Witamy !



[2.5] wymiana hydropopychaczy

[2.5] wymiana hydropopychaczy

Postprzez rakol » 29 sie 2011 20:30:33

witam... prosze o opis kogos kto to juz robił albo wie jak zrobic czyli wymienic hydropopychacze

osobiście zbieram sie z zamiarem wymiany bo juz mnie troche denerwuje to wypadanie tych lasek popychacza i mam nadzieje ze jak wymienie popychacze i laski to problem sie skonczy
rakol
 

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez jrzeuski » 30 sie 2011 07:28:56

Podobno da się je wyjąć przez otwór na laskę, czyli bez ściągania głowic. Na razie nie próbowałem, ale zmajstrowałem sobie przyrząd, który może w tym pomóc: silny magnes neodymowy mocno przyklejony na końcu pręta. Z tego, co patrzyłem w serwisówce to one chyba tak po prostu nie wyjdą do góry i są zaklinowane. Tylko nie wiem czy trzeba je obrócić czy szarpnąć, żeby wyskoczyły. Żałuję, że się nie przyjrzałem jak silnik był w remoncie i cała góra leżała na stole. Daj znać jak ci poszło.

U mnie wyskakuje tylko jedna laska, ale tylko zimą przy dużych mrozach i chyba częściej po wymianie oleju. Oleju nie zmieniałem od ponad 2 lat i się zastanawiam czy zrobić to przed zimą czy może lepiej poczekać do wiosny. Zrzucanie pokrywy zaworów przy -20 lub zacinającym śniegu średnio mnie bawi.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez rakol » 30 sie 2011 21:43:54

juz kiedys pisales o tym na forum i myslalem ze moze ktos to robil i napisze swoje cenne uwagi mi wyskakuje czesto jak zmienie olej to moze troche mniej najczesciej przy odpalaniu zimnego silnika, ale nie podoba mi sie to za bardzo polubilem swije auto i nie chce go sprzedawac

a mam pytanie takie jeszcze bo na allegro znalazlem popychacze ale od jeepa a tam podobno jest ten sam silnik i teraz pytanie czy beda pasowaly frontery ????

http://allegro.pl/popychacze-jeep-chero ... 07098.html
rakol
 

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez dl72 » 31 sie 2011 05:19:02

witam
W tym roku robiłem górę w tym silniku i prawdopodobnie hydropopychacza nie wyciągniesz, gdyż pod głowicami są metalowe zabezpieczenia ,które je trzymają. Zresztą jak hydropopychacz się nie ugina to powinien być dobry. A jeśli Ci wypadają laski popychaczy to może szpilka z gwintem się wyrywa z głowicy przy dźwigienkach zaworowych?
dl72
Nowicjusz
Nowicjusz
 
Posty: 5
Dołączył(a): 02 kwi 2010 20:59:01
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez jrzeuski » 31 sie 2011 07:55:04

rakol napisał(a):a mam pytanie takie jeszcze bo na allegro znalazlem popychacze ale od jeepa a tam podobno jest ten sam silnik i teraz pytanie czy beda pasowaly frontery ????
http://allegro.pl/popychacze-jeep-chero ... 07098.html
Raczej tak. Ten co mam za zapas (wyjęty z froty TDS) wygląda identycznie.
dl72 napisał(a):W tym roku robiłem górę w tym silniku i prawdopodobnie hydropopychacza nie wyciągniesz, gdyż pod głowicami są metalowe zabezpieczenia ,które je trzymają. Zresztą jak hydropopychacz się nie ugina to powinien być dobry. A jeśli Ci wypadają laski popychaczy to może szpilka z gwintem się wyrywa z głowicy przy dźwigienkach zaworowych?
Widziałem te zabezpieczenia w serwisówce i wyglądają mi na pierścienie sprężynowe, więc może da się jednak przez nie wyrwać hydropopychacz? :niewiem: W każdym razie mechanik, który zjadł zęby na tych silnikach twierdził, że to możliwe, ale nie wiem jakiego przyrządu do tego używa. Hydropopychacz tylko na oko wygląda na sztywny, ale pod ciśnieniem oleju pracuje. Czasami wystarczy zamienić laski miejscami i będzie OK. Przy rozbieraniu silnika trzeba opisać, która laska i hydropopychacz gdzie były i nie pomylić przy montażu. I koniecznie przeczyścić popychacze jak silnik jest rozebrany. Inaczej potem laski mogą czasem wypadać. Jakby szpilka mocująca dźwigienki się wyrwała to raczej obie laski na tym cylindrze by wypadały. Może sprężyna zaworowa się wyrobiła? A blaszka blokująca dźwigienkę na trzpieniu nie pękła czasem? U mnie jedna poszła i dopóki nie założyłem nowej to laska często spadała, bo dźwigienka się zsuwała.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez rakol » 31 sie 2011 21:52:27

jesli pekla by blaszka to moze na jednym i wtedy wypadala by ta tylko a u mnie tak nie jest... ale sprawdze te blaszki dla pewnosci rozmawialem z jednym mechanikiem i mowil ze trzeba wymienic popychacze z laskami i zobaczyc co bedzie sie dzialo jesli nie pomoze to wtedy bedzie pewnie walek rozrządu do wymiany albo glowice do naprawy. a nie powiem koszt popychaczy + laski nie jest maly ale jat bedzie trzeba to lepiej kupic i miec spokoj. a ostatnio juz troche wpakowalem kasy w turbine amortyzatory wszystkie nowe...
rakol
 

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez kola » 02 wrz 2011 20:04:54

