Wieszaki

[mikrusik]

Jaki wstyd?!

Prototypowy rysunek

Czy Ty wiesz jak usprawniłeś moje motanie?
Majster był zadowolony i już piłuje materiał!

Jak znajdziesz chwile zrobisz wersję oficjalną.
P.S.
Ile my tu na forum wstydliwych mamy, nikt nie pytał, a tu 10 ściągnięć!!!

Pozdrawiam

[Stormm]

Pomyśleć, że ja założyłem wieszaki, o długości 25 cm i nie przejmowałem się niczym, nie świadom zagrożeń.

[mikrusik]

25 cm!!!

W detalu to Ty nie robisz ...

Nie przejmuj się, ja myślałem o jakiś 15 cm, ale na szczęście poczytałem.
Jak masz jakieś fotki frotci, jak stoi na tych wieszakach to wrzuć ku przestrodze.

Pozdrawiam

[Stormm]

Nie stała znowu tak wysoko, bo resory były słabej mocy, więc wieszaki poszły dużo do tyłu, ale po wyklepaniu piór i dołożeniu kolejnych faktycznie przestałem czuć się bezpiecznie na drodze i obecnie mam założone oryginalne wieszaki, a moja ciężarna żona i tak wspina się do autka

[ttoby]

Pomyśleć, że ja założyłem wieszaki, o długości 25 cm i nie przejmowałem się niczym, nie świadom zagrożeń.

heh ,... tak naprawde to ja przed namalowaniem tego "prototypu" .. to staralem sie zobarazowac wujkowi schemat wieszaka przez telefon ...

no i prawie mi sie udało .... z tym ze ... ja mu podalem dlugosc calkowita wieszaka 180mm a on mi zrobil rozstaw otworów 180 mm ... wiec caly wieszak ma okolo 22 cm ....

no nic zobaczymy jak to wyjdzie po zamontowaniu w sumie tez mam resory nie pierwszej swierzosci ... wiec moze nie bedzie tak zle ... ale no po przeklepaniu trzeba bedzie motac nowe wieszaki

pozdr ....

[oposs]

Jesli ktos pragnie podliftowac frotke przesle na maila rysunek wykonany w cadzie z rozszerzeniem .dwg (mozna otwierac w corelu). Potem dac firmie ktora wycina stal laserem, dospawac poprzeczke, zamontowac i w bloto Koszt = 1 pomagas

[jar76]

witam
Co sądzicie o tych wieszakach da się przy takiej długości normalnie jeździć bezpiecznie po drodze?
http://moto.allegro.pl/wieszaki-opel-fr ... 29757.html
frontka ma założone nowe resorki, oczywiście w planie od razu wymiana amorków tylko zastanawiam się na jakie.

[artur67]

witam
Co sądzicie o tych wieszakach da się przy takiej długości normalnie jeździć bezpiecznie po drodze?
http://moto.allegro.pl/wieszaki-opel-fr ... 29757.html
frontka ma założone nowe resorki, oczywiście w planie od razu wymiana amorków tylko zastanawiam się na jakie.

tu jest długość całkowita 20 cm ja mam wieszaki 17cm otwór o otworu czyli pewnie wyjdzie ze 20cm dł. całkowitej u mnie bardziej zaczął sam. myszkować ale może to też wina opon które wymieniłem w jednym czasie/MT Pumy31/ Jak dla mnie jest ok, ale na zakrętach uważam bardziej a cha i cena przyzwoita jest .

[jar76]

Wielkie dzięki
A moja frontka już teraz myszkuje i to strasznie ale może to wina zawieszenia, które trzeba robić. Przy zmianie wieszaków zapodam m.in nowe amorki może trochę pomoże. Kiedyś w suce jak wymieniłem amory przestała mocno ganiać po drodze.

