Strona 2 z 6

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 06 sty 2009 21:23:39
przez mizsio
apropos zapinek i takich tam, wez no czasem zajrzyj do serwisowki w pdfie do isuzu rodeo :) sporo rzeczy jest identycznych z frontera, np. instalacja spryskiwaczy...

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 06 sty 2009 22:17:12
przez Fazi
Po pierwsze WD40 to był zły pomysł !

Po drugie jak nie przykręcisz zbiornika płynu spryskiwaczy pomiędzy błotnikiem od spodu a nadkolem plastikowym to też się będzie trzymał a przynajmniej wyjmowanie jest szybkie z komory silnika.

Skoro silniki odmówiły współpracy to czy aby na pewno miałeś płyn zimowy ?? Może sobie zamarzły :-).
Sprawdź czy na pewno mają napięcie

Jesli tak to nie pozostaje nic innego jak je wymienić - CHYBA mam silniki na półce wystarczy się odezwać

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 07 sty 2009 15:26:22
przez brum
Mi też przestały działać......bo płynu brakło :mrgreen:

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 07 sty 2009 17:41:21
przez Kogut
Fazi zimowy to on jest tylko chyba w nazwie :evil: bo jak wyjechałem z garażu rano to działało do momentu jak sobie nie przypomniały jaka temperatura jest :mrgreen:

ale dlaczego WD40 to zły pomysł ???

ps.
dzięki za chęci z silniczkami

Brak prądu

PostNapisane: 07 sty 2009 22:33:22
przez kaitek
W kostce prowadzącej do silniczka spryskiwacza tylnej szyby brak pradu.Silnik sprawny .Wymontowałem zbiornik płynu ,sprawdzilem silnik i działa.Okazało sie ze nie ma pradu w kostce łączącej przewód od silniczka.Wycieraczka pracuje na obydwa biegi ale nie ma zraszania .Jaka moze być przyczyna braku pradu.Może ktoś mogłby coś poradzić.

Re: Brak prądu

PostNapisane: 08 sty 2009 14:39:03
przez brum
kaitek napisał(a):W kostce prowadzącej do silniczka spryskiwacza tylnej szyby brak pradu.Silnik sprawny .Wymontowałem zbiornik płynu ,sprawdzilem silnik i działa.Okazało sie ze nie ma pradu w kostce łączącej przewód od silniczka.Wycieraczka pracuje na obydwa biegi ale nie ma zraszania .Jaka moze być przyczyna braku pradu.Może ktoś mogłby coś poradzić.


Przerwa na kablach ?

Re: Brak prądu

PostNapisane: 08 sty 2009 19:40:25
przez kaitek
brum napisał(a):
kaitek napisał(a):W kostce prowadzącej do silniczka spryskiwacza tylnej szyby brak pradu.Silnik sprawny .Wymontowałem zbiornik płynu ,sprawdzilem silnik i działa.Okazało sie ze nie ma pradu w kostce łączącej przewód od silniczka.Wycieraczka pracuje na obydwa biegi ale nie ma zraszania .Jaka moze być przyczyna braku pradu.Może ktoś mogłby coś poradzić.


Przerwa na kablach ?


Ale gdzie tego szukać te kabelki idą do takiej grubej wiązki a wszystko idzie gdzieś do środka.Rozcinać wiązke troche szkoda.

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 08 sty 2009 21:20:35
przez Balkandriver
Bez schematu będzie ciężko. Gdzieś już, ale nie spamiętam, gdzie, dawałem schematy elektryczne.
Generalnie, nie tnij wiązek, bo to, jak byś pacjentowi na stole operacyjnym rżnął żyły bez zabezpieczeń - wykrwawi się.
Niestety - omomierz i voltomierz oraz trochę kabla i żmudne szukanie.
W przypadku szukania przewodu weź igłę krawiecką, "wkłuj" się delikatnie w kabel, zapnij krokodylka z miernika na igłę i masz tor napięciowy / rezystancyjny otwarty. Po wyjęciu igły kabelek nie ucierpi. I nie zrobisz zwarcia.
Trzeba iść od kostki do kostki. Gdzieś musi być brak ciągłości.

BALKANDRIVER

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 08 sty 2009 21:47:32
przez kaitek
Balkandriver napisał(a):Bez schematu będzie ciężko. Gdzieś już, ale nie spamiętam, gdzie, dawałem schematy elektryczne.
Generalnie, nie tnij wiązek, bo to, jak byś pacjentowi na stole operacyjnym rżnął żyły bez zabezpieczeń - wykrwawi się.
Niestety - omomierz i voltomierz oraz trochę kabla i żmudne szukanie.
W przypadku szukania przewodu weź igłę krawiecką, "wkłuj" się delikatnie w kabel, zapnij krokodylka z miernika na igłę i masz tor napięciowy / rezystancyjny otwarty. Po wyjęciu igły kabelek nie ucierpi. I nie zrobisz zwarcia.
Trzeba iść od kostki do kostki. Gdzieś musi być brak ciągłości.

