@Lewy - masz stuprocentową rację.
primo - rozwiązanie upustu wody, może się czepiam też, ale cały czas nurtuje mnie woda, raz, zasysana podczas jazdy w deszczu, dwa, różnice temperatur, czasem duże, powodują rosienie ścianek, i co z tą wodą na ich wewnętrznych powierzchniach?
secundo - średnica kanału dolotowego - oczywiście powinna być jak największa (pisząc to nie mam na myśli średnicy kanału burzowego)
tercio - karbowane rury- to już przerasta moje wyobrażenia, ponieważ, jak słusznie twierdzisz, a ja też bawiłem się w tuningi, nie po to szlifuje się kanały dolotowe, kombinuje ze zmienną geometrią ssania,itp. , by to wszystko położyć np. kolankiem karbowanym 90`.
Oczywiście są gotowe rozwiązania, które mają również w swej konstrukcji odcinki karbowane (chodzi o elastyczność połączeń), ale kto powiedział, że nie można poprawić fabryki?
Konkludując - Że jest to wszystko policzone? Tak, ale często przez księgową, która ma w d...e konstruktorów. Dlatego mamy tyle bubli wokół siebie.
A może ja się też mylę
BALKANDRIVER