Witam Szanownych forumowiczów,
Mam chyba dość nietypowy problem z napędem 4x4,
chodzi o nastawnik (załącznik) reduktora, swego czasu przestał działać napęd 4x4, zdemontowałem nastawnik i sprawdziłem go "na krótko" i okazało się że działa ale wypadł bolec i niestety wpadło mi do głowy żeby go rozmontować całkiem i przeczyścić skoro mam go na wierzchu, i cholera wyjąłem dysk z trzpieniem który jest w środku i wszystko się "pięknie rozłożyło "
Po zmontowaniu nastawnika i zamontowaniu na samochodzie, niestety reduktor nie działa mimo że słychać działający silniczek, w nastawniku jest dysk który jest jakby mechanicznym załącznikiem elektrycznym na zasadzie kolejności załączania styków w czasie obrotu- mam wrażenie że tam jest coś poprzestawiane, wajcha reduktora nie da się przestawić na 4L a lampka mruga wolno.
Czy Ktoś może Mi coś poradzić, ewentualnie wie jak to ustawić?
P.S nie chcę kupować używki.
Jedni jeżdżą szybko, My jeździmy wszędzie.