BALKANDRIVER


Dzięki coś musze myśleć bo mnie to gnębi,to musi działać.

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 09 sty 2009 19:10:30
przez konik
Balkandriver napisał(a):...
...W przypadku szukania przewodu weź igłę krawiecką, "wkłuj" się delikatnie w kabel, zapnij krokodylka z miernika na igłę i masz tor napięciowy / rezystancyjny otwarty. Po wyjęciu igły kabelek nie ucierpi. I nie zrobisz zwarcia...
BALKANDRIVER


Bardzo dobry sposób (też go stosuję :D ) tylko zamiast igły krawieckiej proponuję stosować igły od strzykawki są ostrzejsze i łatwiej wchodzą pozostawiając mniejsze płaskie nacięcie które się lepiej "zamyka" a poza tym bardziej pasuje do Balkanowskiego porównania:
Balkandriver napisał(a): ...nie tnij wiązek, bo to, jak byś pacjentowi na stole operacyjnym rżnął żyły bez zabezpieczeń - wykrwawi się...
BALKANDRIVER

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 09 sty 2009 21:08:56
przez dobi
Witam. Podepnę się pod temat, bo też mam problem ze spryskiwaczami, ale wszystko w miarę działa od strony elektrycznej (może tylko ten timer czasem szwankuje, gdzie on sie znajduje)? Ale za to to uciek mi płyn przez spryskiwacze. I teraz moje wlasciwe pytanie. Widziałem, ze np. w skodzie jest zawór zwrotny pomiędzy spryskiwaczami i pompką. Czy ktoś kojarzy jak jest we frotce B. Czy problemem jest pompka czy jest gdzies zawór zwrotny?

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 09 sty 2009 22:28:17
przez Balkandriver
He, he, he, konik, widzę, że wczułeś się w klimat anestezjologiczny :lol:
i masz słuszną rację z igłą "odsrzykawkową", jeno mi się jakoś te igły zawsze "gibały" na przewodzie. Może wprawy nie mam. Wolę "domięśniowo", niż dożylnie :twisted:

Dobi - z tego, co wiem nie ma takich zaworów we frotkach (u mnie w A nie ma i w rysunkach B też nie znalazłem), ale to żaden problem założyć zaworki od Skody (sam mam trochę rzeczy od Skody zaadoptowanych u siebie). Jest bolączką wyciekanie odrobiny płynu po zakończeniu procesu "siurania" i rozlewania się go po całej masce, ale, żeby tak dużo uciekło? Montuj skodowskie zawory.
Timer znajduje się w plastikowej skrzynce w komorze silnika, taki duży, jak 3 normalnie tam występujące przekaźniki. Opisany zresztą.

BALKANDRIVER

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 14 sty 2009 13:07:18
przez kaitek
Balkandriver napisał(a):He, he, he, konik, widzę, że wczułeś się w klimat anestezjologiczny :lol:
i masz słuszną rację z igłą "odsrzykawkową", jeno mi się jakoś te igły zawsze "gibały" na przewodzie. Może wprawy nie mam. Wolę "domięśniowo", niż dożylnie :twisted:

Dobi - z tego, co wiem nie ma takich zaworów we frotkach (u mnie w A nie ma i w rysunkach B też nie znalazłem), ale to żaden problem założyć zaworki od Skody (sam mam trochę rzeczy od Skody zaadoptowanych u siebie). Jest bolączką wyciekanie odrobiny płynu po zakończeniu procesu "siurania" i rozlewania się go po całej masce, ale, żeby tak dużo uciekło? Montuj skodowskie zawory.
Timer znajduje się w plastikowej skrzynce w komorze silnika, taki duży, jak 3 normalnie tam występujące przekaźniki. Opisany zresztą.

BALKANDRIVER


Dalej nie dziła .Szedłem po kablach aż pod deske rozdielczą ,ale tam plątanina kabli nie ma szans bez grubszego rozbierania coś znależć.ąle może ktoś wie gdzie są od tego spryskiwacza jakieś przekażniki.
Frontera 2.2 DTI r.98. model 99.

