OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam.
Wlasnie przerabiam problem ladowanie w mojej 2.8. Dzis wymienilem nowy alternator i lipa.
Objawy na starym altku.Rano po odpaleniu wskaznik w budzie pokazuje polowe ( srodek skali w czasie grzania swieczek), po wylaczeniu grzania ladowanie na 14,4V. Tylko ze przez ok 20min nic nie wolno zalaczyc( swiatla, nawiew) Jesli wlacze, ladowanie idzie w dol do poziomu 12.1V . Po 20 min takiego czekania mozna juz wszystko odpalic. jest OK. I tak za kazdym razem.
Nowy altek dzis zamontowany
Objawy- po odpaleniu i polowa wskaznika ladowania. Po swiecach 14.1V i bez zmian . Dokladam swiatla mijania- nadal 14,1v to juz postep. Potem nawiew i d....a. Ladowanie spada na 12.5V.Nagrzewanie szyby, wycieraczki, radio, kierunki -12.1V
I co to moze byc?????
Masa OK.Kable OK.Pasek OK.Obroty jalowe ok 900/min.Kontrolka ladowanie nie swieci .
Kazdy pomysl mile widziany.

Podstawowe pytanie, gdzie mierzysz to napięcie ? Jesli mierzysz na klemach to sprawdzić połączenie alternator- akumulator (najgrubszy kabel z altka)
Jeśli powyższe ok, sprawdzić mase silnika i nadwozia. Jesli wszystko powyższe jest ok to masz nowy-padający lub za małej mocy alternator.

Zadam głupie pytanie - nowy znaczy nówka ze sklepu czy nowy znaczy nowa używka?

sprawdź naciągnięcie paska
miałem podobne objawy przy luźnym pasku, niby był naciągniety ale za słabo

Na wstepie dziekuje za wskazowke dotyczaca pisania. Nigdy nie zakladalem zadnego tematu , zreszta nie mam praktycznie zadnego doswiadczenia w pisaniu na forach, wiec prosze mi wybaczyc ewentualne potkniecia. Postaram sie to nadgonic.
Wracajac do tematu.Alternator nowy ze sklepu, 80A wiec powinien byc ok, pasek naciagniety,polaczenie z aku dobre( te same wskazania na wyjsciu z alternatora co na klemach, masa sprawdzona -ok, dodatkowa masa na alternator prosto z aku nic nie zmienia, kabel ladowania z alternatora na kleme po 1 godz jazdy zimny( podczas jazdy bez obciazenie i na wskazaniu pelnego ladowania), akumulator sprawny- szatan wcielony. Kazdy pomysl mile widziany. Niestety nie mam i nie moge znalezc oryginalnego schematu do tego alternatora. Mam od Troopera 3.1 niestety nie pokrywaja sie kolory, wiec troche to szukanie po omacku.Haynes podaje schematy ale na 2 piny, a w tym gadzie sa trzy. Jedno idzie na kontrolke ladowania, jedno na obrotosciomierz no i jedno na jakis sterownik wewnatrz budy. Po daniu + prosto z aku na ten kabel, ladowanie od razu skoczylo na 15.1v , a po sekundzie na 15.2 itd, niezaleznie od obciazenia. Moze to ten sterownik??? Dalej balem sie eksperymentowac. Moze to jakas wskazowka ? Moze ktos poratuje schematem.

Czekaj, czekaj bo już troszke sie zagubiłem w opisie. Użyłeś innego altka niż był ? motałeś coś z przyłączem ?

Wymienilem stary na nowy. Zakladalem juz taki wczesniej do innej froty i smigal bez zadnych problemow. Oczywiscie przylacze pozostalo stare.Jesli nie bedzie padalo pomierze dokladniej kable . Moze tam cos sie znajdzie. Jakis patent z przekaznikiem jest juz wczesniej zamontowany. Wyglada na to , ze ktos chcial dac + z aku na jeden z kabli w przylaczu.Kabel koloru zielono/czarnego. Dotatkowy + niczego nie zmienial, wiec nie zaglebialem sie po jaka c.......e ten patent. Wczoraj przesledzilem schematy od tropera z takim alternatorem i to co mnie zastanawia, to dlaczego jeden z kabli idzie do jakiegos sterownika silnikiem. Moze ten sterownik cos miesza? Jakis rodzaj reg napiecia? Nie mam juz pomyslow.W tamtym diagramie sa inne kolory kabli wiec musze sprawdzic jak to sie pokrywa z moja frota.

Regulator masz w szczotko-trzymaczu (alternator oryginalny) więc powinien wychodzić kabel do kontrolki, akumulatora i obrotomierza, nic więcej.

