OPEL FRONTERA FANKLUB

Przeglądałem ostatnio aktywność forum i... tu się niiiiic nie dzieje. Kiedyś nieaktywnych po roku usuwano, teraz martwe dusze z przed 2 lat mają aktywne konta. Nawet RudeBoy nic nie pisze choć zagląda od czasu do czasu.

Dlaczego forum umarło? Dlaczego klub nie wchodzi na wyższy level? Skoro nie da się funkcjonować poza fb to jest sens to tu utrzymywać?

Jak dla mnie jest. Nie mam fb i nie chce mieć.

A forum robią ludzie i już.

Widocznie mają za mało czasu lub chęci.

J.w. i auta też już odchodzą w niepamięć.
To przypadłość nie tylko tego forum. Generalnie w erze fuckbooka statystyki na większości for tematycznych spadły. A takie specyficzne, niezbyt popularnych aut jeszcze bardziej.

Ja mam FB ale jakos malo to mam online ... prawie tam nie zagladam. Ostatnio mialem kilka swoich problemow ale chyba za bardzo nimi sie przejalem i ze tak powim wprost .....ZDOŁOWAŁEM czas to zminic bo czuje że zdycham

To Mariusz wsiadaj w auto i w październiku na imprezę.

Froty takie bezawaryjne i porobione, że nie ma o czym pisać
ewentualnie, po prostu już jest niewielu użytkowników frotek

KapitanPazur napisał(a):Froty takie bezawaryjne i porobione, że nie ma o czym pisać

Oooo to to to...

KapitanPazur napisał(a):ewentualnie, po prostu już jest niewielu użytkowników frotek

Patrząc po grupach 4x4 na fb to jest ich całkiem sporo jeszcze.

Na forum Troopera to juz tylko wiatr duje, kurz zalega i czasami sie tylko taki pustynny kłębek przetoczy XD A jak napisze jakiegos posta to mi tylko echo odpowiada.

Forum Toyoty Land Cruiser nadal zyje, ale od jakiegoś pół roku tez jest o wiele mniej aktywne niz kiedys i wiekszosc postów to jakies pierdoły o niczym.
Tez mnie to smuci niezmiernie i nie bardzo wiem z czego to wynika...

To co z tym robimy?

Nic z tym nie zrobimy.

No co trzeba pisać.
Dawać jakieś pomysły na spotkania.

I ja pewno trzeba się ruszyć jak coś się dzieje.

Ludziom pisać się nie chce a myślisz że przyjadą śmiała hipoteza. Gdybyś zorganizował wirtualnego spota przez fb to pewnie byś frekwencję miał. Ale na forum zajrzeć już ciężko (bo to trudne na telefonie) a inne formy przechodzą w abstrakcję.

Tak jak piszą wyżej, wszytskie fora podupadły bo łatwiej napisać kolejnego posta na fb i dlatego tam jest taki syf i co 3 dni ktoś pyta czy da się zrobić lift.
Nasze forum jest mocno ogranicoznego do jednego modelu a były tylko dwie generację.
Rejestrowałem się na innych forach(innych marek) i jakoś one żyją, ale co innego jeśli to model auta który widzimy codziennie po kilka sztuk, bądź auto miało np kilka generacji przez 50 lat.

Myślę że lepiej nie będzie.

Właśnie dlatego lata temu proponowałem aby forum otwarło się na inne marki, skupiało ludzi a nie tylko samochody. Niestety spotkałem się z oporem ze strony tych, z których wielu już tu nie zagłada. żal.pl

R.I.P. jak to mówią...

Myślę że inne marki aut nic tu nie pomogą.

Takie czasy nastały i już.
Reszta zależy od ludzi.

Ale że co? Auta się liczą a nie ludzie? Robiliśmy fajne imprezy, to się zaczęło dzielenie na swoich z frotami i nie swoich. Jak nie mam froty to mam z wami nie jeździć?

To może ja ineczej ....ok korona gowno dalo nam po dupie na etapie ze cos cos tam ustalo na forum. Mowie o imprezach , zwykłej pogawędce i nawet aktywnosciach grupowych ( tzw lokalne ). Dla przykładu ....bardzo Coroczna ŁĄCZKA , no nie było komu zorganizować ; mimo że miał blisko tylko ja musiałem z ponad 200km to obdzwaniac z panem co w sumie mnie nie zna ani ja jego. Czy forum cos dorzuciło ze składek na tą impreze ??? Dodam ..zlotu nie było i jakoś nawet nie zapowiadał się ze względu na tzw pandemie .
Ale pierd....lem reką w przysłowiowy stół i zjechali Ci co im zależało na byciu nadal razem. A czy było warto tam być ...to sie pytajcie tych co tam spedzili czas. MECIO...TY masz maleńką żółtą KARTKE ( jak na meczu ).


Zgaduje też sam - że ze wzgledu na te głupią fobie Korony .....troche osób też przestało się spotykać.....tzw psychoza przed X ( niewiadomym ).
Dorzućmy zmieniajace sie restrykcje prawne co 2 dni i sami widzicie efekt. Czlowiek sam logcznie myslacy nie chce sie narazic na kary i inne kosekwncje zwyczajnie poodpuszał cos tam robić lub gdzies jechac. Bo to nie dotyka tylko organizatora spontanu mimo ze oficjalnie jak by nie istnieje ale zawsze ktos paluchem pokazuje kto to ogarniał .

Myle się ????

Co do laczki termin był ustalony.
Wiem że ileś osób deklarowalo że pasuje.

Po nagłym zmianie terminu niektórzy nie mogli być.

Ale to inna inszość. Było minęło.

Trzeba lepiej ogarnąć termin i go zaznaczyć.

Dwa lata temu na pożegnaniu lata była masz osób.
W tym roku będzie o wiele mniej.

Tak to już jest.

Nie chodzi aby się o to dochodzić. Tylko poprawić
to co zawiodło i sosem coś tam próbować.

Każdy patrzy na koniec swojego nosa. Nikt nie chce iść w ślady Wojtka, Grześka czy moje i zorganizować coś samemu. Bo się trzeba nieco wysilić...

Będą Mikołajki?

Co do innych marek, to ciężko oczekiwać że klubu frontery będą się zapisywać osoby jeżdżące Suzuki czy jeepem.

Jeśli chciałoby się zyskać więcej osób na imprezch co może skutkowało by ruchem na forum, moim zdaniem trzeba by bardziej reklamanowac/informować o imprezach na fb na naszej stronie/grupie i innych.