No i jest, 1994 3 D z 2.0 z LPG, kupiona za grosze, więc jest co robić, na początek problem z ciśnieniem oleju po dłuższym postoju, jak ogarnę temat to się pochwalę jak to wygląda. Najważniejsze że rama i blacha jest zdrowa .
Wąs napisał(a):walcz aby na lato chociaż było czym jeżdzić
Aż tak źle nie jest, oprócz ciśnienia oleju nie ma jakiś wielkich problemów, także na 100 procent będzie jeżdzić do końca tygodnia. Od bidy drugi silnik i naprzód.