Dorwalem oryginalny schemat do 2.8. Prawdopodobnie jest cos namieszane z kablami. Po odcieciu kabla o zegarow (zielono/czarny) nadal dzialaly. Mialem juz kiedys taki przypadek w omedze 2.0. Tez bylo namieszane z kablami. Zobaczymy. Wreszcie ladna pogoda wiec mozna cos dokladniej sprawdzic. Niestety wyjscie 3 pin nie posiada zadnych oznaczen w obu altkach. Przydalaby mi sie jakas podpowiedz jaki pin na jaki kabel.Niestety nie pamietam jakie byly kable w poprzedniej 2.8

tak sobie myślę, czy altek 80A do tego nie jest za słaby??
frotka sport ma altek 80A ale w silniku 2.0. Do 2.8 były większe, ale niech mnie jeszcze ktoś poprawi.

2.0 ma 70A

A do czego Ci większt altek w dizlu

Panowie nie ma co dewagować, nawet 60ah powinien ładować. Kolega ma coś pomotane w instalacji.

Walczylem dzis tarczami i nie zdazylem juz przesledzic instalacji i porownac z diagramem. Tyle co udalo mi sie sprawdzic to pisze. Problem w tym ze czeka mnie sporo jazdy po autostradzie a ze spadajacym pradem ladowania nie jest to najlepszy pomysl. Skoro objawy sa jak na starym altku , jest szansa ze i ten padnie po wlaczeniu swiatel. Zreszta co by nie bylo to i tak warto dojsc co jest problemem. Zakladalem juz taki alternator i nie mial zadnych widocznych spadkow ladowania.Tez 80A. Dreczy mnie ten kabel od zegarow

tom73 napisał(a):Walczylem dzis tarczami i nie zdazylem juz przesledzic instalacji i porownac z diagramem. Tyle co udalo mi sie sprawdzic to pisze. Problem w tym ze czeka mnie sporo jazdy po autostradzie a ze spadajacym pradem ladowania nie jest to najlepszy pomysl. Skoro objawy sa jak na starym altku , jest szansa ze i ten padnie po wlaczeniu swiatel. Zreszta co by nie bylo to i tak warto dojsc co jest problemem. Zakladalem juz taki alternator i nie mial zadnych widocznych spadkow ladowania.Tez 80A. Dreczy mnie ten kabel od zegarow

Gdybyś dał mi zdjęcie tyłu przyłączy tego altka to bym powiedział gdzie masz mieć co podpięte. Tak to za malo aby coś diagnozować

. Zrobilem jeszcze probe z kablem od zegarow( zielono czarny) Dalem mu mase przez zarowke , ale tez bez zmian.Na diagramie kabek bialo czerwony idzie na kontrolke ladowania i na przekaznik do dmuchawy. Wyglada na to ze po odpaleniu silnika , altek daje + na ten kabel i na przekaznik i dopiero wtedy mozna zalaczyc nawiew. Czyli ze ten kabel podczas pracy alternatora ma mase przez przekaznik.Przekaznik dziala bez zastrzezen, ale moze tylko mi sie tak wydaje. Korci mnie aby dac na ten kabel mase z opornikiem i zobaczyc co bedzie. Kwestia czy to dobry pomysl. Alternatory to drosc droga sprawa i tak z pewna doza niesmialosci do tego podchodze. Zrobilem tez zdjacia tego przylacza, ale nie mam pojecia jak je umiescic w poscie.Dobija mnie ta elektronika na kazdym kroku.

Kabelek co idzie do kontrolki ma brać mase przez kontrolkę. Nie kombinował u ciebie ktoś z wymianą zarówek w kontrolkach na diody czasem ?

Niestety. Jesli dam mase przez kontrolke , altek sie nie wzbudza. Musi byc + na kontrolce.

-- Dodano 05 kwi 2013 23:43:03 --

Cos drgnelo. Zamienilem miejscami kable IG i S. Teraz ladowanie mam 14.3V bez obciazenia ,i 14.3V przy wszystkich opornikach. W poprzednich frotach bylo 14. 4V ale to tez jest ok.Moze miernik , moze altek klamie.Te alternatory sa bardzo czule na wszelkie problemy z kablami. Jesli nagle ladowanie skacze do 15V i wiecej to prawdopodobnie poszedl bezpiecznik na styku S ( czarno bialy)Jesli nie zostanie ten bezpiecznik szybko wymieniony to pare groszy mniej w kieszeni.Czasem objawia sie to skaczacym ladowaniem. Warto o tym pamietac.W moim przypadku altek dostawal za wysokie napiecie z klucza na niewlasciwy styk,( a powinien mniejsze , i to wystarczylo aby napsuc mi krwi)Mam nadzieje ze te informacje pomoga w walce z elektryka 2.8, A tak na marginesie, to znalazlem 3 rozne diagramy do tego silnika.
Dzieki wielkie wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam