Strona 1 z 1

Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 12:47:43
przez wbr98wa
Hej

Mam mały problem z opracowaniem załączania przedniego napędu.
Przedni most mam z B w swojej A.
Załączyłem go poprzez zassysanie :) rurką przez któryś z krućców :) teraz nie wiem który odpowiada za załączanie a który za wyłączanie.

Zassysam raz jednym raz drugim teraz i nie wyłącza napędu.

Podciśnienie pożyczyłem z kolektora ssącego z rurki widocznej na zdjęciu. Dałem elektrozawór na 12V i miałem dać guzik w środku który by go załączał i włączał by też przedni napęd.
Tylko albo jest za słabe podciśnienie albo rurki za cienkie i się zaciskają albo już sam nie wiem co.
Jak most był wyjęty to załączałem i rozłączałem napęd. Może słabo ciągne :) Może w zamiast w tą cienką rurkę z kolektora wpiąć się w rurkę od odpowietrzenia serwa hamulcowego ?

zdjęcia:
https://plus.google.com/u/0/photos/1102 ... 3862204305

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 15:25:33
przez cinek1983059
rozumie że ten elektrozawór działa odcinając raz jedna raz druga rurkę od podciśnienia.generalnie wydaje mi się że powinny tam pracować 2 elektrozawory z których jednocześnie jeden się załącza a drugi wyłącza, tak samo jak jest to w "B" rozwiązane.co do samego wpięcia się w podciśnienie to jest ok, nie ma to znaczenia czy przy serwie czy przy samym kolektorze

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 15:37:41
przez ali
Musisz kupić oryginalne elektrozawory od napędu, bo gdy jeden podaje podciśnienie to drugi musi wpuszczać powietrze a tym jednym zaworkiem tego nie zrobisz.

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 17:55:05
przez Odoll
ali napisał(a):Musisz kupić oryginalne elektrozawory od napędu, bo gdy jeden podaje podciśnienie to drugi musi wpuszczać powietrze a tym jednym zaworkiem tego nie zrobisz.


A to jest widzisz dla mnie nowość :shock:

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 18:21:43
przez ali
Odoll napisał(a):
ali napisał(a):Musisz kupić oryginalne elektrozawory od napędu, bo gdy jeden podaje podciśnienie to drugi musi wpuszczać powietrze a tym jednym zaworkiem tego nie zrobisz.


A to jest widzisz dla mnie nowość :shock:


Bo jak kupisz te co maja być to nawet sie nad tym nie zastanawiasz, robą to same ;)

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 18:50:23
przez Odoll
ali napisał(a):
Bo jak kupisz te co maja być to nawet sie nad tym nie zastanawiasz, robą to same ;)

Mam takie https://picasaweb.google.com/lh/photo/f ... directlink dokładnie TE .
Ale czy te akurat sterowały podciśnieniami czy może EGRami to nie wiem :niewiem:

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 18:53:15
przez ali
masz te co trzeba

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 18:53:26
przez RudeBoy
:>:
te są od sterowania przesuwką mostu

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 19:39:59
przez wbr98wa
elektrozawor mój ma dwa wyjścia i jedno wejście.
Planowałem by na stałe było wyprowadzone podciśnienie z kolektora idzie do elektrozaworu, i jeżeli nie jest załączony guzik od napędu to podciśnienie tak jakby cały czas próbuje wyłączyć napęd.
Włączenie guzika powoduje załączenie elektrozaworu i załączanie napędu, Proste tylko nie wiem czemu jak zassysam rurkami to mi nie wyłącza a ciągnąłem z całej siły :)

jak pisałem wcześniej jak byl most wyjęty to jak zassysałem rurkami to słyszałem taki cpyk i napęd załączony/ rozlączony.

teraz mam go spiętego na stałe :)

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 19:47:03
przez jrzeuski
Nie wylacza, bo tam nie ma sprezyny i dlatego musi byc drugi elektrozawor, ktory poda podcisnienie na druga stronę membrany przesuwki i odciagnie zebatke.

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 21:22:22
przez wbr98wa
nie rozumiem bardzo :)
z jednej strony podaje podciśnienie np do załączania a na drugi kruciec podaje je również do wyłączenia czy tam podaje zwykłe powietrze ?>

na razie jeźdże z właczonym napędem na przód (tzn załączonym) ale bez włączonego w środku 4x4 :) chyba nic nie powinno się stac z przednim mostem

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 22:35:10
przez jrzeuski
Jak jednocześnie podasz podcisnienia z obu stron to nic sie nie przesunie, bo sily sie zrownowaza. A jak najpierw podasz podcisnienie z jednej a potem z drugiej to zebatka sie nie cofnie dopóki nie usuniesz podciśnienia z tej pierwszej strony wpuszczajac tam powietrze. Teraz kapujesz?

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 22:48:09
przez wbr98wa
aha czyli łopatologicznie w jeden dmucham a drugi zassysam.

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 22:52:21
przez Odoll
Raczej nie , w jeden ssasz a drógi musi być otwarty , to ten pierszy będzie miał dość siły żeby przepchnąć tłoczek. Tak ja to rozumiem.

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 08 sty 2015 23:04:07
przez jrzeuski
A masz czym dmuchać? Bo konstruktorzy Froty nie przewidzieli ustrojstwa do tego ;) Dlatego zaplanowali, że wystarczy ciśnienie atmosferyczne.

Re: Podciśnienia pod most z B we Frocie A

PostNapisane: 09 sty 2015 09:24:22
przez baxxx
ja mam zrobione bardzo prosto, kupiłem jakiś tani zbiorniczek podciśnienia i dwa elektrozawory po 10zł od VW nawet nie wiem od czego oraz przełącznik 1-0-2 z powrotem na 0, podłączenie banalne
jak chce załączyć napęd to wciskam 1 i przytrzymuje chwile ok 2s, pierwszy elektrozawór przerzuca podciśnienie na przesuwkę, napęd się załącza co sygnalizuje mi kontrolka od mostu, potem zwalniam przycisk który wraca na 0 i wyłącza elektrozawór i jadę, jak chce rozłączyć robię analogicznie przełącznikiem w pozycję 2 i tyle , proste i tanie rozwiązanie i co najważniejsze mało automatyczne :wink: