Bagażnik dachowy, realizacje, rozmowy

[Piątas]

Cybanty

[wiciu20102]

nie zerwie się to?

[JJKILLER]

Ubolty, po jednym na rogach i nie ma prawa spaść.

[jrzeuski]

nie zerwie się to?

Dopóki nie spróbujesz wjechać do za niskiego garażu, to nie ma prawa

[wiciu20102]

ok dzięki za info

[Piątas]

Ja dałem 4 i jest wszystko w porządku tylko przy spawaniu weź pod uwagę fakt, że pewnie są w ocynku

[wiciu20102]

Niestety w brzesku pytałem w 4 sklepach metalowych o cybanty i w żadnym nie było. W jednym z nich gościu zapytał się "a co to są cybanty" Więc wymyśliłem że kupie największy zacisk do lin stalowych 16mm rozegne go i do bagażnika dospawam płaskownik z otworem i skręce w całość. Wygląda o wiele estetycznie i solidniej.

[jrzeuski]

Niestety w brzesku pytałem w 4 sklepach metalowych o cybanty i w żadnym nie było. W jednym z nich gościu zapytał się "a co to są cybanty"

Trzeba było mu narysować. U nas "cybant" to metalowa opaska zaciskowa a w innych częściach kraju to tzw. u-bolt czyli nagwintowany pręt w kształcie litery U. Poza tym zamiast pytać trzeba było pojechać do samoobsługowego sklepu z artykułami metalowymi i sobie dobrać jakiś z półki. Inna opcja to zrobić samemu z kawałka płaskownika dospawując do niego śruby.

[wiciu20102]

no właśnie w samoobsługowym byłem tylko nie mogłem znaleźć wiec zapytałem.
ale spoko temat ogarnięty więc nie ma spiny

[Jake]

W moich rejonach cybant to coś w stylu U-bolta, ale dosowane pod rure. Tj. nie z płaską blacha dociskowa tylko wyżłobioną. Jak do wydechu czy mocowania resorów do mostu. Opaski zaciskowego to opaska zaciskowa Nie wiem jak w innych rejonach.

[JJKILLER]

U nas ubolt to ubolt, a cybant to cybant, co tu kombinować

[Piątas]

U mnie to ten tegownik no do tego no, ten, żeby tam coś wcisnąć i dwoma nakrętkami przyłapać

[JJKILLER]

A teraz na trzeźwo...

[wiciu20102]

[Odoll]

A teraz na trzeźwo...

To je amelinium , to sie nie da

[Piątas]

A teraz na trzeźwo...

To je amelinium , to sie nie da

To je ocynk, tego się nie spawa.....

[Semir]

Myślę nad bagażnikiem do longa b.
Mianowicie plan zakłada kratownice bez wystającego do góry obrzeża.
Zastanawiam się jednak czy dawać go bezpośrednio między relingi aby
możliwie jak najbardziej był z nimi na równo, czy zrobić ciut szerszy
i położyć go na relingach i dopiero montować.

Moje spostrzeżenia są takie że przy pierwszym wariancie bagażnik jest niżej
i jest szansa że auto wejdzie do garażu. Jeszcze tego nie mierzylem.
Jednak bagażnik będzie bardzo blisko dachu i zabezpieczenie ładunku może
być kłopotliwe. Montaż dodatkowego oświetlenia pod bagażnikiem też pewnie
nie będzie możliwe. Kolejna sprawa sposób montażu do relingów może być
słabszy niż w przypadku jak bagażnik będzie leżał na nich.

Drugie rozwiązanie daje możliwości opisane powyżej, , jednak bagażnik będzie
wyzej zamontowany.
Jak wam ty wychodziło w praktyce?

[jrzeuski]

Będzie wyżej o grubość bagażnika, czyli pewnie 2cm, bo z takich profili to będzie zrobione. Jeśli teraz nie masz tyle zapasu prześwitu na wjeździe do garażu, to daj sobie w ogóle spokój z bagażnikiem dachowym i kup normalną "trumnę" oraz belki pod nią. Na co dzień przecież nie musisz z tym jeździć, nie? A montaż/demontaż zajmuje zaledwie kilka minut.

[Semir]

Trumnę mam ale brakuje mi jednej belki ale to nie problem.
Bagażnik będzie mi potrzebny a jak do garażu się nie zmieści to trudno coś za coś.

Bardziej chodzi mi o sposób montażu, jaki się komu sprawdził.
Wygląd w sumie też ma jakieś znaczenie.

[jrzeuski]

Można też odkręcić relingi i bagażnik przymocować w ich miejscu tylko trzeba odpowiednie wsporniki dorobić z pasujacymi otworami na śruby.