Witam już kiedyś pisałem o tym.Można wymienić bez ściągania głowic ,trzeba wyjąć wałek rozrządu.Popychacze zawiesza się na miedzianym drucie i wyjmuje wałek następnie nowe zawiesza się na drutach i wsuwa wałek. Robiłem tak dwa razy ,trzeba wymienić też laski popychaczy i zregenerować panewki dzwigienek.Cały układ ma być szczelny ,jeżeli dzwigienki są wyrobione w miejscu gdzie pracuje laska trzeba je wymienić .Na początek proponuje przerobić magistrale olejową na pewno pomorze .proponuje lekturę http://forum.tdi-tuning.pl/printview.ph ... f612ddc6d5 wszystko jest dobrze opisane .Blaszki w głowicy blokują popychacze przed obracaniem się .Powodzenia :shock:
kola
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 55
Dołączył(a): 27 lut 2010 10:57:08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez jrzeuski » 02 wrz 2011 20:35:08

kola napisał(a):Witam już kiedyś pisałem o tym.Można wymienić bez ściągania głowic ,trzeba wyjąć wałek rozrządu.
A jak się go wyciąga z bloku bez rozbierania silnika?
Na początek proponuje przerobić magistrale olejową na pewno pomorze .
Ten pomysł jest niewątpliwie ciekawy tylko mam spore wątpliwości czy aby na pewno zlikwiduje problem na dobre.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez kola » 02 wrz 2011 20:51:50

Trzeba wyjąc chłodnice i rozrząd .Co do magistrali to proponuje najpierw sprawdzić (mały nakład pracy )a dopiero osądzać ,zauważyłem że to u ciebie nagminne !!
kola
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 55
Dołączył(a): 27 lut 2010 10:57:08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez jrzeuski » 02 wrz 2011 21:10:57

kola napisał(a):Trzeba wyjąc chłodnice i rozrząd .
A rozrząd wychodzi do przodu tak po prostu?[/quote]Co do magistrali to proponuje najpierw sprawdzić (mały nakład pracy )a dopiero osądzać ,zauważyłem że to u ciebie nagminne !![/quote]4 lata jazdy i problemy z jedną wypadającą laską (na ostatnim cylindrze) dopiero po remoncie i tylko zimą przy odpalaniu. Zapewne przez gęsty olej, który nie zdąży dopłynąć i "napompować" popychacza (jest najdalej od pompy). Dlatego sądzę, że bez tej dodatkowej magistrali wcale źle nie jest. Wymyślili ją do poprawy smarowania dźwigienek, ale od mechanika wiem, że laski spadają nie dlatego, że dźwigienka się zacina (niby jak skoro sprężynę bardzo ciężko podważyć, żeby nałożyć laskę) tylko z powodu problemów z przytkanym popychaczem, który nie dociska laski wystarczająco mocno do gniazda w dźwigience. Do mnie ta teoria przemawia. Zresztą zaglądałem do zapasowego popychacza i nie mam wątpliwości, że ze sprężyną zaworową nie ma szans wygrać, więc luz musi powstawać na nim. Magistrala na pewno nie szkodzi, bo smarowania klawiatury nigdy za wiele, ale i nie sądzę, że pomaga. A jeśli tak to raczej dlatego, że jest jakiś problem z docieraniem oleju na górę w standardowy sposób (słaba pompa, zapchane kanaliki, zły olej, etc.). U mnie ciśnienie oleju jest takie, że mam wiecznie mokrą pokrywę zaworów wokół tych zaślepek do dokręcania głowic i tak samo ujście odmy do dolotu. Po zdjęciu pokrywy też widać, że oleju tam nie brak i dociera wszędzie. Musiałem nawet dodatkowo uszczelnić silikonem pokrywę, bo przeciekało w paru miejscach pod uszczelką i zasyfiało mi cały silnik.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez kola » 02 wrz 2011 21:35:29

Laski popychaczy wypadają bo układ olejowy jest nie szczelny .Olej magistralą dostaje się do głowicy następnie podstawy dzwigienek ,dzwigienki i laski popychaczy.Popychacze to samo regulatory jeżeli nie dostaną odpowiedniego ciśnienia oleju to zwiększa się luz i laski wypadają
kola
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 55
Dołączył(a): 27 lut 2010 10:57:08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez jrzeuski » 02 wrz 2011 21:43:12

Ale przecież popychacze dostają olej z bloku a magistrala z tdi-forum tylko zalewa dźwigienki i dlatego uważam, że nic nie pomoże na problemy z popychaczami i wypadającymi przez to laskami. Chyba, że obmyślili coś nowego, bo nie zaglądałem tam ze 2 lata.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez kola » 02 wrz 2011 22:12:35

Mylisz się popychacze dostają olej z dzwigienek,dlatego jest ważne aby było to szczelne .
kola
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 55
Dołączył(a): 27 lut 2010 10:57:08
Lokalizacja: Stalowa Wola
Województwo: Podkarpackie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez rakol » 04 wrz 2011 22:26:49

wiec dzisiaj zaczalem rozbierac silik bo magnes co wydaje sie nocny nie dał rady z popychaczami wymienie popychacze laski itd i opisze efekty ale ja sciagam glowice i pracuje nad moim autem zobaczymy co bedzie
rakol
 

Re: 2,5 tds wymiana hydropopychaczy

Postprzez rakol » 07 wrz 2011 20:49:55

auto złożone... zupełnie inne auto teraz a wracajac do wymiany popychaczy to mysle ze trzeba zdjąc glowice jednak.
rakol
 


Powrót do 2.5 TDS



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość