przez matrixP » 16 sty 2014 18:55:27
Dzieki z calego serca wsztstkim , ktorzy chcieli mi pomoc , uporalem sie z problemem nie chodzenia na jeden cylinder po rozebraniu kopułki zauwazylem, ze kawalek fajki tam zostal i kabel nie stykal. Znalazlem rowniez dwa urwane przewody od zaplonu. Bagnet lekko zakleilem taśmą i teraz go nie wyrzuca i nic nie porzadanego sie nie dzieje. Mysle, ze poprostu byl za luzny ( mozna go bylo wyjac jednym palcem). Wszystkim, ktorzy poswiecili mi czas bardzo dziekuje:)