Witam
Nie znalazłem podobnego problemu na forum wiec zwracam sie do was o pomoc
Mam mały problem z ładowaniem w frocie A 2,4 a mianowicie gdy zapale silnik ładowanie pięknie 14,6(na desce na 3 białej kreseczce) do momentu gdy włączę światła , spada do 12,4-12,6 na wskaźniku na desce spada poniżej połowy i światła przygasają nawiew słabnie jednak kontrolka ładowania się nie zapala , gdy dodam gazu( tak do 1200-1300 obrotów i więcej) sprawa się normuje ładowanie wraca światła rozświetlają się normalnie dmuchawa też wraca do normy . Moje podejrzenia padły na alternator wiec go wyciągnąłem i wymieniłem szczotki, regulator napięcia , mostek prostowniczy i diody wzbudzenia. Jednak bez zmian objawy nie ustały. Wygląda jak by altek nie wzbudzał się na wolnych obrotach.
Może ktoś miał podobny problem lub ma jakiś pomysł??
Ps. zapomniałem dodać że pasek jest nowy i dobrze naciągnięty