OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam was. Musze sie was poradzić bo sam nie wiem co dalej. Przez moja głupote doszło do kolizji wszystkich zaworów ssacych z tłokami. Doszło do tego przy probie odpalenia samochodu (silnik nie zagadał) Na tłokach sa ślady po zaworach i nie wiem czy czasami nie poszło dalej na panewki itd. Idzie to jakoś sprawdzić? Niżej zamieszczam 3 zdjęcia.

Tak wyglądają wszystkie tłoki. Kręcąc wałem chodzi lekko i patrząc na oko wszystkie stawiają się równo

Tak wygląda głowica. Zawory są zablokowane. Tanim kosztem chce wymienić wszystkie 8 sztuk dać do sprawdzenia i splanowania i załozyć ją, ale no właśnie są 2 rzeczy ktore mnie nie pokoja. Czy wszystko będzie ok? Czy lepiej szukać nowej głowicy. Za 600zl mozna dostac głowice, która jest planowana / nowe gumki zaworowe /dotarte zawory. Na mojej jest jeszcze taki wżer od wody ktore idzie na zewnątrz a nie w kierunku tłoka.

Najbardziej się boję, ze czeka mnie wymiana silnika Jak myślicie da rade to wszystko zrobić tańszym kosztem złożyć i żeby to jeździło?

na 99% nic sie nie stało panewkom i tłokom , ale w głowicy to masz do wymiany zawory i prowadnice zaworowe , frezowanie gniaz i docieranie. wiec poprostu 600zł i zrobic remont góry. a kupywac uzywana zajechana głowice to bez sensu.

tłoki ok
panewki na 99% ok
Zrobić głowicę i składać na nowym rozrządzie.

Czyli nie przejmować się śladami na tłokach i tym wżerem w głowicy? A rozrząd zmieniać? Przed moim grzebaniem napinacz był w połowie. Ja załatwiłem to w całkiem inny sposób. Pasek caly. I jeszcze jedno pytanie. Czy do ustawiania rozrządu musi być zdjete kolo pasowe? Czy na ten trzpień się ustawia ?

Przecież Ci o tym pisałem... to nie jest znak.

koło pasowe jest ci potrzebne zeby ustawic na znaki dół , i tyle .

zdejmij te koło pasowe i na kole zębatym od rozrządu masz znak który ustawiasz względem znaku znajdującego się na bloku pomiędzy miską olejową wytrzyj szmatą bo na bank jest zabrudzony, wałki pierwsze koło intake drugie exhaust

Sprawdzałem szczelność mojej głowicy naftą i średnio to wygląda. Jutro będę dzwonił do speców żeby sie umówić na wycenę zrobienia mojej głowicy. Na allegro znów znalazłem głowice które są już po "planowana / nowe gumki zaworowe /dotarte zawory" Cena 599 i sie zastanawiam czy nie lepiej mi wyjdzie kupić już taką. Jak myślicie? I jeszcze takie pytanie. U siebie mam silnik z22xe głowica z allegro jest z x22xe i z tego co czytałem na necie powinno to pasować bez problemów potwierdzacie? Pozdrawiam

powinno być to samo,a nie ma tańszych głowic na allegro tylko z dobrymi zaworami.Nowe uszczelniacze zaworowe to koszt 25zł dotrzeć zawory godzina zabawy zrobić przyrząd do zaworów 15minut planowanie 50zł i głowica jak nowa

pamietaj ze trzeb tez zmienic prowadnice zaworowe, bo nic ci nowe uszczelniacze nie dadza jak prowadnice wyje...e . nowa około 6zł a po tym juz trzeba zrobic frezowanie gniazd. nie opłaca sie kombinowac z uzywana głowica . bo za okolice 500-600zł to masz zrobiana ta co masz na nowke.

No to samochód złożony i jestem w dole znów 1 odpalenie silnik zagadał i gada ale jak by na 3 cilindry zgasiłem poprawiłem kable itd i znow odpaliłem. Pracuje jak diesel :/ to nie ten dźwięk który byl przed kolizją. Z wydechu idzie chyba para(zalany wodą póki co) i nie równo pracuje. Jak by tego było mało po 3 odpaleniu świeci się kontrolka od oleju. Odpalenia trwały chwilę tylko. Wymrugałem sobie błędy jest ich kilka:
15 - Czujnik temperatury cieczy chłodzącej - zbyt wysokie napięcie
44 - Sonda lambda - uboga mieszanka
84 - Wtryskiwacz 4 - zbyt niskie napięcie
145 - Immobilizer - zły sygnał
71 - Czujnik temperatury powietrza - zbyt wysokie napięcie
Chyba tyle. Nie piszcie proszę, że to panewki bo sie całkiem załamie ;(
A co do ciśnienia przy pierwszych odpaleniach bylo ok. Za 3 paliła się kontrolka to zgasiłem. Silnik ostygł znów odpaliłem paliła sie kontrolka i zaryzykowałem dac mu obroty tak ze 4k i po chwili sie nie paliła już. Ale dziś odpaliłem do sprawdzenia i pali się cały czas heeh

nie odpalaj tego silnika i nie wal mu po 4 tys obr . bo jak to panewki to wał dobijesz.. a co tam robiłes w tym silniku ? po tej kolizji mogła panewka dostac po dup... . spawdziliscie je ?

Nie sprawdzaliśmy bo założyliśmy jak Rudeboy że są ok. Gdyy nie ta kontrolka to obstawiał bym źle ustawiony rozrząd o jakiś ząbek a tak czarno to widze:/

No to możesz właśnie mieć ten 1%

sprawdź czy wszystko dobrze podpięte kable w odpowiedniej kolejności wtyczki na wtryski

Chodzi głośno bo ciśnienia nie ma u góry.

Gdzie szukać przyczyny? Od razu w panewkach czy gdzieś jeszcze? Zwalać miskę i zajrzeć co tam siedzi?

Pompę trzeba sprawdzić. Mogły się zatkać kanały w głowicy.

-- Dodano Pn 14 lip 2014 18:33:39 --

uruchom to na wszystkich cylindrach. coś w kablach jest nie tak.

Na wszystkie cylindry palił już za 2 razem. Po 3 odpaleniu czy 4 wali po oczach brak ciśnienia oleju. Jutro sprawdzę czy rozchlapuje olej na zaworach u góry. I mam jeszcze jedno pytanie. Nie mam oryginalnego czujnik oleju (tej gruszki) i chciałbym kupić używkę ale na necie nie widzę do 2.2i. Czy będzie pasować każdy inny tzn od sporta, diesla itd? Czy w każdym motorze są inne czujniki? Inna charakterystyka ciśnienia.

Czujnik pasuje od każdej frota A i pewnie jeszcze sterty innych starszy opli z zegarem na desce.
Alternatywnie syf FAE. U mnie po 1 reklamacji i 3 tyg się rozkręcił i działa poprawnie.