Wasze marzenia, inne auta 4x4 :D

[STRUNA]

jak mówisz o 3.2 to tak ja Nissan Navara i Nissan Frontier? To samo?

jak szukasz terenówki Jeepa pomyśl o Wranglerze! i jeśli powiesz że frotka to to samo co cheeroke
to wrangler i np. sumaraj też??? VETO

a co do pomotania.... myśle ze każde z tych aut seryjnie jest słabe, dopiero po wielu przeróbkach możemy mówic o terenie... też mam wrażenie że ja mówie tylko o naprawdę ciężkim, trudnym, błotnistym i stromym terenie a co niektorzy juz sie pala jak do lasu wjada...

no nic, tyle zdań ilu ludzi na świecie...

[KOBZI]

Panowie
spokojnie sobie rozmawiamy
bez nerwów

dyskutujmy dalej bo po to jest forum
a wrangler jest dość podobny do suzki
2 sztywne mosty
podobne gabaryty
rozbieżność cenowa

gadajmy dalej

pzdr
K

[mirokez]

Jezeli chodzi o frote B 3.2 to zgodze sie ze ma porownywalne zdolnosci. No i jak napisal Darek pomotanie froty jest duzo trudniejsze.

No dobra ale np. jak juz pisalem w kwocie 15tys zl nie kupimy forty B z silnikiem 3.2 a co dopiero pomotanej.

Darek przyjedz na jakas impreze 3P, mysle ze dlugo bedzie. Chetnie zoabcze nazywo jak spisuja sie te dwa samochody w rownej walce. No moze prawie bo cherokee w krasniku z tego co wiem nie maja blokad.

[dljm]

jak mówisz o 3.2 to tak ja Nissan Navara i Nissan Frontier? To samo?

jak szukasz terenówki Jeepa pomyśl o Wranglerze! i jeśli powiesz że frotka to to samo co cheeroke
to wrangler i np. sumaraj też??? VETO

a co do pomotania.... myśle ze każde z tych aut seryjnie jest słabe, dopiero po wielu przeróbkach możemy mówic o terenie... też mam wrażenie że ja mówie tylko o naprawdę ciężkim, trudnym, błotnistym i stromym terenie a co niektorzy juz sie pala jak do lasu wjada...

no nic, tyle zdań ilu ludzi na świecie...

nie rozumiem o co się tak wkurzasz
ja przecież porównywałem Frotę 3,2B automat, z cheeroke 4.0 automat
gdybyś czytał uważnie wątki i trochę się zastanowił to nie wyskakiwał byś z w/w tekstem

tak nawiasem mówiąc ja nie porównywałem froty do wranglera, a jedynie napisałem że mają takie same tylne mosty

[dljm]

Jezeli chodzi o frote B 3.2 to zgodze sie ze ma porownywalne zdolnosci. No i jak napisal Darek pomotanie froty jest duzo trudniejsze.

No dobra ale np. jak juz pisalem w kwocie 15tys zl nie kupimy forty B z silnikiem 3.2 a co dopiero pomotanej.

Darek przyjedz na jakas impreze 3P, mysle ze dlugo bedzie. Chetnie zoabcze nazywo jak spisuja sie te dwa samochody w rownej walce. No moze prawie bo cherokee w krasniku z tego co wiem nie maja blokad.

chętnie bym po rywalizował, ale Kraśnik jest dość daleko więc raczej będzie mi ciężko przyjechać w najbliższym czasie, ale może kiedyś ...

Co do równej walki, to raczej ja jestem na gorszej pozycji, bo gospodarze mogą pójść na całość, bez obawy że jak przegną to nie będą mieli jak i czym wrócić do domu

[Balkandriver]

do dljm
jak mówisz o 3.2 to tak ja Nissan Navara i Nissan Frontier? To samo?

A kto tak napisał? Gdzie to wyczytałeś?

nie rozumiem o co się tak wkurzasz
ja przecież porównywałem Frotę 3,2B automat, z cheeroke 4.0 automat
gdybyś czytał uważnie wątki i trochę się zastanowił to nie wyskakiwał byś z w/w tekstem

A no właśnie.

Panowie
spokojnie sobie rozmawiamy
bez nerwów

tak nawiasem mówiąc ja nie porównywałem froty do wranglera, a jedynie napisałem że mają takie same tylne mosty

Tak mi się zdaje, że, niestety, czasem przerost ciśnienia nie pozwala na czytanie ze zrozumieniem.
Jak dotąd to forum wolne było od takich zjawisk.
No, ale cóż, w końcu kiedyś pojawić się musi problem wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia.

BALKANDRIVER

[brum]

za 15 tys to się kupuje Patrola K160 (gdzieś 8tys) i reszte przeznacza się na motanie i mamy idioto odporne a zarazem proste w swojej prostocie auto z niezniszczalnym silnikiem 3.3td (rzędowa 6).
Pomijam Suzuki bo choć dobre w teren ale....

