przez Balkandriver » 01 mar 2009 23:11:32
Będę tu trochę teoretyzował i nie miej mi tego za złe.
Pisałem w swoim poście, że nie wiem, czy do Froty podejdą jakieś 4-elektrodowe i, że mam doświadczenia z plaskiego (benzyniaka, a teraz mam diesla).
Nie wiem na ten moment, czy zasilasz w Twoim aucie świece tradycyjnymi kablami WN, czy jest tam listwa niskoprądowa i cewki WN na każdej świecy.
Ja miałem w swoim poprzednim problem taki (listwa z cewkami nad każdą świecą), po zamontowaniu świec 4-elektrodowych satysfakcjonujące osiągi uzyskałem po zmianie filtra na sportowy, wtedy auto się zbierało, ciągnęło itd.
Natomiast zapragnąłem więcej i zadałem „rewelacyjne” świece o iskrze dookólnej (jedno ostrze środkowe i cała powierzchnia dookoła pracująca) i ... tu zaczął się problem.
Auto „mułowaciało” pod górę, przy depnięciu do przegrody „czekało” na zwyżkę obrotów i dopiero wtedy „szło”. Taki odpowiednik „dziury w obrotach” w gaźniku, ale bardziej płynnie rozłożony w czasie, bez „czkania”.
Po konsultacjach z dobrymi znawcami (posuwałem Skodą i miałem znajomych w fabryce, w Mlada Boleslav) okazało się, że listwy prądowe różnią się parametrami i takie świece można stosować w wersji 1,6 Skody, ale w modelu 1,3 absolutnie nie można, inny jest komputer, napięcia itd.
Może tak też jest we Fronterach.
Nie chcę Cię przekonywać do Boscha lub Briska, bo to kolejny wydatek.
Najlepiej znajdź w necie katalogi świec i będziesz mądrzejszy od sprzedawców (to podstawa).
BALKANDRIVER