Strona 1 z 1
		
			
				[2.3] gotująca się woda
				
Napisane: 
29 lis 2012 19:33:39 
				przez dzidek
				Witam
podobne problemy może już były opisane. Gotyje się płyn i wywala przez nakrętkę zbiorniczka raz po przejechaniu 10km prędkość 80-100km/h ,innym razem nie ma problemu po przejechaniu 50km. W terenie z (reguły lekkim) temperatura skacze po godzinie pracy silnika a innym razem po 30min. termostat wymontowany, na co może to wskazywać? uszkodzenie pompy wody? płyn almatin jest czysty bez śladu oleju, podobnie olej jest bez śladu plynu...
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
29 lis 2012 19:40:51 
				przez jrzeuski
				A chłodnica jest drożna?
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
29 lis 2012 20:03:21 
				przez dzidek
				chłodnicy nie sprawdziłem bo nie bardzo wiem jak to zrobić...
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
29 lis 2012 21:59:48 
				przez Balkandriver
				Najprościej, jadąc dłonią po lamelkach od góry do dołu - jak jest cała ciepła, to znaczy, że nie zatkana na iment (co wcale jeszcze nie wskazuje, że nie jest zakamieniona), jak ma miejsca chłodniejsze - masz jasność, że problem w chłodnicy.
Druga sprawa - sprawdź, czy nie masz zapowietrzonego układu. Naciskaj węże i patrz, czy "bulka" w zbiorniczku wyrównawczym. Zobacz, czy w trakcie pracy silnika jest stały i w miarę mocny "siur" płynu w przelewie zbiorniczka. Może też być uszkodzony sam korek, bo jest to zawór ciśnieniowy, ale na to bym nie stawiał.
BALKANDRIVER
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
01 gru 2012 21:36:36 
				przez dzidek
				Odpowietrzyłem dziada, jezdziłem ok 4godzin po polach generalnie na 2 biegu czasami na 3 ale rzadko, temperatura była niziutko ale prawdopodobnie przez brak termostatu ,kilka razy reduktor i but ,wtedy temperatura rosła do połowy po czym spadała...chłodnica była ciepła ale tylko góra reszta zimna w zbiorniczku zero przelewu więc stawiam na pompe nie wiem czy mam racje?
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
02 gru 2012 14:14:10 
				przez Trzeci
				A płukałeś chłodnicę to że ciepła u góry a zimna na dole oznacza że dól nie funkcjonuje. Wskazania są niepokojące bo normalnie jest w połowie i rośnie w górę jak dasz w dupę i spada jak odpuścisz. Czujnik pewnie do wymiany. Wiskoza sprawdzona ? zagrzej silnik i spróbuj zatrzymać ją (wiatrak). Skoro nie ma powrotu z silnika do zbiornika to niedobrze .... może być pompa lub w najgorszym wypadku gdzieś ktoś nalał super extra środka do uszczelniania chłodnic i zabiło to układ chłodzenia. 
Teraz tak:
1. Odkręć mocowanie chłodnicy przez kratke z przodu do tego trzy węzyki i juz chłodnicę masz . Zalej odkamieniaczem poczekaj i przepłukaj. 
2. Po wyjęciu chłodnicy masz dostęp do pompy wody możesz ja wymienić sam.
3. Czujnik temp. u góry klucz 10 i samemu wymiana.
4. Wiskoza imbus 10 lub 8 i cienka żabka do przytrzymania wałka, gwint lewy i sam sobie wymienisz  dostepne np na 
http://www.alejasamochodowa.pl/ 
			 
			
		
			
				Re: gotująca się woda w 2,3td
				
Napisane: 
03 sty 2013 23:12:56 
				przez dzidek
				Witam ponownie
u mnie okazao się że uszczelka padła ,była założona jakaś dupowata i dmuchało...teraz jest ok. temperatura na połowie i wszystko gra...cena naprawy 800zł