[dljm]

... a miało być o marzeniach

[igi]

... a miało być o marzeniach

aaaa no skoro tak...

Frotka to przede wszystkim bezpieczne rodzinne autko które "wszędzie" dojedzie.
Z takim zamiarem ją kupowaliśmy i te wymagania spełnia w 100%, bez względu na to czy chodzi o 500km podróż, czy weekendowy wypad w góry/ do lasu/ w błoto/ whatever.

Ale też wygoda rozleniwia: moja żona na nic Frotki by nie zamieniła... no chyba, że byłby to Ford Expedition.
Szczęśliwie (albo i nie) nawet jeśli kiedyś zarobię na niego, to już na paliwo doń raczej nie

[STRUNA]

zgadzam sie ze wszystkimi!
nie chce juz sie unosic ani porownywac zadnych wozów.
wiem tylko ze kazdy chwali swoje i dobrze! dla mnie kazde auto jest inne, kazde ma swoje wady i zalety. to ze lacze je podobne napedy to nic nie znaczy, dlatego te roznice odczuwalne sa w rajdach (patrz dakar) zarowno jak i naszych amatorskich. wózek ma znaczenie, przerobki, takze ale i KIEROWCA.
Frotka to dobre auto ale moim zdaniem sa lepsze i jakbym mial forse to bym nie yupierał się na siłę że Frota jest the best a kupił zdziczoną G-klasse i pokazał wysokie loty. a jak nie stać.... to się cieszę z Froty!
Moi Drodzy! Wszyscy jesteście super, Forum jest super ale popatrzmy czasem na forum Jeepa. Czy oni tam chwała Frontery?

Wracając do marzeń, tak poważnie - do błota - G klasa
- dla żony, dziecka i do miasta - Jeep Grand Cherokee Limited lub Range Rover (kręci mnie także wygoda:))
Pozdrawiam!

[mirokez]

hehehehe G klasa to dopiero ma cene zaporowa. Ostatnio troche przegladalem Gklasy na necie i wszoku bylem ze to takie drogie.

[konik]

hehehehe G klasa to dopiero ma cene zaporowa. Ostatnio troche przegladalem Gklasy na necie i wszoku bylem ze to takie drogie.

No Marcin Ty wiesz co mnie kręci...G-klasa. Cenę ma zaporowa ale jakie wyposażenie. W standardzie dołączany na sztywno przód i sterowane hydraulicznie pełne blokady przodu i tyłu. Można założyć 35 calowe koła , i nie ma problemu z podłączeniem mechanicznej wyciągarki. Tak zmotana G-klasa wjedzie prawie wszędzie ale jak się wklei to już nikt jej nie wyciągnie bo waży 3t czyli tyle co dwie moje froty. A kosztuje oczywiście tyle co 3 frotki z tego samego roku...

[dljm]

kurcze, wychodzi na to, że tylko ja jeżdżę samochodem moich marzeń

[KOBZI]

eee nie tylko Ty Darku
ja tez jeżdżę autkiem które chciałem

ale...

udoskonalania nigdy dość

[mirokez]

Jezdzilem dzisiaj cherokee 4.0 benz w automacie 1997 rok. Powiem wam ze sie masakrycznie jezdzi tym samochodem (masakrycznie w sensie zjebis..e). Jak wysiadlem to bylem w mega szoku ze tak pieknie sie ten jeep prowadzi i ta moc

[dljm]

no to pozostaje Ci się przejechać moją frotką
a zobaczysz jaka jest różnica między prawdziwym samochodem , a tamtymi taczkami

[Pawel]

Ja też marzyłem LR, Jeep'ie, Patrolu itp. Jednak życie bardzo szybko zweryfikowało te marzenia. Kupiłem Fronterę bo trafiła mi się "okazja", chodziło głównie o silnik, miał być to dobry i stosunkowo mocny diesel i pojemne wnętrze i duży bagażnik. Do swojej "okazji" sporo dokładam, ale na At-kach i seryjnym zawieszeniu objeżdżam kilka "prawdziwych"giżyckich terenówek... Wychodzę z założenia, że jak się nie ma co się lubi to, się lubi, co się ma. Z drugiej strony bardzo "boli" mnie Unimog...

[Jarek sp3swj]

marzenia są fajne

a ja bym sobie pojeździł taką maszynką... ale nie na oponach....

http://www.youtube.com/watch?v=mkleAMR3IyI

no tym teżnie pogardził bym..





http://www.mattracks.com/html/105_series.htm

[Pawel]

Takie ustrojstwo dziś by mi się przydało , a tak godzina odkopywania i połamana łopata...

[mas1o]

A mozecie dac zdjecia swoich frotek? Strasznie mnie ciekawi jak macie to z zewnątrz pomotane ;)

Ja kupilem sobie frotke najpierw dlatego ze od dziecka mi sie podoba akurat jej wygląd - przod, profil no wszystko.