkie dokładniejsze dane podam z czasem, ponieważ nikt nie przewidzi dziś kursu € oraz cen paliw.
Chętnym pomogę w skompletowaniu sprzętu turystyczno-wyprawowego (bagażniki wyprawowe, drabinki, kompresory,zbiorniki na wodę, lampy/czołówki, kuchenki turystyczne itp.)
Pozdrawiam i zapraszam
BALKANDRIVER
Niestety nie jestem jeszcze posiadaczem Frontery ponieważ mam jeszcze do spłacenia kilka rat leasingu za obecne "wozidełko". Posiadacze takowego samochodu stanę się najszybciej w marcu przyszłego roku 
Tym niemniej byłbym zainteresowany taką wyprawą choćby z tego powodu że w Albanii bywałem dość regularnie jakiej 17-18 lat temu i z chęcią zobaczę jak się tam zmieniło 
- nie poznasz Albanii!!
