Tańsze paliwo.

[jrzeuski]

Wszystko fajnie tylko w moich stornach najtańszy rzepak po 4,20. Skąd brać tańszy?

[Reeno]

No ja dawno nie kupowalem, ale taki najzwyklejszy w biedronce po 4.20?... ja bralem po 1,90 -2,30zl z tego co pamietam... aha i przelicz sobie ceny butelek 1L i tych 5L bo zazwyczaj oplaca kupic sie 5x1L niz 1x5L

4.20 to chyba slonecznikowy Kujawski ;P

[jrzeuski]

Byłem w Biedronce, Tesco, Auchan i Netto. W Biedronce było najtaniej a w pozostałych od 4,50 do nawet 6,50. Sprawdziłem wszystkie opcje opakowań. Dramat.

[Reeno]

U...no to rzeczywiscie drozyzna...

A tak jeszcze dodam w ramach ciekawostki (nie wiem czy to prawda) slyszalem, ze lejac sam olej rzepakowy non stop mozemy sobie troche napaskudzic, bo ponoc w baku odklada sie gliceryna i moze zapychac wtryski (albo przewody paliwowe) i ponoc przy laniu rzepaku poleca sie co jakis czas dolac do baku 100 mililitrow wodki/spirytusu.

Dodam jeszcze, ze ja jezdzilem jakos poltora roku na rzepaku (zima na ON) i nie wlewalem nic dodatkowego i dawal pieknie rade.

[POPO]

poprostu trzeba dolac troche ropy i pomieszać bedzie tanio i oki
a jak nie to troche benzynki tylko nie wiecej niz 1-5% tak jak w zimie dolewac mozna do ON i nie grożne byle jakie stacje

w Bielsku rzepak tez po około 4zł/L (10-12zł/3L) ale to i tak taniej niż 5,10 za ON ciekawe ile w hurtowni jak by wziąść wieksza ilość ??

jeszcze muszę poszukac tego bio bo moze nie opłaca sie tankowac na spozywczym

[FROTERKA]

Tak sobie poczytałam o tych cenach rzepakowego i aż specjalnie sprawdziłam w sklepie. 5,50 - 6,15 To już słonecznikowy tańszy.

[Jedrek_G]

Dzisiaj tankowałem na 1,2,3 stacji.Właśnie odjeżdzał z niej tankowóz Statoila.ON zjedyne 4,89zeta.Nie wiem czy parę groszy na litrze w porównaniu z rzepakiem robi aż taką różnicę więc nie widzę sensu "eksperymentować"

[Arni]

Bo nie kupuje sie w sklepie rzepakowego tylko SŁONECZNIKOWY ! Rzepakowy zawsze był i bedzie droższy od słonecznikowego.

[POPO]

z kuchennych rewolucji to ja kiepski jestem wiec pewnie w sklepie na zły olej patrzyłem
teraz szukam małego wozidła z kuchenką lpg na pokładzie co by tanio jeżdzić do pracy i na zakupy
a hobby zawsze kosztuje , wiec frotka i TDM'a za niedługo bedą musiały zostać zabawkami i bedą używane na niedzielne spacery

[Reeno]

Bo nie kupuje sie w sklepie rzepakowego tylko SŁONECZNIKOWY ! Rzepakowy zawsze był i bedzie droższy od słonecznikowego.

Nie prawda. Nie wiem jak teraz, ale za czasow kiedy ja jezdzilem moja frytkownica to najtanszy olej byl jakis noname rzepakowy. Dodam jeszcze, ze roznica w cenie pomiedzy najtanszym rzepakowym a slonecznikowym byla spora. Poza tym o ile sie nie myle rzepakowy jakos lepiej znosi wahania temperatur (czy tam ma wyzsza teperature spalania) w kazdym badz razie spece aut-frytkownic mieli swoje argumenty czemu rzepak a nie slonecznik. Prawda jest taka, ze dobry stary diesel pojedzie nawet na przefiltrowanym oleju po niedzielnym obiadku.

