Strona 14 z 18

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 12:57:51
przez JJKILLER
RudeBoy napisał(a):Ale z tego może wynikać różnica, że bardziej się sypię w B niż A

Nie znam ukladu w B ale faktycznie moze to byc ta roznica, przez ktora w B szybciej to pada bo te elementy miedzy A i B nie sa zamienne i ktos mial A, podniosl i nic zlego sie nie dzialo a potem kupil B, podniosl i umarlo...

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 13:18:38
przez jrzeuski
Układy kierownicze A i B są diametralnie inne. W A jest drążek podparty na wąsach przekładni i wspornika, które pracują góra/dół przy skrętach kół. W B jest maglownica siedząca sztywno w ramie a sam drążek jest dłuższy niż jego odpowiedniki w A, więc inaczej pracuje. Inaczej też jest zamocowany, bo przy maglownicy jest przegub a przy wąsie w A jest taka sama końcówka jak przy zwrotnicy (tylko z odwrotnym gwintem). Nie badałem jak się ma punkt pracy przegubu drążka w B versus końcówki w wąsie w A, ale z samej idei działania przegub się może jedynie obracać a końcówka przy obrocie ciągnie przykręcony do niej drążek i to zapewne kompensuje ruchy zawiasu tak, że zbieżność trzyma się w tolerancji niezależnie od liftu.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 13:21:11
przez JJKILLER
No i to chyba wszystko tlumaczy... :thx:

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 15:22:37
przez RudeBoy
Po długich bojach do czegoś dochodzimy...

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 15:31:07
przez adrianee36
nic sie nie stało grzesiu :mrgreen: postaram sie kiedys przygotować dla ciebie materiał w postaci książek ktore ci to wytłumaczą .

Ale jako mechanik oczywiscie zalecam wam odwiedzanie warsztatu 2 razy do roku , i każdorazowo kiedy ingerujecie w zawieszenie(wymieniacie/modyfikujecie) trzeba wykonać pełną geometrie ... Mechanik tez człowiek, ma dom i rodzine musi z czegoś zyć !! :mrgreen:

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 15:32:09
przez RudeBoy
adrianee36 napisał(a):nic sie nie stało grzesiu :mrgreen: postaram sie kiedys przygotować dla ciebie materiał w postaci książek ktore ci to wytłumaczą .


Stary nie sil się.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 18:51:05
przez Piątas
Popcorn, Piwo.... :D
Warto tu czasami zajrzeć :P

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 19:04:32
przez szymon.ha
Czyli stanęło na tym że jednak lift nie zmienia zbieżności?

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 19:20:55
przez Piątas
Ja mogę poprzeć stronę panów którzy twierdzą, że we Frotce A praca IFS nie wpływa na zbieżność ;)

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 20:12:57
przez adrianee36
Piątas napisał(a):Ja mogę poprzeć stronę panów którzy twierdzą, że we Frotce A praca IFS nie wpływa na zbieżność ;)


:mrgreen: cieszymy sie .

A robiłeś po lifcie zbierzność w swoim aucie ?

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 20:48:42
przez RudeBoy
Każdy ma prawo być zbawiony w swojej wierze.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:03:09
przez M&J
Co do kątów zgadzam się że się nie zmieniaja, oczywiście do momentu kiedy sworznie wahacza mają możliwość pracy przy jakimś megaaa lifcie gdy teoretycznie skończył by się zakres pracy sworzni to górny sworzen by pociągnął koło do wewnątrz Ale pewnie praktycznie jest to niemożliwe. Co do zbieżności nie znam aż tak dokładnie budowy zawieszenia i układu kierowniczego żeby stwierdzić czy się zmieni czy nie.
Tylko nie rozumiem jednego czemu po lifcie w sporcie A ciało opony ale może to zbieg okoliczności.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:11:59
przez Sovviet
Zbieznosc tez zmienia sie przy lifcie ale nie bedzie to az tak bardzo odczuwalne.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:34:29
przez adrianee36
M&J napisał(a):Tylko nie rozumiem jednego czemu po lifcie w sporcie A ciało opony ale może to zbieg okoliczności.


Luzy ? kąty pochylenia koła ? ty przecież w sporcie robiłeś geometrie ?

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:43:46
przez ali
jeżeli nie wyjdziemy poza zakres pracy zawieszenia to zbiezność zmienia się minimalnie, gdyby było inaczej samochodem nie dało by się jeździć. Natomiast drastycznie sypie się geometria, zarówno z przodu iak i z tyłu (przez panharda) i to jest największy problem.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:48:55
przez RudeBoy
Przecież nikt nie pisał, że to są jakieś gigantyczne zmiany typu 5 stopni :)
Większość ludzi podnosi auto o jakieś 5cm... Przy takiej zmianie nie wiele widać.
Jak gość wykręcił o 10cm a od tego dyskusja się zaczęła to już mu na geometrii wyjdzie różnica.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 21:51:20
przez adrianee36
RudeBoy napisał(a):Jak gość wykręcił o 10cm a od tego dyskusja się zaczęła to już mu na geometrii wyjdzie różnica.


a ile stopni ? :mrgreen:

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 22:02:35
przez RudeBoy
adrianee36 napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Jak gość wykręcił o 10cm a od tego dyskusja się zaczęła to już mu na geometrii wyjdzie różnica.


a ile stopni ? :mrgreen:



Nie wiem. Ty to sprawdzisz jak sobie wreszcie kupisz tą wymarzoną frontere.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 22:24:40
przez Piątas
adrianee36 napisał(a):A robiłeś po lifcie zbierzność w swoim aucie ?


Robiłem za jednym razem lift i kazałem mechanikowi sprawdzić mi zbieżność i kąty, bo miałem świeże opony i szkoda mi było, to dopiero po zrobieniu lifta pierwszy raz miałem jakąkolwiek informację na temat stanu geometrii zawieszenia, to mechanik tylko sprawdził co i jak, i powiedział że wszystko jest w normie i nic nie ustawiał. Auto i przed i po lifcie prowadziło się tak samo równo i nie cięło opon, ale wolałem mieć pewność ;)

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 23 lut 2017 22:28:14
przez adrianee36
to mamy kolejny dowód w sprawie , potwierdzony pomiarem w warsztacie :mrgreen: