OPEL FRONTERA FANKLUB

wikked napisał(a):wszystko ok tylko jak uszczelnić zęby ABSu żeby się nie obklejały błotem

Wywalić ja mam tak zrobione i jestem szczęśliwy ABS - zbędnik

lanbo napisał(a):Wywalić ja mam tak zrobione i jestem szczęśliwy ABS - zbędnik

No widzę kolego że nie zrozumiałeś o co chodzi Do działania układu TCS, ASR, czy ESP potrzebny jest sygnał o prędkości obrotowej poszczególnych kół. Realizowane jest to przez czujniki indukcyjne układu ABS...
Ale uwaga, idzie nowe! konstruktorzy w nowych autach wyeliminowali problem zabrudzania wieńców ABS i w nowych autach (np Skoda Fabia) spolaryzowane magnetycznie są bieżnie łożyska koła.

konik napisał(a):Ale uwaga idzie nowe konstruktorzy w nowych autach wyeliminowali problem zabrudzania wieńców ABS i w nowych autach (np Skoda Fabia) spolaryzowane magnetycznie są bieżnie łożyska koła.

I odpowiednio kosztują.

No widzę kolego że nie zrozumiałeś o co chodzi Do działania układu TCS, ASR, czy ESP potrzebny jest sygnał o prędkości obrotowej poszczególnych kół. Realizowane jest to przez czujniki indukcyjne układu ABS...
Ale uwaga, idzie nowe! konstruktorzy w nowych autach wyeliminowali problem zabrudzania wieńców ABS i w nowych autach (np Skoda Fabia) spolaryzowane magnetycznie są bieżnie łożyska koła.[/quote]


Zatrybiłem dokładnie tylko że u mnie oprucz ABS-u nie było innych bajerów

Zastanawiam się nad odgrzaniem tematu. Firma motomax.pl robiła LSD do malucha. Może do froty też by zrobili?

...a potrzeba Ci lsd z przodu... Może lepiej pomyśleć nad blokadą...

Jazda z załączoną blokadą jest wielce niewygodna. Zauważyłem że lsd robi w takiej turystycznej jeździe...

Miałem coś innego na myśli... Kiedyś już chyba rozwialiśmy wątpliwości na ten temat...

...w pogaduchach z forumowiczami...

Było, było.
Przy okazji zmotania przez Darka ARB

kolego LSD fajna sprawa w terenie na tyle ale po czarnym i masz lud ojj kiepsko to widzę tym bardziej na tyle z ze swego doświadczenia wiem
miałem dachowanie na czarnym i dostał lodu ojj było

januszm4x4 napisał(a):kolego LSD fajna sprawa w terenie na tyle ale po czarnym i masz lud ojj kiepsko to widzę tym bardziej na tyle z ze swego doświadczenia wiem
miałem dachowanie na czarnym i dostał lodu ojj było

lsd nie powoduje dachowania o ile dobrze zrozumiałem to zdanie

januszm4x4 napisał(a):kolego LSD fajna sprawa w terenie na tyle ale po czarnym i masz lud ojj kiepsko to widzę tym bardziej na tyle z ze swego doświadczenia wiem
miałem dachowanie na czarnym i dostał lodu ojj było

Dziwne... 6 lat jeździłem ze sprawnym LSD we frocie na resorach, ze 2 zimy na MT na tyle w większości i jakoś nie dachowałem, dziwne rzeczy się dzieją teraz z tymi samochodami...


a tak poza tym, to podobno za tych lepszych czasów to LSD się zakrapiało

Ja jeżdzę juz 3 zimę z LSD i na resorach... jak się chce to się potrafi. Niestety a może i stety nasze Franciszki nie odmózdzają za pomoca ESP ABD ASR i innymi takim systemami. Są nieobliczlne i trzeba je szanowac i myśleć. Chcąc w miare bezpiecznie zimą jeździć z LSD trzeba się niestety pouczyć na pustych placach pokrytych lodem i sniegiem.
CO do LSD z przodu to w wersji Frontera jest to według mnie zły pomysł . Jest zbyt nieobliczlane aby było przyjemne w użytkowaniu. Sztywny most jest lepszym rozwiazaniem bo albo masz naped albo nie .

w e30 miałem zaspawany most i jakos sie jedziło , dacha nie miałem

we frocie teraz mam LSD i same plusy.