[jrzeuski]

dobry stary diesel pojedzie nawet na przefiltrowanym oleju po niedzielnym obiadku.

A silnikowym? Bo tego to w bród za friko możnaby mieć. Pewnie coś by trzeba dolać, ale dalej byłoby tanio.

[liseska]

Z paliwem to bym nie ryzykował, to jak całowanie lwa w dupę, przyjemność niewielka a ryzyko duże.

[Reeno]

dobry stary diesel pojedzie nawet na przefiltrowanym oleju po niedzielnym obiadku.

A silnikowym? Bo tego to w bród za friko możnaby mieć. Pewnie coś by trzeba dolać, ale dalej byłoby tanio.

No raczej za gesty... ale jakby go rozcienczyc z czyms tak, zeby dal sie jeszcze spalic i zalac do escorta '85 to kto wie kto wie

[Reeno]

Z paliwem to bym nie ryzykował, to jak całowanie lwa w dupę, przyjemność niewielka a ryzyko duże.

A tam... bo nie wiesz jaka to frajda tankowac w biedronce i smiac sie z ludzi, ze jezdza na stacje benzynowe

[Jedrek_G]

Z paliwem to bym nie ryzykował, to jak całowanie lwa w dupę, przyjemność niewielka a ryzyko duże.

A tam... bo nie wiesz jaka to frajda tankowac w biedronce i smiac sie z ludzi, ze jezdza na stacje benzynowe

A jaka frajda dla tych ludzi jak Cię zauważą na drodze jak stoisz i nie ważne będzie dla nich czy się tylko zatrzymałeś czy się samochód zepsuł.

[Reeno]

A jaka frajda dla tych ludzi jak Cię zauważą na drodze jak stoisz i nie ważne będzie dla nich czy się tylko zatrzymałeś czy się samochód zepsuł.

Mowie, ze lalem to w starego escorta i jezdzil pieknie, wiec nic tu do testowania.
Tylko nie rozumiem co ma zalewanie rzepaku staremu dieselowi do postoju auta i frajdy ludzi, ktorzy beda na mnie patrzec...

[Arni]

A jaka frajda dla tych ludzi jak Cię zauważą na drodze jak stoisz i nie ważne będzie dla nich czy się tylko zatrzymałeś czy się samochód zepsuł.

Kto nie sprobował ,ten nie bedzie wiedział, ze na oleju słonecznikowym starym dieslem da sie jeździć do upadłego i nie stanie sie nic. Z parametrami oleju napedowego i rzepakowego też warto sie zapoznać, żeby samemu sobie odpowiedzieć, czy jazda na nim szkodzi czy nie.

[Tolya]

Nie tankujcie rzepakowego do aut z turbiną! Kiedyś w jednym z pism moto zrobili test na nowym Golfie TDI. Olej po kilkuset kilometrach rozpieprzyl turbine (a sprężarki ze zmienną geometrią tanie nie są).

[Jedrek_G]

A jaka frajda dla tych ludzi jak Cię zauważą na drodze jak stoisz i nie ważne będzie dla nich czy się tylko zatrzymałeś czy się samochód zepsuł.

Tylko nie rozumiem co ma zalewanie rzepaku staremu dieselowi do postoju auta i frajdy ludzi, ktorzy beda na mnie patrzec...[/quote]

Ależ dokładnie to samo co ma Twoja frajda kiedy patrzysz na ludzi tankujących ON na stacji benzynowej

Poczytaj swoje posty - sam o tym pisałeś.

[Jedrek_G]

Nie tankujcie rzepakowego do aut z turbiną! Kiedyś w jednym z pism moto zrobili test na nowym Golfie TDI. Olej po kilkuset kilometrach rozpieprzyl turbine (a sprężarki ze zmienną geometrią tanie nie są).

Rozmawiamy o starszych wersjach silnikowych.

Ale też dla świętego spokoju nie eksperymentuję ,żeby nie wtopić.Jednemu się uda drugiemu nie.
I dlaczego ja mam być tym drugim i płacić?