[JJKILLER]

A mnie się trochę nudziło po nocy i na podstawie rysunku Szymona odświeżyłem go nieco w Paint'cie (nie Szymona tylko rysunek )

[Odoll]

A oto historia moich wieszaków

Dzień pierwszy : urodził się pomysł , poczytałem , podzwoniłem , wsiadłem w samochód i do sklepu metalowego .
Nie do końca byłem pewien z jakiego płaskownika zrobić więc na wszeki wypadek kupiłem 2 różne , 1m 8mm owego (cena około 12pln) i 1m 10mm owego (cena około 14pln), A co mi tam
.....śrub twardości 10,9 nie mieli , wracam do domu .
Teraz gdzie tu kupić śruby ?? ..wujek google wszystko wie i za chwilę mam kilkadziesiąt adresów sklepów i hurtowni .
Chwytam za fon i do dzieła , i co słyszę :
1 sklep- nie mamy ,
2 sklep- nie mamy ,
3 sklep- nie mamy ALE możemy zamówić NO TO POPROSZĘ ,
4 sklep- nie ma ,
5 sklep- nie ma ale można zamówić to poproszę ,
6 sklep- nie ma ale się dowiem - to poproszę
i dałem sobie spokój z dzwonieniem na razie.
Oddzwaniają do mnie za 2h z 3ciego sklepu i ... owszem możemy zamówić ale 25 sztuk w paczce i tyle by musiał pan (czyli ja) kupić na hu! mi tyle śrub ???
Za jakiś czas oddzwaniają z 5tego sklepu i ten sam tekst
O 15 dzwoni fon odbieram i.i.i.i.i JEST ,SĄ zamówiłem dla pana (mnie) będą jutro po południu , co z tego że w Tczewie , ważne że będą , do Tczewa i tak się wybierałem więc pasuje

Dzień drugi : piątek , dzwonię do ojca - mieszka w Tczewie odbierz mi śruby bo sklep do 16 a ja będę później .
Ojciec jedzie, śrub nie ma dzwonie do gościa a on mi że kurier nie przywiózł , ja On :ALE wiem że panu zależy to zamówiłem o 1cm dłuższe bo takie na pewno będę miał na jutro z samego rana, czy mogą być ?? tylko ten 1cm to będzie mięsa a nie gwintu. Ja :no pewnie że mogą być , walne 2 podkładki i będzie GIT
Jadę wieczorem do ojca , wpadam do garażu i do dzieła , jak bym wiedział za co się biorę to bym tu tera nie siedział nie pisał o tym
Płaskowniki dociąłem , podszlifowałem

PB260109 [640x480].JPG (98.23 KiB) Przeglądane 3331 razy

i za wiercenie , a żeby się wiertło za bardzo nie grzało i dobrze w stal wchodziło kupiłem do studzenia .

PB260111 [640x480].JPG (104.73 KiB) Przeglądane 3331 razy

No i tu się zaczęły schody Ponieważ posiadam tylko wiertarkę ręczną ta dała radę rozwiercic otwory do 10cm i odmówiła posłuszeństwa załamka .
Mówię sobie ,no trudno zabiorę to wszystko do pracy i tam w warsztacie kumple mi to zrobią na stacjonarce, tylko to dopiero za 3 tygodnie
Do domu już wrócić nie mogę bo wypite to idę do sklepu jeszcze po 2 i zostaję na noc .

Dzień trzeci: sobota - jadę do sklep, śruby są , chociaż to się udało , płaskownik nie rozwiercony , śruby za długie ale zabiorę wszystko do roboty i wywiercę , przegwintuję i będzie pasowało
Już się zbieram do domu a tu ojca olśniło : 2 wiochy za Tczewem ma kuzyna - kowala z własną kuźnią .
No to dzwonimy : przyjeżdżajcie
A w kuźni wszystko co dusza zapragnie (prawie)
Płaskowniki rozwierciłem , podszlifowałem gdzie jeszcze było trzeba i z powrotem do ojca spawać.
Ale nie tak szybko okazało się w trakcie wiercenia że wiertło cusik nie domaga, pierwszych 5 otworów OK , każdy sprawdzałem czy śruba wchodzi , ale następne ni hu!u co było roić , Po powrocie do ojca do garażu pilnik i jechane

PB270112 [640x480].JPG (75.42 KiB) Przeglądane 3330 razy

PB270115 [640x480].JPG (83.09 KiB) Przeglądane 3331 razy

[Odoll]

Spawanie to już była formalność , ojciec spawacz na emeryturze ale spawać nie zapomniał i spawarkę ma uwinął się w parę chwil

PB270122 [640x480].JPG (89.67 KiB) Przeglądane 3332 razy

Efekt końcowy : 2 komplety wieszaków czekają na montaż

PB270123 [640x480].JPG (76.94 KiB) Przeglądane 3328 razy

Przed montażem :

PB280132 [640x480].JPG (78.81 KiB) Przeglądane 3334 razy

I po montażu we froci

PB270128 [640x480].JPG (93.9 KiB) Przeglądane 3337 razy

Jak już będą na właściwym miejscu to też wstawię fotkę

Ostatnia uwaga : Na planie zrobionym przez JJkillera rozmiar płaskowników (szerokość) jest podany 42mm , raczej trudno będzie coś takiego szybko znaleźć , płaskowniki skaczą z rozmiarem co 5mm więc użyłem 40mm i 45mm, to jedyne odstępstwo od schematu

Jak bym miał się za to jeszcze raz zabierać to chyba bym się 2X poważnie zastanowił , Bez odpowiedniego warsztatu chyba lepiej nie zaczynać.

[SKODA76]

Całkiem dobrze wyszło to co narzekasz

[hirek_gda]

śliczne
jeszcze wypadało by pomalować coby ruda za szybko nie zjadła

[Cobreti25]

Jak Ci jeden komplet zostanie, to chętnie przytulę....

[Odoll]

Kosztorys Wieszaków

Stalowy płaskownik grubość 0,8-10mm : 1 metr - około 14zł
Sruba M 18x150 klasa 10,9 : 4x7,08zł = 28,32zł
Nakrętka samozaciskowa M 18 4x1,17zł = 4,68zł
podkładka 18 , 5mm grubości 8x0,65zł = 5,20zł
podkładka 18 , 2mm grubości 8 sztuk na wagę = 1zł
Łączny koszt samych materiałów to : 55,20zł

Można o parę złotych obniżyć koszty kupując o 1cm krótsze śruby i rezygnują z 5mm podkładek, niestety nie były osiągalne kiedy robiłem zakupy ale ponoć na rynku są .

Do tego trzeba doliczyć ze 4 elektrody , koszt i trochę czasu

Jak Ci jeden komplet zostanie, to chętnie przytulę....

No niestety, ten drugi jest już zajęty. Ale jest szansa że jeszcze coś dorobię wtedy dam znać co i jak i za ile

[mikrusik]

A to moja produkcja - made in General Obora... Z tego wszystkiego najbardziej wkurzające jest zrobienie otworów...
Odoll ma rację - bez wiertarki stołowej porządnego imadła i jeszcze paru pierdół ta robota to katorga...
Czas operacyjny od zabrania się do efektu widocznego - 3h.(+ jazdy do kumpla z wiertarką, itp)

Jeśli ktoś zainteresowany motaniem na wieszakach - proszę o info na prv

[macx15]

będę po świtach motał u mnie nowe wieszaki bo mam serie 12-13 cm. Pytanie jest takie jakei śruby trzeba kupić do longa? BO jedni piszą 18mm drudzy 14mm i juz sam nie wiem.

[Arni]

U siebie mam śruby fi14 12.9 i wszytsko jest git. Na 18 to połciężarówka by mogła stać. Popaatrz w necie na tebele twardości i grubosci śrub. Tam piszą też wytrzymałość scinanie więc bedziesz widział co dac najlepiej i nie przegiąć.

[JJKILLER]

będę po świtach motał u mnie nowe wieszaki bo mam serie 12-13 cm. Pytanie jest takie jakei śruby trzeba kupić do longa? BO jedni piszą 18mm drudzy 14mm i juz sam nie wiem.

Jeśli dajesz tuleje stalowo/gumowe (oryginalne) to w nich światło jest 14mm, a średnica zewn. tulejki stalowej ok 18mm. Możesz robić wieszaki pod śruby 14mm i dać otwory 14mm, i dać oszlifowane tulejki gumowe (np. od Żuka), albo zrobić w wieszakach otwory 18mm i ... albo dać śruby 18mm i tulejki od żuka, albo śruby 14mm i tuleje stalowo/gumowe.
Wybór należy do Ciebie, choć Ja robiłem otwory 18mm i dałem śruby 200mm dł./18mm śr./1,25gwint/12.9twardość, do tego nakrętki samokontrujące.