Trochę się podepnę, bo byłem tam parę razy.
Primo - jaskinie super, należy pamiętać o ciepłych ubraniach, bardzo zimno. Warto wybrać się do mniej uczęszczanej - Lodowej. Liptowski Mikulasz - piękny, polecam knajpę Route 66. Blisko jest Chopok - ale trza uważać, bo robią się drugie Krupówki (paniusie w szpileczkach z pieskami w koszyczkach na szczycie)
Secundo - Tatralandia to koszmar/niebo w zależnosci od punktu widzenia, ale dla rodziców z dziećmi - raj
Tertio - Słowacki Raj. Nie wiem, w jakim wieku macie dziecka, ale już parę razy zdarzyło mi się czekać pod drabinkami albo w szczelinach ponad godzinę bo jakieś dziecko dostało ataku histerii i nie dało się go ściągnąc.
Chociaż zdarzały się i przypadki laleczek w klapeczkach i szpilkach na trasie z łańcuchami
Tak więc jeśli chodzi o Słowacki Raj - idźcie testowo na przykład na Suchą Belę sami i zobaczycie czy dziecka dają radę, lepsze to od ataku szału na szlaku. Co gorsza na szlakach JEDNOKIERUNKOWYCH.
Aha - i noclegi na tym kempingu zamawiajcie z baaaaaaaaaaaaaaardzo dużym wyprzedzeniem, bo mają bardzo duże powodzenie - kemping leży prawie przy wejściu na trasy.
Jak ktoś nie lubi kempingów - polecam pensjonat nad knajpą w Hrabusicach - właściciel Zdenek.
PS. Uwaga na cyganów - naprawdę jest ich tam multum i nie są to cyganki wróżące z ręki. Nie brać kwater u nich.
PS2 Ja nie jadę - prawdopodobnie pojedziem w tym terminie do Shqiperii