Moja frotka to 3.2 z automatyczną skrzynią. Po zakupie miałem problemy z pływającymi obrotami. Pojechałem do bosch-serwisu. Sprawdzili i przeczyścili przepływomierz i czujnik położenia przepustnicy łącznie z konektorami. Poprawiło się na czas jakiś. Pewnego dnia nie chciała odpalić. Dłuższe kręcenie, gaz do połowy...odpaliła, ale na wolnych gasła. Po kilku, -nastu próbach udało się odjechać. Po dojechaniu do domu i wyjęciu kluczyka silnik nie zgasł! Pracował na wolnych obrotach, na desce choinka - wszystkie kontrolki lekko podświetlone. Kluczyk w pozycję zapłon - kontrolki OK, ale silnik wchodzi na wysokie obroty. Wyjmuje kluczyk - silnik schodzi do poziomu wolnych i nie ma zamiaru zgasnąć. Automat - nie zduszę go sprzęgłem. Podkręciłem obroty prawie na maksa i wyjąłem kluczyk - silnik zgasł. Tego wieczoru miałem jeszcze wyjazd do ojca. Po drodze realizacja recepty w aptece. Za każdym startem problem z wolnymi obrotami, przy każdym stopie problem z gaszeniem silnika. Następnego dnia bosch-serwis i... czyszczenie zaworu egr - pomogło.
Niedawno na zimnym silniku wolne obroty zaczęły pływać. W czasie jazdy, po rozgrzaniu - OK. Kiedyś włączyłem silnik i skrobałem szyby czas jakiś. Pojawił się check engine. Sprawdziłem elm-em. Błąd sondy lambda. Dynamicznie, na pracującym silniku druga sonda dawała "mułowate" odczyty. Wizyta w moim ulubionym bosch-serwis ze zleceniem wymiany sondy, a nawet dwóch. Po przebiegu ponad 250kkm chyba czas. Po wyjęciu tej mułowatej w środku dzwoneczek. Sondy wymienione, podpięty komp i znowu druga sonda mułowata. Kilkanaście sekund pracy silnika na wysokich obrotach i odczyty z sondy OK. Powrót do wolnych obrotów - znowu mułowate odczyty. Technik sprawdził zasilanie sondy - brak napięcia w obwodzie podgrzewania. Ja bym zmostkował zasilanie grzałki z pierwszej sondy. On był uparty. Szukał i znalazł. Przetarty przewód na wyjściu z peszla. Wstawiony nowy kawałek i jest super. I nawet jakby silnik dostał więcej mocy.
Dlaczego to wszystko piszę. Bo w moim przypadku przyczyn niewłaściwych obrotów silnika było kilka w różnym czasie. Podsumowując - bez dobrej kompleksowej diagnostyki trudno trafić na właściwą przyczynę. Objawy mogą być podobne - przyczyny różne
Obyśmy mieli jak najmniej problemów z naszymi frotkami.