Witamy !



[2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

[2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez Kruk » 04 kwi 2013 21:34:05

Witam serdecznie,

Od miesiąca mam problem z moja frotką. Na początku rozleciało się nagle koło pasowe. Zaraz po wymianie koła urwała się śruba mocująca napinacz paska. Jeszcze przed urwaniem śruby, zauważyłem że napinacz wpada w mocne drgania ale powód drgań wytłumaczyłem sobie zużytym amortyzatorem napinacza. Jednak po wymianie napinacza na nowy, drgania znowu się pojawiają. Słychać je tylko na biegu jałowym - trwają kilka, kilkanaście sekund, po tym krótka przerwa i znowu. Razem z mechanikiem sprawdziliśmy wszystkie koła napędzane przez pasek na wypadek zatarć, luzów, ale wszystko jest OK. Włączanie i wyłączanie klimy nie zmienia sytuacji. Inny mechanik - specjalista od diesli, powiedział że to jest pęknięty wal główny i w zasadzie silnik nadaje się do wymiany. Czy ktoś z was spotkał się już z taką sytuacją? A może powód tkwi w innym miejscu?
Kruk
 

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez lychasc » 05 kwi 2013 08:35:56

Albo kończą Ci się panewki i wał wpada w drgania.
https://www.youtube.com/user/lychasc
Lift 2'', Body lift 2", MT 32'', Dragnon 12000 LBS, Snorkel, Amortyzator skrętu, Mosty z froty B, Zderzak na bazie Calmini
Avatar użytkownika
lychasc
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 405
Dołączył(a): 22 maja 2011 15:10:40
Lokalizacja: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez RudeBoy » 05 kwi 2013 10:51:31

lychasc napisał(a):Albo kończą Ci się panewki i wał wpada w drgania.


Jakby wał wpadał w drgania były bo to słychać.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez lychasc » 05 kwi 2013 11:02:17

Kolega nic nie napisał czy słychać czy nie więc nie wiadomo. Ja bym ściągnął paski i sprawdził jak chodzi bez nich może będzie dało się zauważyć które bije.
https://www.youtube.com/user/lychasc
Lift 2'', Body lift 2", MT 32'', Dragnon 12000 LBS, Snorkel, Amortyzator skrętu, Mosty z froty B, Zderzak na bazie Calmini
Avatar użytkownika
lychasc
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 405
Dołączył(a): 22 maja 2011 15:10:40
Lokalizacja: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez darek1978 » 11 kwi 2013 18:37:14

ja mialem podobna sytuacje, po wymianie napiancza dalej drgania byly , pomoglo.... wymiana paska na nowy. mechanik stwierdzil ze pasek byl juz zmeczony ;) od tego czasu nie ma dodatkowych drgan. pozdro
darek1978
 

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez dropsik127 » 19 maja 2013 11:45:53

witam w jaki sposób wymienić napinacz jak tam się dostać bo mało miejsca jest ? i czy da rade to samemu zrobić ? ma ktos zdjecia moze zeby pokazac jak to wymienic ?
dropsik127
 

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez RudeBoy » 19 maja 2013 12:43:09

mało miejsca??? :shock:
Zdejmujesz pierwszą osłonę pod silnikiem i od spodu robisz.
Miejsca tyle, że można by tam wejść.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez dropsik127 » 19 maja 2013 20:15:59

aha myślałem ze to z góry się robi :)
dropsik127
 

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez Kruk » 01 cze 2013 16:48:13

Mój sąsiad mechanik kilka razy przy mnie odkręcał napinacz mojej frotki i zawsze robił to z góry - trzeba mieć przedłużki odpowiedniej długości.

Mam nadzieję, że mój problem z drgającym napinaczem został rozwiązany. Ale po kolei. Pierwsza diagnoza o pękniętym wale i konieczność wymiany silnika, trochę mnie przeraziła, więc postanowiłem popytać innych specjalistów. Następny wymienił pasek na krótszy o 3 mm i stwierdził że problem rozwiązał. Fakt, drgania zmniejszyły się o połowę ale dalej były. Następny (mechanik od maszyn budowlanych) osłuchał silnik stetoskopem, i stwierdził że wał zdrów jak ryba, a drgania wynikają z niskiego poziomu oleju a ten z kolei z głowicy nadającej się do regeneracji. Mówię sobie - fajnie - jestem do przodu o co najmniej 1000 zł. Na moje szczęście remontu głowicy nie chciał podjąć się ten pierwszy, który orzekł pęknięty wał. Ponieważ naprawdę miałem już dość niekompetencji - udałem się do najlepszych speców od Opla w mieście. Tam usłyszałem że silnik chodzi pięknie i żadnego remontu nie trzeba robić. Przy okazji zrobili mi wymianę osłon przegubów, jednak z drganiami sobie nie poradzili. Była nadzieja że to przez zapaćkany kolektor dolotowy i zablokowaną klapkę - ale po jego oczyszczeniu, napinacz dalej terkotał. Przedwczoraj po raz kolejny otworzyłem maskę aby popatrzeć na silnik i pomyśleć i nagle dostrzegłem postrzępioną końcówkę jednego z wężyków podciśnienia. Wężyk był z oplotem, kupiony rok temu, więc powinien być w doskonałym stanie, ale ten był beznadziejny. W zasadzie na wszystkich łączówkach były przełamania i dziury. Po wymianie na nowe, frotka nareszcie ruszyła z kopyta do przodu, a drgania napinacza - zniknęły. :D
Kruk
 

Re: [2.2] Wibracje na napinaczu paska wieloklinowego

Postprzez japa-74 » 27 lis 2013 20:26:15

ja też miałem nierówną pracę silnika i wibracje napinacza (+check +brak wskazania obrotów silnika) ale przyczyną był czujnik położenia wału. Koszt 110pln
IRONMAN 2", BFG AT
japa-74
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 33
Dołączył(a): 09 cze 2009 18:07:37
Lokalizacja: Kraków/Bieżanów
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd


Powrót do 2.2 DTI



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości