argail75 napisał(a):W tamtym roku kupiłem Frote ze źle ustawioną zbieznośćią. Już pierwsze kilometry dały znać o sobie , a jak wpadalem w koleiny to natychmiast mnie z nich wyrzucało , już nie wspomne o ściąganiu mnie z pasa. Opony w niej wtedy były 245. Po lifcie i zmianie opon pojechalem na geometrie. Okazało sie że przód był rozjechany. Obecnie jade spokonie w koleinkach i moge puszczać kierwonice , a autko się samo w nich trzyma. Opony nadal 245
kurcze ... jak wrzuciłem temat o pływającym w koleinach autku (około rok temu) - to wymieniłem wszystkie amorki usztywniłem stabilizator (panharda) itd
potem kombinowałem z węższymi oponkami i dopiero to dało mi wyraźniejsze efekty:) ale nikt nie wspomniał nawet o zbieżności kół
a być może tu należało zacząć rozwiązywanie problemu
pozdrawiam
-- Dodano 21 lis 2012 08:10:33 --
argail75 napisał(a):W tamtym roku kupiłem Frote ze źle ustawioną zbieznośćią. Już pierwsze kilometry dały znać o sobie , a jak wpadalem w koleiny to natychmiast mnie z nich wyrzucało , już nie wspomne o ściąganiu mnie z pasa. Opony w niej wtedy były 245. Po lifcie i zmianie opon pojechalem na geometrie. Okazało sie że przód był rozjechany. Obecnie jade spokonie w koleinkach i moge puszczać kierwonice , a autko się samo w nich trzyma. Opony nadal 245
kurcze ... jak wrzuciłem temat o pływającym w koleinach autku (około rok temu) - to wymieniłem wszystkie amorki usztywniłem stabilizator (panharda) itd
potem kombinowałem z węższymi oponkami i dopiero to dało mi wyraźniejsze efekty:) ale nikt nie wspomniał nawet o zbieżności kół
a być może tu należało zacząć rozwiązywanie problemu
pozdrawiam