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 14 sty 2009 13:40:52
przez ArekV
Z tego co pamiętam we frotce A zawór zwrotny jest w rozdzielaczu pod maską, przypuszczam że we frotce B jest podobnie, raczej nie jest możliwe aby takiego zaworu nie było.
Nie napisałeś dokładnie jak i kiedy rozlewa Ci płyn po masce, ale ja bym zrobił tak - po pierwsze przeczyścić dysze, po drugie rozebrać rozdzielacz/zawór zwrotny pewnie jest zasyfiony - przeczyścić

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 15 sty 2009 10:44:19
przez jack 2.2 dti
kaitek napisał(a):
Balkandriver napisał(a):He, he, he, konik, widzę, że wczułeś się w klimat anestezjologiczny :lol:
i masz słuszną rację z igłą "odsrzykawkową", jeno mi się jakoś te igły zawsze "gibały" na przewodzie. Może wprawy nie mam. Wolę "domięśniowo", niż dożylnie :twisted:

Dobi - z tego, co wiem nie ma takich zaworów we frotkach (u mnie w A nie ma i w rysunkach B też nie znalazłem), ale to żaden problem założyć zaworki od Skody (sam mam trochę rzeczy od Skody zaadoptowanych u siebie). Jest bolączką wyciekanie odrobiny płynu po zakończeniu procesu "siurania" i rozlewania się go po całej masce, ale, żeby tak dużo uciekło? Montuj skodowskie zawory.
Timer znajduje się w plastikowej skrzynce w komorze silnika, taki duży, jak 3 normalnie tam występujące przekaźniki. Opisany zresztą.

BALKANDRIVER


Dalej nie dziła .Szedłem po kablach aż pod deske rozdielczą ,ale tam plątanina kabli nie ma szans bez grubszego rozbierania coś znależć.ąle może ktoś wie gdzie są od tego spryskiwacza jakieś przekażniki.
Frontera 2.2 DTI r.98. model 99.


Sterownik znajduje się pod deską z prawej strony pod sterownikiem centralnego zamka. ( musisz zdemontować schowek )

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 15 sty 2009 10:52:45
przez kaitek
jack 2.2 dti napisał(a):
kaitek napisał(a):
Balkandriver napisał(a):He, he, he, konik, widzę, że wczułeś się w klimat anestezjologiczny :lol:
i masz słuszną rację z igłą "odsrzykawkową", jeno mi się jakoś te igły zawsze "gibały" na przewodzie. Może wprawy nie mam. Wolę "domięśniowo", niż dożylnie :twisted:

Dobi - z tego, co wiem nie ma takich zaworów we frotkach (u mnie w A nie ma i w rysunkach B też nie znalazłem), ale to żaden problem założyć zaworki od Skody (sam mam trochę rzeczy od Skody zaadoptowanych u siebie). Jest bolączką wyciekanie odrobiny płynu po zakończeniu procesu "siurania" i rozlewania się go po całej masce, ale, żeby tak dużo uciekło? Montuj skodowskie zawory.
Timer znajduje się w plastikowej skrzynce w komorze silnika, taki duży, jak 3 normalnie tam występujące przekaźniki. Opisany zresztą.

BALKANDRIVER


Dalej nie dziła .Szedłem po kablach aż pod deske rozdielczą ,ale tam plątanina kabli nie ma szans bez grubszego rozbierania coś znależć.ąle może ktoś wie gdzie są od tego spryskiwacza jakieś przekażniki.
Frontera 2.2 DTI r.98. model 99.


Sterownik znajduje się pod deską z prawej strony pod sterownikiem centralnego zamka. ( musisz zdemontować schowek )

Dzięki będe działał orezultatach napisze

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 20 sty 2009 23:44:11
przez sledz
A u mnie po ostatnich mrozach ze zbiorniczka zaczeło kapać :killer:

Pewnie miałem zagęszczoną wode :killer: Qwa,,,,,,,,,mać
Silniczki chodzą ale płynu wystarcza mi na max 2 godziny.
Co tam mogło rozpierdaczyć. :glaszcze:

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 21 sty 2009 06:41:39
przez Fazi
Jak wprost nie widać gdzie kapie ... to musisz wyjąć i sprawdzić. Jest zabawa bo śrubka jedna jest pod nadkolem. Z reguły strzelają silniczki - woda rozsadza we/wy w silniczkach. Może tylko uszczelka w zbiorniku się rozszczelniła na której jest obsadzony silniczek. Nie wywróżę

Re: Przednie spryskiwacze :(

PostNapisane: 21 sty 2009 21:51:17
przez makar
nie wiem czemu macie problemy z wyciąganiem zbiorniczka fakt dwie śruby się ukręca 3 wychodzi bez problemu nie trzeba dewastować nadkola poprostu wypiąc na zapince i podejść małym kluczem

Re: Spryskiwacze reflektorów nie działają

PostNapisane: 18 lut 2010 17:52:10
przez ijido
Czy jest jakiś patent żeby (i jak) dostać się do spryskiwacza reflektora, bez zdejmowania zderzaka?, też mi nie działają te spryskiwacze, ale jeden mam urwany i mam drugi sprawny na wymianę, ale jest przykręcony od wewnątrz zderzaka.
Co do niedziałania to im ciśnienie robi ta sama pompka co spryskiwaczom na maskę?
Czy jakoś inaczej? Bo wiem ze powinny pryskać jak włączę światła i nacisnę spryskiwanie szyby przedniej. Ale nic tam nie pryska jak na razie.