[A 2.0] Kłopoty z obrotami

[brum]

To masz identycznie jak jak. Ja może w weekend podmienie sonde i się okaże. Jak by wtryski nie robiły, to by raczej był jakiś błąd.

[tiger]

Zasięgałem porady elektromechanika i powiedział że jak sonda siądzie to potrafi zrobić przeróżne jaja w silniku, a jak jest uwalona to czy z sonda czy bez to będzie dupa. Jutro sprawdzę jeszcze raz błędy, tym razem metodą kabelka i błysków.

[bienias_75]

Biorąc pod uwagę powyższe, szukamy dalej.
1. Sprawdźcie czujnik położenia wału korbowego... u mnie w 2.0 16V jak był przetarty kabel za diabła nie chciał odpalić... czasem zaskoczył (oczywiście komputer sygnalizował odpowiedni błąd).
2. Tiger, twoje błędy mogą wskazywać na problem z immo więc może tu tkwi problem. Nie pamiętam co odcina immo - paliwo (wtryskiwacze), czy wysokie napięcie (iskrę). Może czasem zatrybi i wówczas Ci odpala. Biorąc pod uwagę, że na gazie masz iskrę to prawdopodobnie odcina wtryski, ale to niech się wypowie ktoś, kto grzebał w elektryce.
3. Sprawdzić czy jest iskra na kablach WN.
Daj znać jak poznasz błędy i będziemy coś myśleć dalej.

[slawek40l]

Witam. Zaczyna mi się pojawiać następujący problem frota 2,2 16v 95 zagazowana .Problem jest następujący że przy odpalaniu tylko na zimnym silniku i to nie zawsze bez dodawania gazu obroty idą do góry na 3000 i nieraz wyżej. Nie mam pojęcia co może być przyczyną ,może ktoś miał podobny problem

[slawek40l]

Zapomniałem dodać że zaraz spadają i wszystko jest o.k trzyma równo obroty

[bienias_75]

Witam. Zaczyna mi się pojawiać następujący problem frota 2,2 16v 95 zagazowana .Problem jest następujący że przy odpalaniu tylko na zimnym silniku i to nie zawsze bez dodawania gazu obroty idą do góry na 3000 i nieraz wyżej. Nie mam pojęcia co może być przyczyną ,może ktoś miał podobny problem

Wg mnie, wiesza się regulator obrotów biegu jałowego tzw. krokowy. Sugeruję wyczyścić i powinno być OK.

[slawek40l]

Krokowiec wyczyszczony przepustnica umyta przepływomierz powietrza nowy sprawdzone podciśnienia niby wszystko o.k

[bienias_75]

Krokowiec wyczyszczony przepustnica umyta przepływomierz powietrza nowy sprawdzone podciśnienia niby wszystko o.k

Czy komp wskazuje błędy?
Objaw jest na Pb czy LPG, czy na jednym i drugim (nie wiem jak masz ustawione przełączanie na LPG więc stąd to pytanie).

[tiger]

Biorąc pod uwagę powyższe, szukamy dalej.
1. Sprawdźcie czujnik położenia wału korbowego... u mnie w 2.0 16V jak był przetarty kabel za diabła nie chciał odpalić... czasem zaskoczył (oczywiście komputer sygnalizował odpowiedni błąd).
2. Tiger, twoje błędy mogą wskazywać na problem z immo więc może tu tkwi problem. Nie pamiętam co odcina immo - paliwo (wtryskiwacze), czy wysokie napięcie (iskrę). Może czasem zatrybi i wówczas Ci odpala. Biorąc pod uwagę, że na gazie masz iskrę to prawdopodobnie odcina wtryski, ale to niech się wypowie ktoś, kto grzebał w elektryce.
3. Sprawdzić czy jest iskra na kablach WN.
Daj znać jak poznasz błędy i będziemy coś myśleć dalej.

Dziś znów wróciłem pod maskę auta:
1. Czujnik był wymieniony miesiąc temu w serwisie (niestety panowie szli na urlop i nie mieli czasu szukać dalej, więc szukam sam)
2. immo nie miga, może przez ciągłe włączanie wyłączanie nie zawsze szybko przystawiałem pluskwę stąd te błędy, a jeżeli nie to gdzie szukać przekaźnika czy coś w tym stylu?? W każdym bądź razie dioda przestaje migać po sczytaniu plomby.
3. Iskry nie zdążyłem sprawdzić, choć dlaczego tak nagle by przestało dawać iskry, skoro cały problem zaczął się z obrotami silnika, a po odłączeniu akumulatora auto już nie odpala:/

Błędy metodą impulsową:
145
31

31 czyli czujnik położenia wału. Niby nowy no ale błąd to błąd. Wykręciłem ten czujnik: niby na mierniku jest rezystancja 500 Ohm, no ale nie mam oscyloskopu więc przebiegu nie zbadam. Wyczyściłem z oleju i włożyłem z powrotem, zapaliłem i 3-4 sekundy silnik się pokręcił i zgasł, poruszałem kablem i nic, po chwili znów zaskoczył na chwilkę i zgasł. Jutro dzwonię do serwisu w którym wymieniali mi ten czujnik halla i zobaczymy co będzie dalej.

[bienias_75]

31 czyli czujnik położenia wału. Niby nowy no ale błąd to błąd. Wykręciłem ten czujnik: niby na mierniku jest rezystancja 500 Ohm, no ale nie mam oscyloskopu więc przebiegu nie zbadam. Wyczyściłem z oleju i włożyłem z powrotem, zapaliłem i 3-4 sekundy silnik się pokręcił i zgasł, poruszałem kablem i nic, po chwili znów zaskoczył na chwilkę i zgasł. Jutro dzwonię do serwisu w którym wymieniali mi ten czujnik halla i zobaczymy co będzie dalej.

Sprawdź dokładnie czy to właściwy czujnik, u mnie w sklepie dali mi niby do mojego i też nie działał pomimo, że był nowy (chodziło chyba o rocznik w X20XEV była różnica w czujniku do 96 roku i po), po wymianie na właściwy odpaliło bez problemu.

[leper]

Witam. Niedawno przerabiałem temat błędów i mogę powiedzieć, że na wyłączonym silniku zawsze mruga błąd 31 (czujnik wału) po ponownym mruganiu na zapalonym silniku błąd znika - jest gdzieś temat na ten temat na forum :) Moja Frocia wariowała z obrotami. Wymieniłem lambdę, krokowiec i nie wiem co jeszcze a okazało się, że przetarł się kabel od czujnika położenia przepustnicy - może to ?????

[tiger]

31 czyli czujnik położenia wału. Niby nowy no ale błąd to błąd. Wykręciłem ten czujnik: niby na mierniku jest rezystancja 500 Ohm, no ale nie mam oscyloskopu więc przebiegu nie zbadam. Wyczyściłem z oleju i włożyłem z powrotem, zapaliłem i 3-4 sekundy silnik się pokręcił i zgasł, poruszałem kablem i nic, po chwili znów zaskoczył na chwilkę i zgasł. Jutro dzwonię do serwisu w którym wymieniali mi ten czujnik halla i zobaczymy co będzie dalej.

Sprawdź dokładnie czy to właściwy czujnik, u mnie w sklepie dali mi niby do mojego i też nie działał pomimo, że był nowy (chodziło chyba o rocznik w X20XEV była różnica w czujniku do 96 roku i po), po wymianie na właściwy odpaliło bez problemu.

W końcu to wymieniali w serwisie i chodził od polowy lipca więc powinien być ok.
Faktycznie doczytałem iż ten błąd 31 pojawia się przy wyłączonym silniku.
Dziś przeczyściłem świece, sprawdzałem iskrę i niestety nie zaiskrzyło, choć mnie kopło, najprawdopodobniej mam jakieś przebicie na kablu, lub układzie WN.

Moja Frocia wariowała z obrotami. Wymieniłem lambdę, krokowiec i nie wiem co jeszcze a okazało się, że przetarł się kabel od czujnika położenia przepustnicy - może to ?????

No ale moje teraz w ogóle nie zapala, no tak na 3-4 sekundy i gaśnie, po przeczyszczeniu świec trochę lepiej.

Jutro będę grzebał przy NW.

[brum]

Wymieniałeś sonde?

[rafal_r]

Witam
Własnie zwalczyłem prawie identyczny problem - nie pali zimny na PB, falujące obroty, "napady" wysokich obrotów, brak płynnego przejścia z niskich na wysokie obroty .
Ciepły zdychał jak się wrzucało na luz w czasie jazdy.
Wymieniłem "nadaremnie" świece , przewody WN, przepustnice i prawie zakupiłem 2gi przepływomierz o czyszczeniu wszystkiego co mi wpadło w ręce nie wspomnę a okazałe się że:
- RURA DOLOTU POWIETRZA do przepustnicy w załamaniach "HARMONI" była potrzaskana i zasysało lewe powietrze.
Więc zanim wymienicie wszystko co się da zdemontujcie tą RURE i dokładnie ją sprawdźcie.



P.S. do moderatora forum
Powinno się połączyć dwa wątki ten i [B2.2]Problem z odpalaniemhttp://www.forum.opelfrontera.pl/viewtopic.php?f=14&t=2945&start=100 w całość
pod tytułem PROBLEM Z ODPALANIEM - PROBLEMY Z OBROTAMI "NA LUZIE".

[leper]

link do kodów
http://www.topbuzz1.carenthusiasts.co.u ... .htm#bosch

[slawek40l]

Witam w mojej frotce problemem okazał się ten bajer ,była pęknięta rurka plastikowa na którą wchodzi gumowy wężyk idący pod przepustnicę
http://imageshack.us/photo/my-images/3/20110831115.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 01116.jpg/
Mam pytanko jak ten bajer fachowo się nazywa . Bo ja skleiłem to klejem i dookoła zasmarowałem sylikonem. Nie wiem jak długo to wytrzyma

[tiger]

Wymieniałeś sonde?

Nie. Na razie się wstrzymuję aż go odpalę. On bez sondy po prostu musi odpalić, a wtedy jeszcze raz przeczytam błędy czy sonda jakieś robi.

[tiger]

Mam pytanie. Do czego służy lub za co odpowiada przekaźnik przy lampie od strony pasażera. Bo sprawdzam już co mogę i doczytałem się że on włącza pompę paliwa, tyle że jak ja go odpiąłem to silnik się zachowywał tak samo (czyli zapalał raz obrócił i gasł), z tyłu też dochodzi szum z pompy, czyli pracuje. Może to ten przekaźnik nie przełącza i auto nie zapala?? Przekopałem forum i znalazłem kilka opisów tego przekaźnika ale każda co innego mówi:)
I czy np. ECU mógł się spalić (zepsuć) i przez niego auto nie chce palić?? Kontrolka normalnie świeci no i błędy wyświetla jak czytałem więc wygląda na ok.

[brum]

Podaj jego nr to sprawdzę.

[tiger]

nie wiem który to numer ale pewnie to któryś z tych:
911 49829
89 9993 000
PA6-GF30

Wyjścia ma numer: 30,85,86,87