Witam
Właśnie zastanawiam się nad przerobieniem starej ramy od Frontery Long na przyczepę.
Czy ktoś z was miał tak szalony pomysł a może zabierał się za takie prace. Mam dość pożyczania przyczepek zwłaszcza że większość z nic jest tak wąska że nie widać ich w lusterkach, lub po załadowaniu czegoś konkretnego strach jechać po dołach.
Chciałem kupić coś porządnego ale cena 2500 to dla mnie cena zaporowa dlatego chce przerobić starą ramę na przyczepkę.
Może ktoś doradzi jak się do tego zabrać albo odradzi by się za to nie zabierać.
Jak to widzę
Obcinam ramę pomiędzy przednimi i tylnimi drzwiami.
W miejsce mostu wstawiam rurę ( mniejsza waga )
Do ramy dospawam wzmocnienia z profili zamkniętych ( rama przyczepki )
Potem okablowanie i dyszel.
Obawiam się że
Przyczepka bez obciążenia może być bardzo wysoka i będzie konieczność skracania sprężyn i wymiana amortyzatora.
Konstrukcja na ramie będzie bardzo wytrzymała ale masa będzie duża a ja nie mam pojęcia jak oni obliczają DMC żeby się nie okazało że na prawko B będę mógł przewieść na niej tylko kilka Kg.
Jak ktoś ma jakieś dobre pomysły to chętnie wysycham rad.