OPEL FRONTERA FANKLUB

RudeBoy napisał(a):Nie zdziw się jak przez dłuższy czas będzie zlekkka przydymiał na biało - to powietrze w paliwie - wypali i przejdzie.

U mnie nigdy takiego efektu nie było a rozbierałem układ paliwowy nieraz. No, ale ja nie mam VP44 tylko jakiś inny wynalazek Boscha, chyba... Ostatnio to nawet nie podpompowywałem paliwa ręczną pompką tylko po prostu odpaliłem na tym, co było w filtrze a rozłączałem węże pod maską, bo omijałem filtr na próbę. Odpalił na dotyk na tym, co było jeszcze w pompie i nawet się nie zadławił

Poza tym jak silnik pracował na butelce widziałem jaki jest przepływ na wolnych obrotach. Nie ma opcji, żeby powietrze w przewodach utrzymało się więcej jak parę sekund. 5l baniak przepompowało mi do baku w pół minuty i silnik zgasł. Musiałem więc podpiąć również powrót do baniaka i wtedy litrowa butelka starczyła nawet na pojeżdżenie po okolicy

A przerabiał ktoś może wymianę fabrycznego filtra paliwa B na taki z pompką jak we Frotach A? Wydaje mi się że w B jest jakaś złączka elektryczna na obudowie filtra paliwa - co z nią?
Chciałem sobie przeprowadzić filtr pod maskę razem z tą pompką jak w A.

Śmiało! Frota A też ma podgrzewacz paliwa w podstawie filtra.

To podpowiedz jeszcze jak możesz:
1-wlot/wylot
2- j/w
3 - ?
4 -?
5 -?

Link mi się nie wyświetla, ale i tak nie wiem jak filtr w B jest elektrycznie podłączony. Wiem tylko, że ludzie już takie podmiany robili.

We Frocie A w podstawie filtra jest włącznik termiczny uruchamiający podgrzewacz. To jest na jednym szeregowym obwodzie i elektrycznie działa identycznie jak wentylator chłodnicy. Doprowadza się do włącznika prąd z bezpiecznika, drugi pin jest podpięty do podgrzewacza a jego drugi biegun do masy.

Teraz powinno być widać
Bo widzę tu dwie złączki elektryczne

3 - włącznik termiczny
4 - gniazdo podgrzewacza (to ten czarny pierścień)
5 - zaślepione

Czyli żeby to działało potrzebuje odpowiednio połączyć ze sobą 3 i 4 i puścić z bezpiecznikiem od razu pod aku?

Właśnie tak. Ale w sumie nie musisz, bo to tylko na ciężkie mrozy potrzebne a DTI i tak wtedy nie odpala

jrzeuski napisał(a):Właśnie tak. Ale w sumie nie musisz, bo to tylko na ciężkie mrozy potrzebne a DTI i tak wtedy nie odpala

znaczy od jakiej temperatury to się grzeje?
i grzeje non stop?
filtr jest dość daleko od pompy. paliwo chyba sie zdąży wychłodzić? czy się mylę?

A widziałeś jaki pompa robi przepływ? To się raczej powinno rozgrzewać od tarcia o ścianki przewodu

Gdzieś czytałem, że podgrzewacz uruchamia się w okolicach zera, ale nie testowałem tego. Jak znajdę gdzieś ten filtr, to mogę wykręcić włącznik i wsadzić do lodówki a potem pomierzyć czy jest zwarty.

Moja 2.2 przy -24 stC odpaliła po 3 razie i to bez plaka
Dobra to będe to montował u siebie bez dogrzewacza i z czasem może się o tym pomyśli

Bez sensu podgrzewacza nie podłączać do prądu skoro już musi być, bo bez niego nie złożysz tego do kupy. Poza tym nawet jak się kupuje "arktyczny" ON, to można trafić na chrzczony i wytrąci się parafina. Wtedy plus filtra pod maską taki, że łatwiej go potraktować palnikiem niż taki schowany gdzieś w podwoziu

jrzeuski napisał(a):... plus filtra pod maską taki, że łatwiej go potraktować palnikiem niż taki schowany gdzieś w podwoziu...

Taaa, umieszczenie filtra pod podwoziem jest zajefajne - pierwszy punkt do przeróbki - przeniesienie filtra do komory silnika.

Aby nie tworzyć nowego wątku, podepnę się.
Chciałem wymienić filtr paliwa. wjechałem na kanał, filtr znalazłem, ale ... JAK ODKRĘCIĆ dekiel obudowy filtra? Nad filtrem jest około 3 centymetry miejsca, a na deklu widzę chyba jakąś śrubkę/nakrętkę. Nie widzę co to jest. Tylko się domyślam. Jaki klucz, śrubokręt, etc jest do tego potrzebny?
pozdrawiam

Jak się nie mylę to imbus 5, ale nie wiem czy uda Ci się to zrobić bez odkręcenia od ramy.

Mnie właśnie dzisiaj kurier przywiózł używaną obudowę, bo u mnie nie da się odkręcić tej śruby która jest u góry

Ale jak pamiętam, to do ramy jest przykręcony 4 śrubami kawał solidnej blachy, na którym jest umocowany filtr. Jak nie młotem go, to siekierą

Lub przy okazji idąc wzorem innych przenieść go pod maskę.

Teoretycznie żaden problem. Tylko gdzie podłączyć podgrzewanie? Grzebanie w wiązce przewodów wcale mi się nie uśmiecha.
Chociaż może się zdecyduję. Tylko, czy dobrym rozwiązaniem byłoby przedłużenie "starego" przewodu podgrzewacza od obecnego filtra aż do przedziału silnika razem z nowym filtrem? Czy nie będą za duże straty na przewodzie?

-- 27 lut 2019 11:47:56 --

Mam jeszcze jedno pytanie, może do Gabr, bo chyba zdjąłeś obudowę:
jak można zdjąć obudowę filtra paliwa, bez zdejmowania blachy na której jest umocowana?
pozdrawiam

I dobre zaciski na wąż zasilający, bo się można zdziwić